Na emigracji ogrodowo i nie tylko.

Humor, psychologia, podróże, pokrewne.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
survivor26
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4397
Od: 31 sty 2012, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.

Re: Na emigracji ogrodowo i nie tylko.

Post »

mirzan pisze:Kombinujesz nie po kapitalistycznemu. Trzeba myśleć,co mu sprzedać,wtedy będzie
na funkię. Taka duża,biała pachnąca? Niedawno widziałem u siebie w doniczce, rozejrzę się,może znajdę.
No komuna najwyraźniej w nas tkwi: zamiast pohandlować, usiłujemy załatwić sobie coś po znajomości...siedząc w tych klimatach: mam dużo papieru toaletowego, bo mąż mój nadal nie otrząsnął się z czasów, gdy go brakowało...mogę pohandlować :D
Awatar użytkownika
BozenkaA
1000p
1000p
Posty: 1138
Od: 26 cze 2011, o 21:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Na emigracji ogrodowo i nie tylko.

Post »

survivor26 pisze:..siedząc w tych klimatach: mam dużo papieru toaletowego, bo mąż mój nadal nie otrząsnął się z czasów, gdy go brakowało...mogę pohandlować :D
Lepiej porób taśmy z nasionami... :lol:
mirzan
---
Posty: 4276
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Na emigracji ogrodowo i nie tylko.

Post »

survivor26 pisze: No komuna najwyraźniej w nas tkwi: zamiast pohandlować, usiłujemy załatwić sobie coś po znajomości...
Za komuny,nie trzeba było kombinować gdzie taniej kupić,chodziło o to,aby kupić gdziekolwiek.
Do Skierniewic we wrześniu zjeżdżały się tłumy ludzi,aby kupić cebulki lilii. Najtańsza, kosztowała tyle co 50 paczek Sportów,to taka marka papierosów.
Komuna poprawiała inteligencję,wtedy nikt nie pytał czy zielonym do góry.
Awatar użytkownika
Syringa
500p
500p
Posty: 935
Od: 12 kwie 2012, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Na emigracji ogrodowo i nie tylko.

Post »

Chodzi mi o te funkię:
http://sadzawka.pl/Hosta_Empress_Wu

Tu jest o polowe taniej, ale i tak drogo :lol:

I w tym samym sklepie znalazłam inną, mniejszą, ale tez wielka rośnie, no i tańsza
http://sadzawka.pl/Hosta_Mardi_Gras

Jeszcze nie kupię, najpierw musze przygotować dobrze miejsce pod nie, a to pewnie za rok, dwa...
Bea
Awatar użytkownika
noriska
100p
100p
Posty: 188
Od: 8 mar 2012, o 15:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Buskerud, Norwegia

Re: Na emigracji ogrodowo i nie tylko.

Post »

