Bawełna - sianie, pielęgnacja, problemy w uprawie
-
- 200p
- Posty: 275
- Od: 9 mar 2007, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WOLSZTYN
- Kontakt:
Niedawno pouszczykiwałem moje kloniki, aby się rozkrzewiły i już widać, że kształtują młode gałązki . ? Na jednej stronie wyczytałem, że bawełnie takie uszczyknięcie też dobrze robi, więc uszczyknąłem moje dwie z trzech bawełn . A to link do owej strony http://www.swiatkwiatow.pl/bawelna---go ... -id21.html Moja kolekcja bawełny i kloników się troche pomniejszyła, przez to, że wydałem 1 bawełnę i 2 kloniki znajomym :P.
-
- 500p
- Posty: 573
- Od: 18 cze 2008, o 01:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zach. Małopolska
Jest ktoś tu może kto doczekał się bawełnianych kłębków na swojej roślince?
Moja bawełna ma rok i jest z wysiana z nasion. W maju kwitła (miała trzy kwiatki), z czego dwa zostały nie zapylone, ale na trzecim urosło coś dziwnego.
Wie ktoś może czy ten dziwny twór kiedyś pęknie i pokaże mi ten kłębuszek?
Co ciekawe moja bawełna stanęła w miejscu odkąd wyniosłem ją na zewnątrz (wyniosłem ją żeby jakiś owad ją zapylił).
Moja bawełna ma rok i jest z wysiana z nasion. W maju kwitła (miała trzy kwiatki), z czego dwa zostały nie zapylone, ale na trzecim urosło coś dziwnego.
Wie ktoś może czy ten dziwny twór kiedyś pęknie i pokaże mi ten kłębuszek?
Co ciekawe moja bawełna stanęła w miejscu odkąd wyniosłem ją na zewnątrz (wyniosłem ją żeby jakiś owad ją zapylił).
-
- 500p
- Posty: 573
- Od: 18 cze 2008, o 01:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zach. Małopolska
Szczerze, rosła jak chwast i wygląda jak chwast.
Nie dbam o nia praktycznie wogole. Ma doniczke wśród trawy i zauważam że szkodzi jej ostre słońce. Ładnie rosła na zachodnim parapecie na keramzycie. Przyznam się, że w zimie trzykrotnie ja osuszyłem i straciła prawie wszystkie liście przez co jest łysa, ale za kazdym razem następne nowe liście rosły wyjątkowo duże.
Nie dbam o nia praktycznie wogole. Ma doniczke wśród trawy i zauważam że szkodzi jej ostre słońce. Ładnie rosła na zachodnim parapecie na keramzycie. Przyznam się, że w zimie trzykrotnie ja osuszyłem i straciła prawie wszystkie liście przez co jest łysa, ale za kazdym razem następne nowe liście rosły wyjątkowo duże.
Hej
Swoją bawełnę wyhodowałam z nasionek. Początkowo rosła jak szalona, z dnia na dzień było jej coraz więcej, ale niestety w którymś momencie stanęła i stoi tak nadal. Ma około 10 cm wysokości, po dwa duże liście i na sczycie zawiązki młodych, tylko nie rosną nic a nic... W doniczce mam dwa takie maluchy, może to jest powowdem tej stagnacji ?
Jak ją ratować ? A może nie stworzyłam jej odpowiednich warunków ?
Swoją bawełnę wyhodowałam z nasionek. Początkowo rosła jak szalona, z dnia na dzień było jej coraz więcej, ale niestety w którymś momencie stanęła i stoi tak nadal. Ma około 10 cm wysokości, po dwa duże liście i na sczycie zawiązki młodych, tylko nie rosną nic a nic... W doniczce mam dwa takie maluchy, może to jest powowdem tej stagnacji ?
Jak ją ratować ? A może nie stworzyłam jej odpowiednich warunków ?
Kasia
Bawełna (Gossypium herbaceum)
Bardzo proszę osoby, które uprawiały/uprawiają tę roślinę o podzielenie się wszelkimi radami i spostrzeżeniami dotyczącymi jej pielęgnacji
Z góry dziękuję
Z góry dziękuję
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4297
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Sam jestem ciekaw szczegółów, bo pozyskałem metodą wydłubania nasionka z zasuszonej, ozdobnej roślinki kupionej w Ikei. Posieję, zobaczymy.
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)