Jaskry azjatyckie - prośba o wymianę doświadczeń
Re: Jaskier peoniowy - Ranunculus
Poczekam z tymi jaskrami do połowy kwietnia.
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6234
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Jaskier peoniowy - Ranunculus
Rodzice kupili w zeszłym roku trzy kwitnące jaskry, ale szybko zmarniały. Przesadziłam je do ogrodu, lecz niewiele im to pomogło i padły całkiem. Późną jesienią jeden z nich wypuścił nowe listeczki i one spokojnie przezimowały.
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
Re: Jaskier peoniowy - Ranunculus
Witam.
Zamierzam sadzić już swoje jaskry-oczywiście na razie w domu do doniczek.od dzisiaj się moczą.
Gdzieś przeczytałem że jest bardzo ważne aby posadzić pazurkami do góry (ale na innym forum że trzeba piętką do góry bo inaczej nie zakwitną ) .Czy to prawda? Jak wy sadzicie? Czy to raczej obojętnie?
Zamierzam sadzić już swoje jaskry-oczywiście na razie w domu do doniczek.od dzisiaj się moczą.
Gdzieś przeczytałem że jest bardzo ważne aby posadzić pazurkami do góry (ale na innym forum że trzeba piętką do góry bo inaczej nie zakwitną ) .Czy to prawda? Jak wy sadzicie? Czy to raczej obojętnie?
- Rewi
- 1000p
- Posty: 3623
- Od: 17 lip 2012, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Woj. Lubelskie
- Kontakt:
Re: Jaskier peoniowy - Ranunculus
Albo pazurki do dołu lub połóż na bok
Zapraszam serdecznie służę pomocą, pozdrawiam Ewa! ;)
Pomysł na ogród-projekty do wykorzystania!,
Ogród rewii cz.III !
Pomysł na ogród-projekty do wykorzystania!,
Ogród rewii cz.III !
- amster
- 500p
- Posty: 543
- Od: 21 lip 2011, o 22:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północne lubuskie
Re: Jaskier peoniowy - Ranunculus
Pazurki do dołu.
- Violunia
- 200p
- Posty: 320
- Od: 30 sie 2012, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Jaskier peoniowy - Ranunculus
Moje od wczoraj moczone i dzisiaj podwójnie większe poszły do ziemi do doniczki
pozdrawiam wszystkich zawirusowanych ogrodem.
Violka
Violka
Re: Jaskier peoniowy - Ranunculus
Dzięki za odpowiedzi.
Pazurki moczyły się ok 24 godz,bardo ładnie napęczniały (powiększyły się 2-3 krotnie) i poszły pojedynczo do doniczek, oczywiście pazurkami do dołu.
Jak coś wyjdzie to się pochwalę.
Pazurki moczyły się ok 24 godz,bardo ładnie napęczniały (powiększyły się 2-3 krotnie) i poszły pojedynczo do doniczek, oczywiście pazurkami do dołu.
Jak coś wyjdzie to się pochwalę.
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6234
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Jaskier peoniowy - Ranunculus
Ostrożnie z podlewaniem!ponkers73 pisze:Dzięki za odpowiedzi.
Pazurki moczyły się ok 24 godz,bardo ładnie napęczniały (powiększyły się 2-3 krotnie) i poszły pojedynczo do doniczek, oczywiście pazurkami do dołu.
Jak coś wyjdzie to się pochwalę.
A to dowód, że jaskry zimują w gruncie!
Wspominałam wcześniej, że posadziłam w zeszłym roku zmarniałe zakupy moich rodziców:
Przepraszam za jakość zdjęcia, ale mocno padało.
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
- nemezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2230
- Od: 18 kwie 2007, o 10:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Re: Jaskry azjatyckie - prośba o wymianę doświadczeń
To ja odkurzę wątek. Z tymi jaskrami widzę coś jest na rzeczy .
W sklepie jak się kupi są piękne. A w domu zawsze mi marnieją. Kwiaty coraz mniejsze, liście żółkną i więdną. Lubią morko to i mają. Lubią jasno - tez im to zapewniam.
A tu w ciągu tygodnia marnieją w oczach. I nie ma znaczenia czy w domu, czy na zewnątrz.
Z wysadzaniem pazurków w zeszłym roku też eksperymentowałam. Ze 12 ich było, wyrosły ładnie, zdrowe liście. Kwiatka ani jednego. A i z czasem i te liście im zmarniały.
U Was też takie doświadczenia? Czy ktoś może ma na nie radę?
W sklepie jak się kupi są piękne. A w domu zawsze mi marnieją. Kwiaty coraz mniejsze, liście żółkną i więdną. Lubią morko to i mają. Lubią jasno - tez im to zapewniam.
A tu w ciągu tygodnia marnieją w oczach. I nie ma znaczenia czy w domu, czy na zewnątrz.
Z wysadzaniem pazurków w zeszłym roku też eksperymentowałam. Ze 12 ich było, wyrosły ładnie, zdrowe liście. Kwiatka ani jednego. A i z czasem i te liście im zmarniały.
U Was też takie doświadczenia? Czy ktoś może ma na nie radę?
- ewa2019
- 1000p
- Posty: 1167
- Od: 6 sty 2012, o 21:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
Re: Jaskry azjatyckie - prośba o wymianę doświadczeń
Dzisiaj kupiłam opakowanie jaskrów, już się moczą.Spróbuję wysadzić je do donicy,jak wychylą się z ziemi, przesadzę do
gruntu,może się uda.
gruntu,może się uda.
Pozdrawiam Ewa
- furious
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1965
- Od: 28 wrz 2010, o 11:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
Re: Jaskier peoniowy - Ranunculus
Re: Jaskry azjatyckie - prośba o wymianę doświadczeń
Ja pierwszy raz w życiu posadzę jutro astry, bezpośrednio do gruntu. O namoczeniu pamiętam, będę sadzić pazurkami do dołu
- ewa2019
- 1000p
- Posty: 1167
- Od: 6 sty 2012, o 21:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
Re: Jaskry azjatyckie - prośba o wymianę doświadczeń
Chyba jaskry-moje już wyszły wgruncie i w donicy-czy zakwitną? zobaczymy
Pozdrawiam Ewa