Jerome pisze:Bo w naszej mentalnosci mamy zakodowane wysokie poczucie wlasnej wartosci, wszak szlachcic na zagrodzie-röwny wojewodzie.
Za duzo mediow za malo faktow. To nie jest mentalnosc polska. Obrazasz Polakow i tyle. Poniewaz jest to slogan oklepany, to wiekszosc to akceptuje i nie reaguje, ze piszesz bzdury bo, moze?, sam taki jestes wiec tak samo o innych piszesz ;:oj
Jerome pisze:I to wszystko jest na pewno stymulowane zewnetrznie. Przez Zydöw i cyklistöw.
Bo przeciez my wzgledem siebie, z wlasnej inicjatywy w zyciu nie bylibysmy wredni. To musi być inspiracja wiadomych sil z Madagaskaru. :wink:
Ten sie smieje kto sie smieje ostatni. Jak sie nie zna czym jest system komunistyczne to sie pisze z pogarda o teoriach spiskowych zamiast patrzec co sie wokol dzieje. Zapewne wierzysz tez w pancerne brzozy? Zgadlam, co?
Jerome pisze:Dlatego wybacz noriska, ale nie moge sie zgodzic z teoriä zewnetrznej inspiracji i miedzynarodowego spisku wiadomych sil, zmierzajäcych do takiego nas uksztaltowania, zebysmy sie sami bez niczyjego udzialu wybili.
Tym bardziej ze uwazam, iz wiekszosc ludzi dysponuje rozumem.
Wiekszosc Polakow, niestety, dysponuje TV i stamtad czerpie swoja wiedze. Jestes tego wzorcowym przykladem.
Jerome pisze:I sä dwie mozliwosci, albo pracujemy nad sobä zdobywajäc wiedze i tworzäc sobie wlasny obraz swiata, albo jak durne owce podäzamy za jakims "zewnetrznym przewodnikiem" ktöry jest nam w stanie wmöwic wszystko i zainspirowac do zlego. Ale ta druga ewentualnosc, przyznasz chyba, jest malo budujäca.
Piszesz dokladnie o sobie. Wylacz polska TV i radio. Nie zagladaj na polskie portale mainstreamowe. Daj sobie wolne o tych szczekaczek na tak mniej wiecej pol roku. Zacznij ogladac swiat wlasnymi oczami.
Jerome pisze:Tym bardziej, ze jak wspomnialem w pierwszym zdaniu nasza wartosc jest wyjätkowo wysoka. :D
I tak zatoczylem kolo wracajäc do punktu wyjscia, zmieniajäc po drodze ocene tego samego zjawiska. ;:306
No w koncu jak, to, ze siebie cenimy jest walorem czy grzechem (wojewoda). Jak widzisz - powtarzasz slogany i jednoczesnie nie zauwazasz, ze sobie przecza? Bo nie myslisz jak je wypowiadasz.

W skrocie. Wszedzie na swiecie cenia uczciwych fachowcow. Bez wzgledu na pochodznie, rase. W Polsce komuna wyksztalcila mafie. tak, mafie, nie bojmy sie tego tak nazwac. By dostac prace np. w takim Gordzisku Mazowieckim trzeba miec rodzine w urzedzie. w takim Bielsku-Bialej clay urzad to krolik i jego ferajna (rodzina, znajomi i rodziny znajomych). W urzedach centralnych (pracowalam, wiec wiem) tez tak samo.

I każdy z was to potwierdzi. Wiec nie ceni sie za to, ze ktos jest fachowcem ale za to ze ma poparcie takie czy inne. Zdarza sie, ze fachowiec jest z polecenia. Ale to nie regula. Regula jest polecanie.

W prawdziwej gospodarce poleca sie fachowca a nie na zasadzie znajmosci. Ja np. dostalam prace w Norwegii bo jestem fachowcem.

Co to stymulowania konfliktow wsrod Polonii. Prosta sprawa. Agenci nie chodza w czarnych plaszczach i ciemnych okularach. Nie wszyscy, ktorzy wyjechali w latach 80-tych wyjechali bo byli przesladowani. Spora czesc pojechala tam z zadaniem. I nawet ta mila pani Jasia z kolka przy polskiej parafii jakby sie jej przyjzec to nagle zobaczymy, ze tak dziwnie udaje jej sie laczyc i dzielic. Oprocz pani Jasi sa i inni. To jak kieszonkowcy w autobusie, jeden wyciaga portfel a drugi krzyczy lapac zlodzieja. Teoria spiskowa? Nie, codzienna rzeczywistosc. W Polsce tez. Jak wspaniale TVN dzieli Polakow....zaczela GW, ale kto teraz czyta gazety :wink:

Jeszcze raz Jerome. Wylacz polska mainstreamowa TV ;:333 Polecam to kazdemu. I przeczytaj jakie slogany napisales zanim im zaprzeczysz ;:306
Awatar użytkownika
noriska
100p
100p
Posty: 188
Od: 8 mar 2012, o 15:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Buskerud, Norwegia

Re: Na emigracji ogrodowo i nie tylko.

