Comciowe zmiany ogrodowe c.d.
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13422
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Comciowe zmiany ogrodowe c.d.
Aleksandro - chwasty omijam wzrokiem, na razie walczę z tunelem, jutro powinnam skończyć.
Może poproszę chwasty by poczekały i nie rosły bo nie mam na nie czasu.
Miłka - oczywiście że to zawilec. Kiedyś miałam ładne kępki zawilców, nawet oddawałam. Potem po zmianach i kopaniu w zeszłym roku nie wyszedł żaden. W tym roku powolutku się pojawiają, skromnie ale mam nadzieję że się rozrosną.
Celinko - szkoda koron...
Nie jestem ich specjalną miłośniczką, ale jak już rosną to niech chociaż kwitną, zamiast pokazywać same liście.
Aniu - niedługo z wiosny przeskoczymy od razu do lata.
Jagusiu - nie zawsze są zimni ogrodnicy, w zeszłym roku do mnie nie zawitali, chociaż mieli być 18-go maja.
Judytko - szkarłatkę, a raczej szkarłatki mam. Moja stara kępa jest/była ( bo tam zalega teraz wielka hałda ziemi ) już ogromna, ale nic to, sieje się jak głupia.
U mnie Sympatia jest żywa na wysokości dwóch metrów, żeby miała więcej pędów to już byłaby pełnia szczęścia.
Zostaw Jana Pawła, jak będzie miał uwiąd, wytnij przy samej ziemi. W kolejnym roku wybije mnóstwem pędów i jeśli mu życie miłe to przestanie chorować.
Foliak powstaje w bólach, na razie jest mało reprezentacyjny, nie miałam nożyczek, ale może jutro uda mi się go skończyć....
Skoro już wróciłaś to może pora otworzyć własny wątek ?
Agnieszko - ja i tak mam jedną różę, która kwitnie na wysokości 3 metrów i wcale to nie jest ani ładne ani praktyczne. Stanowczo za wysoko, żeby powąchać to musiałabym na drabinę wchodzić.
Ewo - zajrzyj jutro, teraz z dnia na dzień widać zmiany....
Gosiu - czasem tak jest że coś nie chce rosnąć, dlatego nie upieram się. Jest tyle innych pięknych roślin, które zechcą i urosną, że nie warto się czasami upierać.
Ponieważ inne już przekwitły, będę do znudzenia pokazywała jedyne krokusy, jakie jeszcze kwitną.
Zawilec z bliska.
Hiacynty zaczynają kwitnienie, kolejne stoją w blokach startowych.
Kilka innych zdjęć.
To wcale nie jest rekordzistka, ale lubię jak róże pnące są naprawdę pnące.
Tylko muszę jeszcze poobrywać ubiegłoroczne liście.
Sasanki się ścigają w gonitwie która pierwsza zakwitnie.
Piwonie czekają na swoją chwilę chwały.
Może poproszę chwasty by poczekały i nie rosły bo nie mam na nie czasu.
Miłka - oczywiście że to zawilec. Kiedyś miałam ładne kępki zawilców, nawet oddawałam. Potem po zmianach i kopaniu w zeszłym roku nie wyszedł żaden. W tym roku powolutku się pojawiają, skromnie ale mam nadzieję że się rozrosną.
Celinko - szkoda koron...
Nie jestem ich specjalną miłośniczką, ale jak już rosną to niech chociaż kwitną, zamiast pokazywać same liście.
Aniu - niedługo z wiosny przeskoczymy od razu do lata.
Jagusiu - nie zawsze są zimni ogrodnicy, w zeszłym roku do mnie nie zawitali, chociaż mieli być 18-go maja.
Judytko - szkarłatkę, a raczej szkarłatki mam. Moja stara kępa jest/była ( bo tam zalega teraz wielka hałda ziemi ) już ogromna, ale nic to, sieje się jak głupia.
