Astry- uprawa

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Magdallena
1000p
1000p
Posty: 2068
Od: 26 lis 2010, o 23:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Astry

Post »

Moje astry jeszcze w zimnym pomieszczeniu w pojemnikach, do kórych je siałam. Po majówce mam zamiar wsadzić do donic na balkonie, o ile trochę podrosną, bo są jeszcze małe.
Awatar użytkownika
beatas22
100p
100p
Posty: 136
Od: 9 kwie 2012, o 20:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Astry

Post »

A to moje asterki:) od dwóch tygodni stoją na balkonie, jutro wysadzam do ziemi

Obrazek
Pozdrawiam, Beata
Awatar użytkownika
Magdallena
1000p
1000p
Posty: 2068
Od: 26 lis 2010, o 23:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Astry

Post »

Beatko, a przy wsadzaniu do ziemi będziesz je rozdzielać? Czy po prostu przeniesiesz to co jest w doniczce tak, jak jest?
Awatar użytkownika
beatas22
100p
100p
Posty: 136
Od: 9 kwie 2012, o 20:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Astry

Post »

Chcę posadzić kępkami koło siebie bo tak ładniej wyglądają niż pojedynczo, ale zdecydowanie dużo luźniej niż w donicy bo jeszcze się rozrosną.
Pozdrawiam, Beata
Awatar użytkownika
Magdallena
1000p
1000p
Posty: 2068
Od: 26 lis 2010, o 23:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Astry

Post »

OK, rozumiem. Będę uprawiac astry w donicach. W zeszłym roku tylko jedna sztuka mi się uchowała - resztę skonsumował mączlik. Ile sztuk maksymalnie mogę posadzić do kwadratowej donicy 25/25 cm?
Awatar użytkownika
beatas22
100p
100p
Posty: 136
Od: 9 kwie 2012, o 20:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Astry

Post »

Och jejku Magda z tego co czytam to wszystko zeżarł Ci mączlik? Nie możesz zakupić sobie środków i odpowiednio wcześniej interweniować?
Pozdrawiam, Beata
Awatar użytkownika
Magdallena
1000p
1000p
Posty: 2068
Od: 26 lis 2010, o 23:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Astry

Post »

Beatko, nakupowałam w tym roku aż za dużo, głównie na mączlika. A w tym roku niespodzianka - mam plagę ziemiórek. Nie kijem go, to pałką ;:124 No to podlewam ziemię mospilanem, co mam zrobić.
Ale myślę, że w zeszłym roku miałam problem z mączlikiem, bo nie wiedziałam, co to i pozwoliłam towarzystwu się spokojnie paść na pelargoniach i innych zimowanych w mieszkaniu roślinach. W tym roku tępiłam dziadostwo systematycznie, ale strach o plantacje został.
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4069
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Astry

Post »

Ziemiórki trzeba likwidować dwutorowo ;:163 . Ziemię podlewać śr. owadobójczym, żeby zlikwidować larwy, a oprócz tego wstawić żółte tablice lepowe na dorosłe muszki.
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Awatar użytkownika
zeberka4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6413
Od: 10 sty 2009, o 17:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Astry

Post »

Mączlik szklarniowy to okropna paskuda!
Awatar użytkownika
_dorota_
50p
50p
Posty: 99
Od: 4 lut 2013, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Astry

Post »

Dopiero wczoraj posiałam astry. Ale to nic, w zeszłym roku dostałam sadzonki od mojej mamy też póżno posiane do skrzynki, wschodziły na dworze, jak te marniaczki wsadziłam do gruntu pojedynczo w 10-15cm odstępach takie bujne wyrosły i obficie kwitnęły do późnej jesieni, w wazonie cały czas miałam świeże kwiaty. W zeszłym roku kupiłam też 10sz sadzonek na targu i nie rosły tak dobrze jak te z nasion ;:215
Dorota
x-N-a
---
Posty: 327
Od: 26 lut 2012, o 13:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Astry

Post »

Wiele lat mieliśmy piękne astry, wielkie, mnóstwo kwiatów itd.
Były piękne, bo babcia sama zbierała nasiona i siało się je rok w rok. Od dwóch lat babcia nasionek nie daje ;) i pojawił się problem.
Nasiona kupowane w sklepach, znanych firm nasiona nawet jeśli wzejdą to roślinki są cherlawe albo wcale nie kiełkują. Zdarza się, że wydadzą 2-3 listki i kończą żywot.
Uprawiane wg opakowania. Czy to z nasionami jest coś nie tak? Kto podpowie?
Awatar użytkownika
Annar13
1000p
1000p
Posty: 2004
Od: 4 maja 2012, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: k/Poznania

Re: Astry

Post »

Moje posadzone z przygotowanej wcześniej rozsady już są spore, a te które posiałam do gruntu wciąż maleńkie, a na dodatek zauważyłam poobżerane liście, więc nocą pewnie ślimaki grasują :evil:
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16354
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Astry

Post »

A ja co roku kupuję nasiona.
I co roku mamy piękne kwiaty. To ulubione jednoroczne mojej Mamy - muszą być.
Sieję wprost do gruntu, przykrywam włókniną i czekam, aż wykiełkują. Potem trzeba przerwać i nasadzić w inne miejsca. Od końca lipca do końca września, albo i dłużej (zależnie od przymrozków)- cieszę się ich kwiatami.

Najważniejsze jest to, żeby nie dawać ich gałązek, korzeni do kompostu ( ja je przesuszam i palę) i nigdy nie sadzić, co roku w to samo miejsce.
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”