Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
winterek
500p
500p
Posty: 915
Od: 8 lis 2010, o 21:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Odmiana, nie powinna już wariować, bo ma co najmniej, kilkanaście lat.
Liście powinny byż ziemniaczane.
Albo pomyłka, albo przypadkowe zapylenie odmianą z liściem tradycyjnym.
Joamor
100p
100p
Posty: 177
Od: 11 lut 2010, o 11:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płn-zach okolice Krakowa

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

U mnie podobnie z Bloody Butcher z wymiany, na kilka krzaczków jeden jest z liśćmi regularnymi. Musiały się darczyńcy nasionka wymieszać, będzie niespodzianka :wink: Reszta krzaczków raczej prawidłowa, kwitną już, więc widać że wczesne będą.
Pozdrawiam Joanna
Nalot
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 28 sty 2013, o 14:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Hej forumowicz i wszystkim pozostałym, dałam ziemię uniwersalną, to mój pierwszy więc sama nie wiem co robię źle ;:223
Awatar użytkownika
romaszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1411
Od: 31 gru 2010, o 23:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

To u mnie taka niespodzianka w nasionach sklepowych Vilma, jeden pomidor zupełnie inny :roll: , zostawiłam go, lubię niespodzianki, ale te przyjemne, oczywiście :D
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Nalot pisze:dałam ziemię uniwersalną,
Konkretnie proszę.

Ta ziemia może być jak wino marki wino ;:306
Nalot
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 28 sty 2013, o 14:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

bardzo prawdopodobne:) kupiłam ją w markecie i już nie mam opakowania ale raczej to była ziemia typu tesco lub biedronka
Awatar użytkownika
danger325
200p
200p
Posty: 265
Od: 22 wrz 2012, o 16:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Leżajsk

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Ja myślę czy za jakieś 2 dni nie wsadzić kilku pomidorów do gruntu, przymrozków nie zapowiadają, najniższa temperatura w nocy to 8*C :)
Awatar użytkownika
Marcystel
50p
50p
Posty: 51
Od: 6 lut 2012, o 12:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: wschód

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

GRANIA pisze:Drugi po lewej od dołu, szczupły, wysoki, to miał być Bloody Buchter :roll:liście regularne. Natomiast inny krzaczek z tej odmiany ma liście ziemniaczane.Nasionka z akcji.
Witam, u mnie jest dokładnie tak samo. :wink:
Udanych plonów życzy Marcel. :)
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
romekp
200p
200p
Posty: 244
Od: 22 lis 2009, o 07:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Witam,
też się zastanawiam nad wysadzeniem pomidorów do gruntu
Pozdrawiam.
romekp
Aimee
200p
200p
Posty: 341
Od: 22 sty 2013, o 14:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Ja mam w foliaku od jakiegoś tygodnia chyba i w gruncie też od tygodnia cztery krzaczki siedzą,ale przykryte taką szklarenką plastikową z otworami. Próba ;:173 .
Cały czas się zastanawiam nad wysadzeniem do gruntu kilku jeszcze i przykryciem włókniną.
Pomorze...klimat łagodniejszy :-).
Awatar użytkownika
danger325
200p
200p
Posty: 265
Od: 22 wrz 2012, o 16:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Leżajsk

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Ja niestety włókniny nie mam, a na jednorazową próbę szkoda mi kupować :P
pongo
50p
50p
Posty: 67
Od: 2 kwie 2013, o 19:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnyśląsk - Legnica

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Ja wsadziłam 8 krzaczków, bawolego 6 i 2 roma. Za każdym razem, kiedy wchodzę na działkę, boję się zaglądać co z nimi. Jednak one żyją i mają się dobrze :tan Poczekam jeszcze chwileczkę i wszystko wywiozę na działkę, tak w okolicach 10.05.
Serce mnie boli jak patrzę na nie, takie pościskane na tym moim parapecie.
Awatar użytkownika
danger325
200p
200p
Posty: 265
Od: 22 wrz 2012, o 16:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Leżajsk

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Niby na długoterminowych prognozach w okolicach 13-14 maja temp może spaść do 1*C, jednak tyle razy to wszystko się może zmienić, że w sobotę chyba 5 krzaków wyląduje na działce :D
Awatar użytkownika
GRANIA
500p
500p
Posty: 909
Od: 3 lut 2012, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Marcystel pisze:Witam, u mnie jest dokładnie tak samo.
No to będziemy porównywać nasze Bloody B. :)
Mój pomyleniec od początku charakteryzował się szczupłą budową ,sztywną, prostą łodygą oraz liśćmi ułożonymi bardziej na sztorc. Zapewniam, że to nie z głodu.
Zajrzałam w resztki nasionek B.B. i dwa są żółciutkie a pozostałe drobne, koloru oliwkowego.

Pod włókninę jedynie na noc. Ja tylko opasałam gruntowe włókniną przed zimnym wiatrem i mają się dobrze.
Danger, w Biedronce są tanie włókniny.
Awatar użytkownika
asma
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7810
Od: 19 wrz 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Dobry tydz temu wyniosłam moje jedyne megagrona szt.7 na dwór.Jak wiecie u nas zimno-w nocy ok 1-3st,a w dzień ok 10-15.Na dzień stoja w zacisznym miejscu odkryte,a na noc przykrywam je włókniną-wyglądają ok,lepiej niż w domu,gdzie mdlały-wczesniej uschły 2,a na dworze kolejne 2 - najsłabsze.W sumie zostało 5szt ;:131 -z 10ciu.
Poczekam ,aż ciut zmężnieją i przesadzę je do donic docelowych.Na Zimna Zośkę jak będzie potrzeba to na noc je przykryję butlą-mam ucięte 5l.
W domu pod butelkami na 10 papryczek wyszły 2 -ładnie wyglądają ;:138 Dobre i to na dobry początek-to moje 1-wsze doświadczenie z pomidorkami i papryczkami:)
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”