U mnie Sympatia jest żywa na wysokości dwóch metrów, żeby miała więcej pędów to już byłaby pełnia szczęścia.
Zostaw Jana Pawła, jak będzie miał uwiąd, wytnij przy samej ziemi. W kolejnym roku wybije mnóstwem pędów i jeśli mu życie miłe to przestanie chorować.
Foliak powstaje w bólach, na razie jest mało reprezentacyjny, nie miałam nożyczek, ale może jutro uda mi się go skończyć....
Skoro już wróciłaś to może pora otworzyć własny wątek ?
Agnieszko - ja i tak mam jedną różę, która kwitnie na wysokości 3 metrów i wcale to nie jest ani ładne ani praktyczne. Stanowczo za wysoko, żeby powąchać to musiałabym na drabinę wchodzić.
Ewo - zajrzyj jutro, teraz z dnia na dzień widać zmiany....
Gosiu - czasem tak jest że coś nie chce rosnąć, dlatego nie upieram się. Jest tyle innych pięknych roślin, które zechcą i urosną, że nie warto się czasami upierać.
Ponieważ inne już przekwitły, będę do znudzenia pokazywała jedyne krokusy, jakie jeszcze kwitną.
Zawilec z bliska.
Hiacynty zaczynają kwitnienie, kolejne stoją w blokach startowych.
Kilka innych zdjęć.
To wcale nie jest rekordzistka, ale lubię jak róże pnące są naprawdę pnące.
Tylko muszę jeszcze poobrywać ubiegłoroczne liście.
Sasanki się ścigają w gonitwie która pierwsza zakwitnie.
Piwonie czekają na swoją chwilę chwały.
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9827
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Comciowe zmiany ogrodowe c.d.
Spiesz się z tym foliakiem, coby pożytek z niego był!
Podziwiam Twoje hiacynty! Ja jeszcze kilka dni poczekam! Dziś podkreślali, że majówka będzie gorąca, a im bardziej na południe, tym cieplej
Podziwiam Twoje hiacynty! Ja jeszcze kilka dni poczekam! Dziś podkreślali, że majówka będzie gorąca, a im bardziej na południe, tym cieplej
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- avalonne
- 500p
- Posty: 723
- Od: 9 wrz 2012, o 22:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów - okolice
Re: Comciowe zmiany ogrodowe c.d.
Jakie piękne zdjecia - wreszcie prawdziwa wiosna na całego
Mariolko, wiesz, może te korony zwyczajnie mają za dobrą ziemię? U mnie rosły niemal w samym piachu i kwitły pięknie
Mój jeden powojnik chyba nie przeżył zimy, wygląda okropnie, mam wrażenie, że nie spodobało mu się u mnie - a wsadzałam go na jesieni. Zaraz wrzucę zdjęcia do swojego wątku.
Mariolko, wiesz, może te korony zwyczajnie mają za dobrą ziemię? U mnie rosły niemal w samym piachu i kwitły pięknie
Mój jeden powojnik chyba nie przeżył zimy, wygląda okropnie, mam wrażenie, że nie spodobało mu się u mnie - a wsadzałam go na jesieni. Zaraz wrzucę zdjęcia do swojego wątku.
- harwi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1479
- Od: 5 mar 2008, o 14:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Comciowe zmiany ogrodowe c.d.
Hej u nas sasanki kwitną co mnie cieszy bo murarki mają co jeść ;)) A co u ciebie z murarkami wygryzły się nic nie odpisujesz. U nas znowu nad skalniakiem chmura murarska ;))
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11021
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Comciowe zmiany ogrodowe c.d.
Moje sasanki , oprócz żółtej , już kwitną.
Kończ foliak , mój M już w swoim posadził pierwsze 4 pomidorki.
Resztę dokupi 2 maja.
Kończ foliak , mój M już w swoim posadził pierwsze 4 pomidorki.
Resztę dokupi 2 maja.