Post »

alphax pisze:Jerome slusznie napisal ze wiele nacji czy narodowosci na emigracji trzyma razam.
Nieslusznie napisal, powtorzyl slogan. Trzymaja sie tylko te nacje, ktore nie mialy komuny. Srodowiska Rosjan, Czechow, Ukraincow, Lotyszy
sa bardzo mocno podzielone. Ale czy Jerome to sprawdzal, zanim wyglosil slogan? Nie. Bo przeciez trzeba przylozyc Polakom
alphax pisze:No coz, jakze znane i prawdziwe jest przyslowie: "Gdzie dwoch Polakow tam trzy zdania" :D
A ty sadzisz, ze Norwegowie sa jednomyslni? Anglicy np.....ech te slogany ..... Przepraszam, ale czy wy myslicie jak piszecie?

-- 23 kwi 2013, o 21:25 --
alphax pisze:Mam pytanie, czy masz lub mialas blizsze lub dalsze kontakty z Polakami i jak je oceniasz.
Mam :) Mam grupe dobrych znajomych. Mamy wspolne "interesy" w postaci malych dzieci. Wlasnie zakladamy stowarzysznie by uczyc nasze dzieci polskiego, historii Polski i geografii Polski. Jak sie nie mysli kategoriami komunistycznych sloganow to sie duzo da.
Awatar użytkownika
noriska
100p
100p
Posty: 188
Od: 8 mar 2012, o 15:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Buskerud, Norwegia

Re: Na emigracji ogrodowo i nie tylko.

Post »

E-mienta pisze:Za to złości mnie zarabianie za granicą, mieszkanie tam, wydawanie pieniędzy, a np przyjeżdżanie do PL na leczenie zębów czy mammografię, bo tu taniej. Wkurzam się jak młodzi ludzie opłacają śmiesznie małe KRUSy a potem w razie jakiegoś nieszczęścia wracają korzystać z pełnej opieki, która im się należy. Jak ktoś wybiera emigrację to z pełnymi tego konsekwencjami.
Pelna zgoda. za skrytykowanie mamy, ktora leczyla swojego synka w Polsce w panstowowym szpitalu (najpierw byla na prywatnej wizycie u ordynatora) bez kolejki wylecialam z forum Polakow w Norwegii. Tylko jedna osoba mnie poparla - chlopak z polskiej rodziny, ale urodzony i wychowany w Norwegii.

Wynika z mentalnosci homo sovietucisa albo inaczej - silniejszy wygrywa (napisalam, ze mamuska korzysta z prawa dzungli). Ja rozumiem, ze matka bedzie chciala wyleczy dziecko. Ale za jaka cene? Za cene czekania na lecznie tych, ktorych nie stac na prywatna wizyte u ordynatora? Ja bym tak nie mogla. Moja mama dwa lata temu przeszla operacje wstawienia protezy biodra. Zaplacilam jej za ten zabieg w pelni prywatnej klinice w Polsce. Bo kolejka panstwowa byla trzy lata. Dlaczego jest taka dluga kolejka? Bo sie trzyma miejsca dla prywatnych pacjentow ordynatora.......
I ci, ktorzy wykorzystuja swoja sile (np. kupijac sobie miejsce) niech pamietaja, ze zawsze znajdzie sie silniejszy od nich. I jak kiedys ktos im odmowi uslug niech nie placza. Sami godza sie na taki system.
E-mienta pisze:Obejrzałam Układ zamknięty (polecam!!!) i wcale się nie dziwię, że ludzie z pomysłami, pracowici, inteligentni wyjeżdżają.
Zazdraszczam, a ponieważ sama już się nie nadaję do przesadzania, kierunkuję w tę stronę własne dzieci.
Pozdrawiam i życzę szczęścia.
Ten film poleca tez prezydent Komorowski, bedac na premierze ....ehheheheheh. Film jest zwyklym biciem piany na ludzkim nieszczesciu, tak jak program Sprawa dla reportera. Nie pomoze bohaterom filmu. Pomoze autorom filmu i systemowi, bo ujdzie troche pary....A bedzie jak bylo, bo nikt z rzadzacych nie jest zainteresowany zmiana. Szkoda tylko tych wykorzystanych w tak nieladnym celu naprawde pokrzywdzonych ludzi.
Awatar użytkownika
noriska
100p
100p
Posty: 188
Od: 8 mar 2012, o 15:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Buskerud, Norwegia

Re: Na emigracji ogrodowo i nie tylko.

