Metamorfoza mojego ogrodu
- avalonne
- 500p
- Posty: 723
- Od: 9 wrz 2012, o 22:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów - okolice
Re: Metamorfoza mojego ogrodu
Ja też wybierałabym takie rośliny które kwitną Zawsze widok kwiatów cieszy moje oczy Masz takie pole do popisu w tym ogrodzie, że hej Ja już widzę po zdjęciach z przeciągu dwóch lat jak bardzo się zmienił na plus. A co będzie przez następne dwa lata? Kibicuję wytrwale
- roza333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3865
- Od: 4 maja 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry
Re: Metamorfoza mojego ogrodu
Witam dawno u Ciebie nie byłam muszę do Ciebie częściej zaglądać ,piesio chyba nie jest zadowolony z kojca
Pozdrawiam Wszystkich i zapraszam do moich wątków Justyna
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
Re: Metamorfoza mojego ogrodu
Justynko powiem tak, czasami nie mam wyjścia jeśli chcę cokolwiek zrobić, ale polubił kojec i nie protestuje
- roza333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3865
- Od: 4 maja 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry
Re: Metamorfoza mojego ogrodu
Na pewno przywyknie do bycia w kojcu wiem że tak trzeba
Pozdrawiam Wszystkich i zapraszam do moich wątków Justyna
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
- Priam
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5220
- Od: 18 kwie 2007, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Metamorfoza mojego ogrodu
Pisałaś, że myślisz o nowych magnoliach. tutaj jest mała ale tania sadzonka. Sam myślę nad zakupem jak tylko dowiozą nowe egzemplarze: http://krzewy-ozdobne.com.pl/169-magnolia-susan.html
Re: Metamorfoza mojego ogrodu
Dzięki Przemku, zaglądałam i ładna tylko na razie brak. Chyba chciałabym taki kolor, bo białe jakoś mi się nie podobają. Myślisz, że jeszcze będzie można kupić?
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3411
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Metamorfoza mojego ogrodu
Kasiu zmiany imponujące, mam na myśli oczywiście nową rabatę przy tarasie, pergole śliczne, brawa dla męża , a Aresik uroczy i nie wierzę, że M w końcu się nie złamie i nie ulegnie jego urokowi, zobaczysz, że za jakiś czas tak będzie.
- avalonne
- 500p
- Posty: 723
- Od: 9 wrz 2012, o 22:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów - okolice
Re: Metamorfoza mojego ogrodu
Fioletowa magnolia wyglądałaby pięknie Ja też wolę kolorowe niż białe
Re: Metamorfoza mojego ogrodu
Jakieś wielkie zdjęcie mi się wkleiło.
- avalonne
- 500p
- Posty: 723
- Od: 9 wrz 2012, o 22:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów - okolice
Re: Metamorfoza mojego ogrodu
śliczne kompozycje doniczkowe A zagajnik brzózkowy - super sprawa - brzozy to bardzo miłe dla człowieka drzewa. Tylko trzeba je mocno ciąć, inaczej potrafią wyrosnąć większe niż dom...
Re: Metamorfoza mojego ogrodu
Będę cięła Celinko, bo chyba je za blisko siebie posadziłam. Obok brzóz planuję altankę, mam nadzieję że nie będę miała strasznego problemu ze spadaniem liści.
- avalonne
- 500p
- Posty: 723
- Od: 9 wrz 2012, o 22:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów - okolice
Re: Metamorfoza mojego ogrodu
Cóż, problem z liśćmi będziesz miała każdej jesieni
Ale brzozy to raczej zdrowe drzewa, więc ich liście nie powinny wyrządzić szkód.
Przed naszą altanką jest brzózka. Ma już 6 lat i co roku przynajmniej trzy razy w sezonie jest drastycznie cięta, żeby rosła na boki, a nie wzwyż. Brzoza rośnie w oczach Może to jeszcze zależy od rodzaju gleby - u nas są tereny po-leśne. Na naszej ziemi brzozy rosną jak wariatki, same się rozsiewają i trzeba je karczować, bo inaczej żylibyśmy w brzezinie
Nie wiem jak blisko posadziłaś swoje brzozy, ale u nas 2 m między drzewami to minimum. Jaki efekt chcesz uzyskać? Chcesz żeby były niskie i rozłożyste? Czy wysokie i wąskie? Jeśli to pierwsze, to musisz je rozsadzić, albo potem po prostu wytniesz nie potrzebne.
Ale brzozy to raczej zdrowe drzewa, więc ich liście nie powinny wyrządzić szkód.
Przed naszą altanką jest brzózka. Ma już 6 lat i co roku przynajmniej trzy razy w sezonie jest drastycznie cięta, żeby rosła na boki, a nie wzwyż. Brzoza rośnie w oczach Może to jeszcze zależy od rodzaju gleby - u nas są tereny po-leśne. Na naszej ziemi brzozy rosną jak wariatki, same się rozsiewają i trzeba je karczować, bo inaczej żylibyśmy w brzezinie
Nie wiem jak blisko posadziłaś swoje brzozy, ale u nas 2 m między drzewami to minimum. Jaki efekt chcesz uzyskać? Chcesz żeby były niskie i rozłożyste? Czy wysokie i wąskie? Jeśli to pierwsze, to musisz je rozsadzić, albo potem po prostu wytniesz nie potrzebne.
Re: Metamorfoza mojego ogrodu
Chyba wolałabym wysokie i smukłe. Zobaczymy czy się przyjmą i co z nich wyrośnie