- Monika76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1430
- Od: 10 wrz 2007, o 17:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Comciowe zmiany ogrodowe c.d.
Coś mi się wydaje, że zawartość foliaka to będzie Twoje oczko w głowie.
Miałam takie zawilce od Ciebie zresztą, ale nie mam. I nie wiem czy wcięło coś czy sama przez niepamięć usunęłam.
Miałam takie zawilce od Ciebie zresztą, ale nie mam. I nie wiem czy wcięło coś czy sama przez niepamięć usunęłam.
- szyszunia
- 1000p
- Posty: 1971
- Od: 4 lis 2009, o 13:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Tarnobrzega
Re: Comciowe zmiany ogrodowe c.d.
Pięknie już kwitną ci kwiatuszki. Aż miło popatrzeć. U mnie hiacynty dopiero w szyszkach.
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Comciowe zmiany ogrodowe c.d.
Ale hiacyntami to już dołożyłaś do pieca równo, to pewnie z ubiegłego roku!!!????
U mnie nawet forsycja nie kwitnie jeszcze, a kwitnący dereń wygląda przy tej szarzyźnie jakby się wygłupił
U mnie nawet forsycja nie kwitnie jeszcze, a kwitnący dereń wygląda przy tej szarzyźnie jakby się wygłupił
serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13422
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Comciowe zmiany ogrodowe c.d.
Odpowiem jutro.
Tunel stoi, a w nim jakieś 50 pomidorków w kubeczkach pod namiotem z agrowłókniny.
Muszę jeszcze dokończyć dzieła, przekopać ziemię w tunelu z obornikiem i za kilka dni sadzę pomidory.
Padnięta jestem, robiłam dzisiaj w słońcu, mokra jak szczur, kolejny dzień boli mnie wszystko a jutro muszę dokończyć zasypywanie i napinanie folii.
Ale najgorsze już za mną.
Zdjęć nie mam, aparat miałam ale sił do robienia zdjęć zabrakło.
Moniko - miło było Cię widzieć.
Tunel stoi, a w nim jakieś 50 pomidorków w kubeczkach pod namiotem z agrowłókniny.
Muszę jeszcze dokończyć dzieła, przekopać ziemię w tunelu z obornikiem i za kilka dni sadzę pomidory.
Padnięta jestem, robiłam dzisiaj w słońcu, mokra jak szczur, kolejny dzień boli mnie wszystko a jutro muszę dokończyć zasypywanie i napinanie folii.
Ale najgorsze już za mną.
Zdjęć nie mam, aparat miałam ale sił do robienia zdjęć zabrakło.
Moniko - miło było Cię widzieć.
-
- 500p
- Posty: 607
- Od: 2 kwie 2011, o 22:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: prawie Wrocław
Re: Comciowe zmiany ogrodowe c.d.
Mariolko,
już widać światełko w tunelu, a widoki i bez foliaka piękne, a z nim to już słów zabraknie .
Twoje hiacynty super , jak zawsze żałuję że nie posadziłam, ale nadrobię w tym roku .
już widać światełko w tunelu, a widoki i bez foliaka piękne, a z nim to już słów zabraknie .
Twoje hiacynty super , jak zawsze żałuję że nie posadziłam, ale nadrobię w tym roku .
Joasia
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17213
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Comciowe zmiany ogrodowe c.d.
fajniutko tak obserwować,jak wiosna każdego dnia się zmienia,roślinki pięknieją,rosną,rozwijają się
Śliczne hiacynty,ja tez je lubię
I masz taki piękny biskupi kolorek, ,,ja go nie mam
Śliczne hiacynty,ja tez je lubię
I masz taki piękny biskupi kolorek, ,,ja go nie mam
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13422
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Comciowe zmiany ogrodowe c.d.
Miłka, wedle życzenia foliak już stoi a w nim pomidorki.
Hiacyntów kwitnie już więcej, dzisiaj zrobię zdjęcia.
