Towarzystwo dla róż

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7473
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Post »

na różach praktycznie nie miałam mszyc ( w tej chwili mam inwazję na śliwach, ale to jest daleko od ziołownika),
jak zobaczyłam jakieś w maju to pryskałam wodą octowo-ludwikową
i w maju posadziłam te aksamitki głownie ze względu na nicienie, które ściągają ich korzenie;

jak zrobiłam gnojówkę pokrzywowo-skrzypową to zaczęłam pryskać nią co się da,
róże też, i polewam je z góry konewką również tą gnojówką;
mają bardzo zdrowe liście i sladowe ilości mszyc, natomiast usadowiło sie dużo różnych pajączków czatujących na ofiary
mam w ogóle mnóstwo pająków, bo przestałam opryskiwać chemią mszyce czy inne szkodniki

swoją drogą znalazłam ciekawy artykuł na temat pająków, ich roli w środowisku zamiast pestycydów :)
Awatar użytkownika
jollla500
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10625
Od: 26 cze 2008, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Uroczy :)

Post »

Jest czym się pochwalić , i ten klimat .Twój ogród przypomina mi z dzieciństwa film (zaczarowany ogród ) chyba taki był tytuł.Pozdrawiam
Awatar użytkownika
katis
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 21 mar 2008, o 19:33

Post »

Sama nie wiem jakie ogrody bardziej mi odpowiadają naturalistyczne czy formalne.
To chyba zależy od nastroju ,od chwili i wreszcie od potrzeby.
Na forum można sie zachwycać każdym z nich wystarczy pobiegać po wątkach
ale u siebie można mieć raczej jeden ...i jaki wybrać? :wink: :D
Pozdrawiam Kati
Awatar użytkownika
aleksandra2323
500p
500p
Posty: 529
Od: 28 cze 2008, o 00:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Chyba,że dysponuje się dużą powierzchnią. Przed domem formalnie, a wgłębi tajemnicza, "dzika", natura.
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7473
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Post »

wszystkim dziękuję za miłe słowa, bo to bardzo miło jednak :oops: :D
zmobilizuje mnie to do zrobienia naprawdę ładnych zdjęć


do katis

co do wyboru ogrodu, najlepiej pomyśleć jakie chcemy mieć rośliny, to one w jakiś sposób narzucą styl
Awatar użytkownika
Ziela1233
200p
200p
Posty: 236
Od: 5 mar 2008, o 13:49
Lokalizacja: Gniezno

Post »

Ostatnio są bardzo modne ogrody japońskie... pięknie sie prezentują, nawet w małych ogródkach.
Oczywiście każdy ma swój gust i nie każdego na to stać... ale zawsze można coś porobić tym kierunku, najwyżej utworzy się nowy styl.

A w Polsce co ciekawe coraz bardziej modne stają sie pola lawendowe...
Awatar użytkownika
katis
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 21 mar 2008, o 19:33

Post »

Nie spotkałam jeszcze pola lawendowego w Polsce.
Czy na forum sa już takie ogrody pokazane?
Jestem tutaj od niedawna i nie we wszystkich jeszcze byłam ale z przyjemnością bym zobaczyła.
Czy możesz mi podać link do takiego pola lawendowego.
Ogrody japońskie choć jak sie na nie patrzy dają ukojenie spokój ,relaks same pozytywy -
to ja nie chciałabym mieć takiego u siebie ...nawet oddzielnego wydzielonego ...
Nie odpowiada mi ten styl...jest nie nasz ,nie mamy nic wspólnego z tamtejszą kulturą i pozostaje nam tylko podziwiać ją ale nie naśladować bo to małpowanie zupełnie nie współgrające z naszymi słowiańskimi korzeniami.
Jednak każdy z nas ma wolna wolę i może sobie tworzyć co chce...
ja jednak wychodzę z takiego złożenia jak napisałam.. :D

jokaer - roslin jest tak dużo w sprzedaży,tak łatwo je kupić,że chciałoby sie dużo i różnych i tak najczęsciej bywa .
W naszych ogródkach tworzonych przez nas samych jest najczęściej zbieraninia wszystkiego.
Trudno w takich warunkach określić styl ,no może "wieloraki" :D
Pozdrawiam Kati
Awatar użytkownika
Ziela1233
200p
200p
Posty: 236
Od: 5 mar 2008, o 13:49
Lokalizacja: Gniezno

Post »

Zdjęć nie mam ale takie pola lawendowe są w Warmińsko Mazurskim i podlaskim...
Może gdzieś na necie będą fotki.
Awatar użytkownika
Ziela1233
200p
200p
Posty: 236
Od: 5 mar 2008, o 13:49
Lokalizacja: Gniezno

Post »

W pisz w googlach w grafice LAWENDOWE POLE... będziesz widziała jak to wygląda :]
Awatar użytkownika
MariaTeresa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2146
Od: 1 lut 2008, o 02:43
Lokalizacja: małopolska

Post »

jokaer pisze:a tak mniej więcej wygląda całość z boku dłuższego
Obrazek
Bardzo mi się podobają takie naturalistyczne ogrody :)
Założyłam sobie taki zakątek za domem malutki bo trudny do utrzymania w ryzach :)
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Awatar użytkownika
MariaTeresa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2146
Od: 1 lut 2008, o 02:43
Lokalizacja: małopolska

Post »

Ziela1233 pisze:Zdjęć nie mam ale takie pola lawendowe są w Warmińsko Mazurskim i podlaskim...
Może gdzieś na necie będą fotki.
Ja niestety lawendowe pola widziałam tylko we Francji....
też lubie lawendę, ale nie zauważyłam,żeby odstraszała mszyce, siedziały obok na kwiatach Jukki :(
Odstrasza mole może też tak działa na inne motyle?
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Awatar użytkownika
Ziela1233
200p
200p
Posty: 236
Od: 5 mar 2008, o 13:49
Lokalizacja: Gniezno

Post »

to prawda mole odstrasza... codo mszycy jest różne zdanie.
a co do motyli to słodki nektar z kwiatów lawendy przyciąga motyle i bąki :]
Awatar użytkownika
Raczek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3475
Od: 31 mar 2007, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Co dlaczego? do Tess

Post »

jokaer pisze: jeśli chodziło o aksamitki

1- ich zapach odstrasza owady
2- korzenie ściągaja nicienie
jesienią aksamitki wyrywa się i pali
Jokaer proszę wyjaśnij mi jak to jest z tymi nicieniami ściąganymi przez aksamitki rosnące w pobliżu róż?
Ja znam tylko nicienie kupowane w sklepie i aplikowane pod różaneczniki.
Czy to są te same nicienie?

Mam jeszcze drugie pytanie do wszystkich:
Co posadzić obok róż,aby nie atakowały je mszyce?
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
ODPOWIEDZ

Wróć do „Róże”