Wiosna w wiejskim ogrodzie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8553
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Wiosna w wiejskim ogrodzie
Marysiu te twoje starklowe zakupy....bardzo udane, a co to za wielki krzaczor, czyzby hortensja
Mamy wymarzona pogode na sadzenie przesadzaniei takie tam Miłego 1-go majka
Mamy wymarzona pogode na sadzenie przesadzaniei takie tam Miłego 1-go majka
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42271
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiosna w wiejskim ogrodzie
Helenko ja też nie słyszałam dlatego przyciągnęły moją uwagę
czy szykuje się wielkie otwarcie?
Misiu ja przybierałam stół komunijny białymi śpioszkami! ale szafirki też śliczne! Właśnie pisałam na wyspie , że z trudem przekraczam godzinę 22 - jednak wysiłek fizyczny na świeżym powietrzu to jest to
nie ma nic złego żeby zajrzeć co u znajomych,a że wirtualnych - teraz taki świat a my idziemy z postępem
Alu no to jak Ci w lipcu wszystko buchnie kwieciem chociaż to mogą być te liliowce wczesne i one już w maju kwitną Wstaw zdjęcia jak będą kwiaty. Żonkile były też?
Maryś czy rośliny zbędne to chwasty czy nadmiary? Ja jeszcze nawet nie myślę o końcu u mnie totalny roz...... po cięciu drzew wszystko usłane malutkimi gałązkami i milionem pączków jabłoniowych ale nie będę się przerażać bo wtedy nic nie zrobię! Jeszcze warzywniak , tunel
Ewciu pipio nie rozwiezione, bo przecież nie tylko to robię, taczki odpadają ja mam wózek
Ewo maj mądrzy też zmieniają zdanie, można zawsze operować łacińską nazwą
Iwonko Marysia od Motyczki też się martwiła , jak przeczyta to się uspokoi, tak nawet to stare drzewo też jeszcze wygląda jak suchulec. Żyjesz kochana?
Dorociu Ty jesteś takim miłośnikiem roślin..... zresztą ja też kupuję oczami a nie rozsądkiem
Te największa to żylistek albo trzmielina - nie pamiętam!
No to moi Kochani dobrego 1 maja i lecę do roboty
słoneczka nie ma a w nocy polało, teraz chmury i lekki wiatr, ale co tam pole wzywa
czy szykuje się wielkie otwarcie?
Misiu ja przybierałam stół komunijny białymi śpioszkami! ale szafirki też śliczne! Właśnie pisałam na wyspie , że z trudem przekraczam godzinę 22 - jednak wysiłek fizyczny na świeżym powietrzu to jest to
nie ma nic złego żeby zajrzeć co u znajomych,a że wirtualnych - teraz taki świat a my idziemy z postępem
Alu no to jak Ci w lipcu wszystko buchnie kwieciem chociaż to mogą być te liliowce wczesne i one już w maju kwitną Wstaw zdjęcia jak będą kwiaty. Żonkile były też?
Maryś czy rośliny zbędne to chwasty czy nadmiary? Ja jeszcze nawet nie myślę o końcu u mnie totalny roz...... po cięciu drzew wszystko usłane malutkimi gałązkami i milionem pączków jabłoniowych ale nie będę się przerażać bo wtedy nic nie zrobię! Jeszcze warzywniak , tunel
Ewciu pipio nie rozwiezione, bo przecież nie tylko to robię, taczki odpadają ja mam wózek
Ewo maj mądrzy też zmieniają zdanie, można zawsze operować łacińską nazwą
Iwonko Marysia od Motyczki też się martwiła , jak przeczyta to się uspokoi, tak nawet to stare drzewo też jeszcze wygląda jak suchulec. Żyjesz kochana?
Irenko wszystkie tak mamy, ale Ty jesteś w tej sytuacji dobrej że masz nadzieję na rychły koniec wysiłku, a je tego końca nie widzęadamiec pisze:Witaj Maseczko pracą jestem przytłoczona na pisanie brak czasu i siły. Sama sobie narzuciłam to wszystko ale na miłość nie ma się wpływu,więc szaleje może przesadzam ale jestem cała w skowronkach. Dzisiaj od rana do wieczora będę na działce, mam nadzieje że nadrobię wszystko.
Dorociu Ty jesteś takim miłośnikiem roślin..... zresztą ja też kupuję oczami a nie rozsądkiem
Te największa to żylistek albo trzmielina - nie pamiętam!