Celinko - podejrzewam raczej że korony są zbyt płytko posadzone, może w tym roku uda mi się je wykopać i przesadzić.
Wiolu - u mnie jeszcze nie kwitną, chyba jednak za dużo cienia mam na działce.
Murarki już latają ale tylko jak jest ciepło. Na szczęście wczoraj zakwitła morela u sąsiadów.
Fajnie to wyglądało bo aż się ruszała od owadów, murarki pszczoły miodne, bąki, naprawdę urozmaicone towarzystwo.
Olu - może moje sasanki dzisiaj raczą zakwitnąć, na razie tylko obiecują.
W tunelu już jest jakieś 50 pomidorów, ale jeszcze w kubeczkach bo ziemia nie przygotowana.
Ja zawsze wysiewam za dużo, potem wybieram dla siebie i część oddaję Krysi a resztę sąsiadce, która wchłonie każdą ilość pomidorów.
Moniko - dobrze Ci się wydaje.
Zostawiłaś kamasje.....
Iwonko - u Szyszuni hiacynty obowiązkowo muszą być w szyszkach.
Judytko - chociaż hiacynty mi wcześnie zakwitły, sasanki za to się ociągają...
Forsycja kwitnie, niedawno to zauważyłam, bo ona tak po macoszemu wciśnięta w najdalszy kąt ogrodu.
Joasiu - jak się uporam do końca z tunelem to przyjdzie pora na wiosenne porządki a mam tego sporo. Zawsze już w marcu przygotowywałam ogród do sezonu a tymczasem wkrótce skończy się kwiecień a ja w lesie z pracami ogrodowymi.
Aniu - mnie bardzo rozczulają inne hiacynty, dzisiaj zrobię zdjęcie.
Hiacyntów kwitnie już więcej, dzisiaj zrobię zdjęcia.
Celinko - podejrzewam raczej że korony są zbyt płytko posadzone, może w tym roku uda mi się je wykopać i przesadzić.
Wiolu - u mnie jeszcze nie kwitną, chyba jednak za dużo cienia mam na działce.
Murarki już latają ale tylko jak jest ciepło. Na szczęście wczoraj zakwitła morela u sąsiadów.
Fajnie to wyglądało bo aż się ruszała od owadów, murarki pszczoły miodne, bąki, naprawdę urozmaicone towarzystwo.
Olu - może moje sasanki dzisiaj raczą zakwitnąć, na razie tylko obiecują.
W tunelu już jest jakieś 50 pomidorów, ale jeszcze w kubeczkach bo ziemia nie przygotowana.
Ja zawsze wysiewam za dużo, potem wybieram dla siebie i część oddaję Krysi a resztę sąsiadce, która wchłonie każdą ilość pomidorów.
Moniko - dobrze Ci się wydaje.
Zostawiłaś kamasje.....
Iwonko - u Szyszuni hiacynty obowiązkowo muszą być w szyszkach.
Judytko - chociaż hiacynty mi wcześnie zakwitły, sasanki za to się ociągają...
Forsycja kwitnie, niedawno to zauważyłam, bo ona tak po macoszemu wciśnięta w najdalszy kąt ogrodu.
Joasiu - jak się uporam do końca z tunelem to przyjdzie pora na wiosenne porządki a mam tego sporo. Zawsze już w marcu przygotowywałam ogród do sezonu a tymczasem wkrótce skończy się kwiecień a ja w lesie z pracami ogrodowymi.
Aniu - mnie bardzo rozczulają inne hiacynty, dzisiaj zrobię zdjęcie.
- ewa_rozalka
- 1000p
- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Comciowe zmiany ogrodowe c.d.
Nie mogę uwierzyć ,że masz tyle zieloności .U mnie tylko iglaki są zielone i to nie wszystkie ,bo mam dużo złotych ,ale co do jednego jesteśmy zgodne .Wiosna.