Łommmattkooo jedyna... Zmyliło mnie to siedzenie.... Ale nie zmienia to faktu, że wygląda to razem superSamsu pisze:Kasiu to balkon
Tulipany cz.2
- _Kasia_
- 100p
- Posty: 168
- Od: 26 lip 2012, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: .... blisko morza ....
- Kontakt:
Re: Tulipany cz.2
- Rennni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1184
- Od: 22 lip 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czechy środkowe
Re: Tulipany cz.2
Loki i _fox_ dziękuję .
Więcej pasuje do Zurela, v Czechy sprzedawane Lukon Glads:
http://www.lukonglads.cz/tulipan-shirley-p-983
http://www.lukonglads.cz/zurel-p-1064
Shirley i Zurel piszę na zakupy jesienią....znowu będzie to kosztować sporo pieniędzy
Dlaczego nemuhu miała taniej rozrywki
Więcej pasuje do Zurela, v Czechy sprzedawane Lukon Glads:
http://www.lukonglads.cz/tulipan-shirley-p-983
http://www.lukonglads.cz/zurel-p-1064
Shirley i Zurel piszę na zakupy jesienią....znowu będzie to kosztować sporo pieniędzy
Dlaczego nemuhu miała taniej rozrywki
Przepraszam za błędy w tekście, ale ja nie jestem z Polski, czytam i rozumiem ale nie mogę napisać tekst ... piszę tylko przez online tłumacza ;-)
- Myszoskoczek
- 200p
- Posty: 216
- Od: 17 lut 2013, o 16:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ZABRZE
- Rennni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1184
- Od: 22 lip 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czechy środkowe
Re: Tulipany cz.2
_fox_ , Abu Hassan ma bardzo piękny kolor
Gavotu chyba mam w ogrodzie....bezimienny tulipan, (u nas teraz słońce nie świeciło i długo nie będzie świecić)....nie rozwijać sobie.
Jest to Gavota?
http://imageshack.us/photo/my-images/20 ... tusim.jpg/
Gavotu chyba mam w ogrodzie....bezimienny tulipan, (u nas teraz słońce nie świeciło i długo nie będzie świecić)....nie rozwijać sobie.
Jest to Gavota?
http://imageshack.us/photo/my-images/20 ... tusim.jpg/
Przepraszam za błędy w tekście, ale ja nie jestem z Polski, czytam i rozumiem ale nie mogę napisać tekst ... piszę tylko przez online tłumacza ;-)
- amster
- 500p
- Posty: 543
- Od: 21 lip 2011, o 22:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północne lubuskie
Re: Tulipany cz.2
Mam pytanie do znawców tulipanów. Część (niestety całkiem spora) kwitnie u mnie w taki sposób:
po czym te niby płatki wybarwiają się (na przykład tak):
Wiem tylko tyle, iż nie jest to właściwa forma jaką wsadziłem do ziemi. Cebule niestety nie były niczym zaprawiane, ale obok tej kępki rosną i kwitną jak należy inne. Czy jest to zatem kwestia zawirusowania, szkodnika, czy może jakiejś innej chole....?
po czym te niby płatki wybarwiają się (na przykład tak):
Wiem tylko tyle, iż nie jest to właściwa forma jaką wsadziłem do ziemi. Cebule niestety nie były niczym zaprawiane, ale obok tej kępki rosną i kwitną jak należy inne. Czy jest to zatem kwestia zawirusowania, szkodnika, czy może jakiejś innej chole....?
Re: Tulipany cz.2
Fox, tu.ja, Magdalen pięknie
Locutus mamy prawie to samo wrzucę fotki w weekend,
Samsu, Magdallena zima nas postraszyła, ale jednak natura głupia nie jest czekam na Wasze kwitnące...
Zmoderowano. Regulamin. /Iwona
Locutus mamy prawie to samo wrzucę fotki w weekend,
Samsu, Magdallena zima nas postraszyła, ale jednak natura głupia nie jest czekam na Wasze kwitnące...
Zmoderowano. Regulamin. /Iwona
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Tulipany cz.2
Nie wiem czy jestem znawcą tulipanów ale mogę powiedzieć ci jak ja sobie radzę w niejasnych sytuacjach. Jeśli kwiat wykazuje cechy wirusa sprawdzam liście, jeśli są mozaikowe to jest to na sto procent wirus. Jeśli liście są jednolite ścinam sam kwiat i niszczę go, jednocześnie cebulę sadzę odosobnioną i obserwuję bo często zdarza się, że mozaika liści występuje dopiero w następnym roku. Nie widziałam nigdy takich objawów u siebie w ogrodzie. Gdybyś mógł zrób zdjęcie pojedynczego kwiatu a nie grupy.Mam pytanie do znawców tulipanów. Część (niestety całkiem spora) kwitnie u mnie w taki sposób:
Obrazek
po czym te niby płatki wybarwiają się (na przykład tak):
Obrazek
Wiem tylko tyle, iż nie jest to właściwa forma jaką wsadziłem do ziemi. Cebule niestety nie były niczym zaprawiane, ale obok tej kępki rosną i kwitną jak należy inne. Czy jest to zatem kwestia zawirusowania, szkodnika, czy może jakiejś innej chole....?