No to moi Kochani dobrego 1 maja i lecę do roboty
słoneczka nie ma a w nocy polało, teraz chmury i lekki wiatr, ale co tam pole wzywa
- ewa_rozalka
- 1000p
- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Wiosna w wiejskim ogrodzie
Marysiu miłego świętowania w ogrodzie .Ja też za chwilę tam się wybieram.
- roza333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3865
- Od: 4 maja 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry
Re: Wiosna w wiejskim ogrodzie
Maryś trzeba uczcić 1 maja pracą też zaraz zmykam do ogrodu
Pozdrawiam Wszystkich i zapraszam do moich wątków Justyna
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Wiosna w wiejskim ogrodzie
U mnie niestety, święta pracą w ogródku uczcić się nie da...... całą noc lało, jest bardzo mokro..... mam nadzieję, że się wypogodzi. Jakoś tak smutno byłoby spędzić te wolne dni w domku,....
- roza333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3865
- Od: 4 maja 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry
Re: Wiosna w wiejskim ogrodzie
U mnie też padało zaraz idę do ogrodu sprawdzić czy da się coś zrobić
Pozdrawiam Wszystkich i zapraszam do moich wątków Justyna
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
Re: Wiosna w wiejskim ogrodzie
Marysiu czy Amorfa ktora dostalam od Coebie ma kolce jak akacja?
Pozdrawiam. Ewa
- Darmokot
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1953
- Od: 10 lis 2012, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kieleckie
Re: Wiosna w wiejskim ogrodzie
Marysiu Kotki oczywiście obejrzałem, moje to choćby po 1 kolanie zajęły to już drugiego nie wpuszczą. Przedwczoraj robiłem szczepienie, zaszczepiłem 20 drzewek, wszystkie dosyć wysoko, wczoraj robiłem jakieś 160 zdjęć ogrodu, niestety o szczepieniach zapomniałem Derenie od Ciebie wypuściły już listki a czy u Ciebie te ode mnie już rosną? Na amorfy wciąż czekam bo nic się z nimi nie dzieje. W nocy podlało to dziś gleba przyzwoicie wygląda. Zamiast złotego g.... nakopałem przedwczoraj taczkę mniszków z sadu i zrobiłem 7 wiader gnojówki. Mniszki jakieś takie przerośnięte, że do wiadra 30 litrowego wchodzi max 5 sztuk, Pojedyncze rośliny ważą niektóre ponad pół kilo a kto wie czy nie mają kilograma. W każdym razie trzeba je wykorzystać. Marysiu słyszałaś o wielkich opadach w czwartek i piątek? Akurat prosto u nas przejdzie, burze też mają być
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6842
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Wiosna w wiejskim ogrodzie
Marysiu dałaś sobie dwa lata na stworzenie ogrodu? Dodaj sobie jeszcze dwa lata bo wizje co chwile sie zmieniają Super zakupy i powtarzam za Helen, że nawet z połowy nazw nie znam
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Wiosna w wiejskim ogrodzie
Marysiu , u mnie już ''podlane'' , w nocy i rano tylko mżawka. Prawie cały dzień pracowałem w ogrodzie. Już nowe chwasty wykiełkowały. Chłodno , można przesadzać , nie będą roślinki więdły. I Kwiaty też dłużej będą nas cieszyły swoim widokiem, obawiałem się , że że po 2-3 dniach przekwitną.
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4397
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Wiosna w wiejskim ogrodzie
Maryś, i co jeszcze z latarką działasz?
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42271
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiosna w wiejskim ogrodzie
Tyle się napisałam i jeden nieopaczny ruch i wszystko dia....... wzięli
Nie Pati w ogrodzie byłam do 18 a potem wzięłam się za sprzątanie chałupy. Goście to dobra rzecz, bo gdyby nie to, to posprzątałabym pewnie w listopadzie
Ewuniu Rozalko, Różyczko, Agnieszko po paru nocnych deszczach rzeczywiście mokro ale są miejsca że da się coś zrobić. Znalazłam jeszcze wiaderko dalii nie wsadzonych i kilka roślin z ostatniej dostawy pozostało do wsadzenia.
Ewo mewo amorfa nie ma kolców (chyba) a liście ma podobne do akacji. Jutro sprawdzę te kolce ale jeszcze nie daje znaku życia.
