Ty masz korony, a ja koronę, choć ani księżniczką, ani królową nie jestem. Po prostu kwitnie mi tylko jedna Ale i tak się cieszę.
Twoje wyglądają jak palmy w Miami
Geniu
Dziś miałam prawdziwą niespodziankę bo sangwinaria którą już spisałam na straty jednak się pokazała i zakwitnie jednym kwiatuszkiem to może i Twoja już gdzieś się pokazała?
Iwonko moja się nie pokazała , no może tylko ta co dałam w zeszłym roku sąsiadce .
Grażynko ja mam tylko troszkę więcej, ja tak robię jak Janusz -drozd mi poradził , kiedyś zostawiałam w ziemi po 2 latach mi ginęły .Tadek też tak robi ,zapytaj !
zeberka4 tak na prawdę to ma zielonkawy kolor i jest chyba najniższa.
Witaj Geniu
Piękne wiosenne kwitnienia w Twoim ogrodzie , a kwiatów szachownic zazdroszczę ....
Moje nie raczyły zakwitnąć w tym roku pomimo zeszłorocznego przesadzenia ... może za płytko posadziłem
Geniu, może zgniły głęboko posadzone korony? Bo głębokość to jedna sprawa, a bardzo dobra przepuszczalność to druga. Czasem trudno te dwie kwestie pogodzić
Kostkowate piękne! Moje padły ub. zimy. Została drobnica, która może kiedyś zakwitnie.