Ogród piofigla cz.3
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród piofigla cz.3
Wiosenne pozdrowienia z Cieszyna.
Co tam słychać w ogrodzie ?
Co tam słychać w ogrodzie ?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogród piofigla cz.3
Tomek zapomniał o nas
- piofigiel
- 1000p
- Posty: 1495
- Od: 11 lis 2009, o 17:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród piofigla cz.3
Nie, nie, nie zapomniałem, zaglądam na forum ale czasu na to prawie nie mam, musiałbym nie spać, popołudnia po pracy spędzam do ciemnego wieczora w ogrodzie. Długa zima mocno skróciła nam sezon, trzeba się ze wszystkim spieszyć a roboty moc.
Dziękuję Wszystkim za odwiedziny, bardzo mi miło
W tym roku po raz pierwszy "obrodziły" mi ciemierniki, rosną u mnie w nietypowym dla nich środowisku, pod sosną w grubej warstwie igliwia, jednak posadziłem je do dołków wypełnionych ziemią "wapienną"
Pozdrawiam Tomek
Dziękuję Wszystkim za odwiedziny, bardzo mi miło
W tym roku po raz pierwszy "obrodziły" mi ciemierniki, rosną u mnie w nietypowym dla nich środowisku, pod sosną w grubej warstwie igliwia, jednak posadziłem je do dołków wypełnionych ziemią "wapienną"
Pozdrawiam Tomek
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogród piofigla cz.3
Witaj Tomku, fajnie że jesteś .
U mnie ciemierniki białe pojedyncze rosną dobrze , ale u sąsiadki znakomicie wszystkie ma takie zdrowe , u mnie chyba za dużo słońca mają .
U mnie ciemierniki białe pojedyncze rosną dobrze , ale u sąsiadki znakomicie wszystkie ma takie zdrowe , u mnie chyba za dużo słońca mają .
- piofigiel
- 1000p
- Posty: 1495
- Od: 11 lis 2009, o 17:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród piofigla cz.3
Geniu w tej chwili to już przekwitły ale zrobiłem im zdjęcie, ten drugi jest od Ciebie, ma sie bardzo dobrze
Usunę im to igliwie, bo przecież one nie "kwaśnoluby"
Ja jak zawsze oczekuję "święta wiosny" w moim ogrodzie, czyli kwitnienia rh, a pąków nie brakuje, oj nie
Tutaj różanecznik 'Cunningham's White'
Pozdrawiam Tomek
Usunę im to igliwie, bo przecież one nie "kwaśnoluby"
Ja jak zawsze oczekuję "święta wiosny" w moim ogrodzie, czyli kwitnienia rh, a pąków nie brakuje, oj nie
Tutaj różanecznik 'Cunningham's White'
Pozdrawiam Tomek
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród piofigla cz.3
Taki różanecznik jest moim marzeniem. W tym roku wypadł mi po zimie kolejny, a w jedynym, który się ostał dzieci złamały gałąź.
Re: Ogród piofigla cz.3
Tomku witaj
Różanecznik marzenie. Piękny okaz.Długa zima skróciła nam sezon, ale wiosna pędzi teraz w szalonym tempie.Ciężko jest się ze wszystkim wyrobić a rosliny z dnia na dzień rozkwitają.
Różanecznik marzenie. Piękny okaz.Długa zima skróciła nam sezon, ale wiosna pędzi teraz w szalonym tempie.Ciężko jest się ze wszystkim wyrobić a rosliny z dnia na dzień rozkwitają.
Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga długiego czasu. Czas i tak upłynie.
H. Jackson Brown
H. Jackson Brown
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogród piofigla cz.3
Ja już tradycyjnie zaglądam czy coś już się dzieje z różanecznikami
To chyba najczęściej odwiedzany przeze mnie ogród w okresie ich kwitnienia
'Cunningham's White' to gigant, nie pamiętałam że on taki wielki. Wczoraj w szłółce szukałam takiego to 5 razy mniejszy kosztował 150 zł...
To chyba najczęściej odwiedzany przeze mnie ogród w okresie ich kwitnienia
'Cunningham's White' to gigant, nie pamiętałam że on taki wielki. Wczoraj w szłółce szukałam takiego to 5 razy mniejszy kosztował 150 zł...
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród piofigla cz.3
Miło, że jesteś Tomku.
Fakt, że wszyscy jesteśmy urobieni po pachy i nadrabiamy zaległości po zimie.
Też czekam na twój festiwal rho i azalii.
Mam też dobrą wiadomość - powojnik przetrwał i już rośnie jak szalony - wielkie dzięki.
Fakt, że wszyscy jesteśmy urobieni po pachy i nadrabiamy zaległości po zimie.
Też czekam na twój festiwal rho i azalii.
Mam też dobrą wiadomość - powojnik przetrwał i już rośnie jak szalony - wielkie dzięki.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25163
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród piofigla cz.3
Ja też zaglądam. Szkoda, że tak mało masz czasu.
Mam nadzieję, że jak zaczną kwitnąc rh pokażesz choc kilka
Mam nadzieję, że jak zaczną kwitnąc rh pokażesz choc kilka
- piofigiel
- 1000p
- Posty: 1495
- Od: 11 lis 2009, o 17:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród piofigla cz.3
Witam bardzo serdecznie
Szczerze powiem, że mam wszystkich znajomych forumowiczów w pamięci, sympatyzuję z Wami, dziękuję za odwiedziny i pamięć, bardzo mi miło
Rozpoczynam oficjalnie sezon kwitnienia rh i o tym chciałem Was poinformować
Różanecznik 'Cunningham's White'
Większość różaneczników i azalii ma mocno nabrzmiałe pąki, które zaczynają się otwierać, muszę teraz przypatrywać się prognozom pogody, bo 'przybyli zimni ogrodnicy'
Młody różanecznik 'Scarlet Wonder'
Pozdrawiam Tomek
Szczerze powiem, że mam wszystkich znajomych forumowiczów w pamięci, sympatyzuję z Wami, dziękuję za odwiedziny i pamięć, bardzo mi miło
Rozpoczynam oficjalnie sezon kwitnienia rh i o tym chciałem Was poinformować
Różanecznik 'Cunningham's White'
Większość różaneczników i azalii ma mocno nabrzmiałe pąki, które zaczynają się otwierać, muszę teraz przypatrywać się prognozom pogody, bo 'przybyli zimni ogrodnicy'
Młody różanecznik 'Scarlet Wonder'
Pozdrawiam Tomek
Re: Ogród piofigla cz.3
Kwiaty przepiękne. Oprócz ogrodników uważaj jeszcze na zimną Zośkę.
Pozdrawiam. Krystyna.