Post »

Priam pisze:
Jerome pisze:I to jest fakt, Azjaci trzymajä sie razem, Afrykanczycy to w ogöle oddzielna kasta,Turcy tak samo. A my jak trzeba sie w jakis sposöb zjednoczyc, to najpierw trzy lata dyskutujemy czy warto, a potem przez nastepne pietnascie lat ustalamy warunki.
Typowo Polska postawa. Widać ją wszędzie. Przykładem jest choćby Eurowizja, gdzie Polacy na obczyźnie nie głosują na Polskich kandydatów. A np. Skandynawia czy Bałkany jednoczą siły i zawsze są wysoko. Może przykład nie do końca w tematyce, ale to też jakiś obraz solidarności społecznej.
Ale bzdury/slogany rodem z GW piszesz. Czy wy naprawde tacy jestecie, ze w to wierzycie? Nie chce mi sie wierzyc. Wole wierzyc, ze nie myslicie co piszecie.....
Awatar użytkownika
rotos
1000p
1000p
Posty: 1383
Od: 7 mar 2009, o 23:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie - Rewa

Re: Na emigracji ogrodowo i nie tylko.

Post »

Ups .... :oops: , a tak sympatycznie do tej pory toczyły się rozmowy w tym wątku, z szacunkiem dla różnych opinii, z szacunkiem dla wszystkich zabierających głos.

A tu taki zgrzyt :( .

Pozdrawiam
Adam
Awatar użytkownika
survivor26
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4397
Od: 31 sty 2012, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.

Re: Na emigracji ogrodowo i nie tylko.

Post »

rotos pisze:Ups .... :oops: , a tak sympatycznie do tej pory toczyły się rozmowy w tym wątku, z szacunkiem dla różnych opinii, z szacunkiem dla wszystkich zabierających głos.

A tu taki zgrzyt :( .

Pozdrawiam
Adam
ano...liczę, że jak gospodarz wróci z rozjazdów, to nawróci swój wątek, marchewką lub kijem, na właściwe tory...
Awatar użytkownika
ra_barbara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2180
Od: 15 sty 2010, o 10:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Już świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Na emigracji ogrodowo i nie tylko.

Post »

Nie wszystko podoba mi się w tym kraju...ale bez przesady ;:oj
noriska pisze:By dostac prace np. w takim Gordzisku Mazowieckim trzeba miec rodzine w urzedzie. w takim Bielsku-Bialej clay urzad to krolik i jego ferajna (rodzina, znajomi i rodziny znajomych). W urzedach centralnych (pracowalam, wiec wiem) tez tak samo.

I każdy z was to potwierdzi.
NIE ja nie potwierdzę....każde z moich trojga dzieci ma pracę bez tzw. pleców w tym dwoje pracuje właśnie w urzędach.
survivor26 pisze:ano...liczę, że jak gospodarz wróci z rozjazdów, to nawróci swój wątek, marchewką lub kijem, na właściwe tory...
Też liczę...
Abyście tylko potrafili położyć kwiaty pomiędzy smutnymi liśćmi życia! aktualny Co w trawie piszczy-2014-2017
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
Awatar użytkownika
Syringa
500p
500p
Posty: 935
Od: 12 kwie 2012, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Na emigracji ogrodowo i nie tylko.

Post »

Jerome, wróć! Ja naprawdę nie chcę od Ciebie żadnej funkii wyciągnąć! Ja tylko żartowałam! Możesz wracać, jest bezpiecznie... :;230
Bea
mirzan
---
Posty: 4276
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Na emigracji ogrodowo i nie tylko.

Post »

Polityczni fundamentaliści zarżną wątek.Całe zło przez Mazowieckiego.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Strefa kreatywnego RELAKSU - Zagadki, humor, podróże, psychologia”