Michałku jest nadzieja że coś ze szczepienia będzie, bo pączki od zrazów takie żywe, chodzę koło tych moich dzieci, oglądam , gadam do nich jakby mnie ktoś widział to pomyślałby że babie się pokręciło w głowie
Dobrze że Ci nie wysłałam paczki bo wczoraj czekałam na trzy i nie doszła żadna i w poniedziałek planuję wysyłki a i tak pewnie będą mieć poślizg, bo przecież budżet świętuje !
Na co jest gnojówka z mniszka? Nie słyszałam o ulewach i nie chciałabym ich , bo to by oznaczało koniec tulipanów i szachownic, a takie są piękne
Koty są ostatnio biedne, bo ja cały czas jestem w ogrodzie, więc pchają się na kolana przy każdej okazji nawet jak jem, włażą na laptopa i domagają się pieszczot bezczelnie
Ewciu w ja dwa lata nie daję na urządzenie ogrodu, tylko trzeba będzie dwa lata czekać na rozrośnięcie posadzonych roślin, żeby je było widać. Urządzać go będę dopóty, dopóki rączkami i nóżkami będę przebierać
Tadziu tak mokro jest, nawet próbowałam dzisiaj odchwaścić truskawki i bardzo trudno szło bo duże straty w ziemi były i masz rację że dzięki temu że chłodniej to dłużej pocieszymy się kwitnącymi roślinami, bo krokusy i żonkile bardzo szybko powysychały
Tamaryszek od Lidzi żyje i to jest dobra wiadomość
Szachownice od Stokrotki_polnej cudne!
prymulki w pełnej krasie
czereśnie kwitnie, ale zimno i mokro; trzmiele nie pracują
Kwitną późniejsze żonkile
nie wiem co to i od kogo?
Nie Pati w ogrodzie byłam do 18 a potem wzięłam się za sprzątanie chałupy. Goście to dobra rzecz, bo gdyby nie to, to posprzątałabym pewnie w listopadzie
Ewuniu Rozalko, Różyczko, Agnieszko po paru nocnych deszczach rzeczywiście mokro ale są miejsca że da się coś zrobić. Znalazłam jeszcze wiaderko dalii nie wsadzonych i kilka roślin z ostatniej dostawy pozostało do wsadzenia.
Ewo mewo amorfa nie ma kolców (chyba) a liście ma podobne do akacji. Jutro sprawdzę te kolce ale jeszcze nie daje znaku życia.
Michałku jest nadzieja że coś ze szczepienia będzie, bo pączki od zrazów takie żywe, chodzę koło tych moich dzieci, oglądam , gadam do nich jakby mnie ktoś widział to pomyślałby że babie się pokręciło w głowie
Dobrze że Ci nie wysłałam paczki bo wczoraj czekałam na trzy i nie doszła żadna i w poniedziałek planuję wysyłki a i tak pewnie będą mieć poślizg, bo przecież budżet świętuje !
Na co jest gnojówka z mniszka? Nie słyszałam o ulewach i nie chciałabym ich , bo to by oznaczało koniec tulipanów i szachownic, a takie są piękne
Koty są ostatnio biedne, bo ja cały czas jestem w ogrodzie, więc pchają się na kolana przy każdej okazji nawet jak jem, włażą na laptopa i domagają się pieszczot bezczelnie
Ewciu w ja dwa lata nie daję na urządzenie ogrodu, tylko trzeba będzie dwa lata czekać na rozrośnięcie posadzonych roślin, żeby je było widać. Urządzać go będę dopóty, dopóki rączkami i nóżkami będę przebierać
Tadziu tak mokro jest, nawet próbowałam dzisiaj odchwaścić truskawki i bardzo trudno szło bo duże straty w ziemi były i masz rację że dzięki temu że chłodniej to dłużej pocieszymy się kwitnącymi roślinami, bo krokusy i żonkile bardzo szybko powysychały
Tamaryszek od Lidzi żyje i to jest dobra wiadomość
Szachownice od Stokrotki_polnej cudne!
prymulki w pełnej krasie
czereśnie kwitnie, ale zimno i mokro; trzmiele nie pracują
Kwitną późniejsze żonkile
nie wiem co to i od kogo?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Wiosna w wiejskim ogrodzie
Marysiu, Ty znowu siedzisz do północka .
To coś, to szachownica, ale jaka - nie pomnę.
Dobrej nocki, bo jutro - wiadomo - Jagoda
To coś, to szachownica, ale jaka - nie pomnę.
Dobrej nocki, bo jutro - wiadomo - Jagoda