_________________
Pozdrawiam Tomasz -
Z nadwarciańskich łąk
Beata
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Re: Tulipany cz.2
Amster moja kępka tulipanów wygląda identycznie,może to tak ma być. Ilona
- Magdallena
- 1000p
- Posty: 2068
- Od: 26 lis 2010, o 23:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Tulipany cz.2
Czytałam w majowym numerze "Przepisu na ogród", że wirus objawia się paskami na kwiatach i liściach. A na Twoich tych pasków nie widzę. Więcej nic nie wniosę do dyskusji bo uprawiam tulipany dopiero od roku i moje doświadczenie jest znikome.
- amster
- 500p
- Posty: 543
- Od: 21 lip 2011, o 22:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północne lubuskie
Re: Tulipany cz.2
Ok, postaram się jutro zrobić ujęcie innej sztuki takiej jeszcze nie wybarwionej.
Co robię nie tak z tulipanami?
Witam,
Jestem nowy na tym forum, w związku z czym chciałem wszystkich bardzo serdecznie przywitać i jednocześnie proszę o wyrozumiałość jeżeli zamieściłem ten wątek w nieodpowiednim dziale.
W tym roku na jesieni planuję posadzić cebule tulipanów w doniczce (jestem wielbicielem tulipanów z rodziny Apeldoorn - Apeldoorn, Golden Apeldoorn oraz Apeldoorn's Elite). Robiłem to już 2 razy, ale jeszcze nigdy kwiaty nie zakwitły Kupowałem cebule w sklepie ogrodniczym i przechowywałem w domu do czasu sadzenia (koniec października). Sadziłem do normalnej doniczki, podlewałem jeden raz obficie, po czym zanosiłem do piwnicy i ustawiałem przy okienku, gdzie jest najchłodniej (zimą ok. 10-15 stopni). Na wiosnę przenosiłem do mieszkania (temp. 20 stopni), były ok. 5 centymetrowe grube pędy z kwiatami, ale blade... Mimo regularnego podlewania pędy nie rozwijały się i zaczynały gnić. Wcześniej niektóre z nich tak jakby rozsadziło od środka. Nie potrafię zrozumieć co jest tego przyczyną i co robię nie tak przy sadzeniu/przechowywaniu/podlewaniu, że tulipany nie zakwitają. Proszę o pomoc, chciałbym w końcu kiedyś ujrzeć w swoim domu piękne kwiaty.
Pozdrawiam
Jestem nowy na tym forum, w związku z czym chciałem wszystkich bardzo serdecznie przywitać i jednocześnie proszę o wyrozumiałość jeżeli zamieściłem ten wątek w nieodpowiednim dziale.
W tym roku na jesieni planuję posadzić cebule tulipanów w doniczce (jestem wielbicielem tulipanów z rodziny Apeldoorn - Apeldoorn, Golden Apeldoorn oraz Apeldoorn's Elite). Robiłem to już 2 razy, ale jeszcze nigdy kwiaty nie zakwitły Kupowałem cebule w sklepie ogrodniczym i przechowywałem w domu do czasu sadzenia (koniec października). Sadziłem do normalnej doniczki, podlewałem jeden raz obficie, po czym zanosiłem do piwnicy i ustawiałem przy okienku, gdzie jest najchłodniej (zimą ok. 10-15 stopni). Na wiosnę przenosiłem do mieszkania (temp. 20 stopni), były ok. 5 centymetrowe grube pędy z kwiatami, ale blade... Mimo regularnego podlewania pędy nie rozwijały się i zaczynały gnić. Wcześniej niektóre z nich tak jakby rozsadziło od środka. Nie potrafię zrozumieć co jest tego przyczyną i co robię nie tak przy sadzeniu/przechowywaniu/podlewaniu, że tulipany nie zakwitają. Proszę o pomoc, chciałbym w końcu kiedyś ujrzeć w swoim domu piękne kwiaty.
Pozdrawiam
- magdalen
- 200p
- Posty: 215
- Od: 26 cze 2010, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Tulipany cz.2
Amster a jaką odmianą miały być te twoje tulipany, moje wyglądają identycznie a sadziłam jako Texas Flame.
Pozdrawiam Magda