Ogródek Robaczka cz. 8

[Alania]

Kasiu, bardzo dobrze, że piszesz szczerze na temat roślin od dostawców. Ja również dostałam plątaninki od MPodstolca, ale przyjęły się lepiej niż z ubiegłorocznej dostawy, z których chyba jedna roślinka została na kilkanaście zamówionych. Krwawniki, jakie zamówiłam w tym roku są mizerne i chyba nic z nich nie wyrośnie, ale za to bodziszki, tojeści i jarzmianki są w tym roku o niebo ładniejszymi sadzonkami niż poprzednio.
Ja mam problem z zamówieniem od Adriana. W sumie zakupy zrobiłam wczesną zimą, od razu była wpłata, a roślin do dzisiaj nie mam i nie mam też odpowiedzi na e-maile. Już nawet nie ma sensu pisać o tym bezpośrednio w wątku, bo widać, że są obrońcy, którzy zaraz atakują - nie bardzo ten atak jest dla mnie zrozumiały, bo uważam, że to moje pieniądze na to poszły (niemałe) i mam prawo domagac się informacji o terminie wysyłki, zwłaszcza, że mamy już maj
No cóż ... życie uczy...
Mam nadzieję, że chociaż rośliny będą warte tego czekania, o ile się na nie doczekam, bo jakoś zaczynam mieć mieszane uczucia
Kasiu, czemu chcesz zmienić miejsce tulipanom? Pięknie się prezentują

[heliofitka]

Kasiu u Ciebie, aż gęsto od kwitnących roślin. Myślałam, że u mnie przyroda nadrabia, ale teraz widzę, że jednak jest "krok" za Twoją
Cudowne łany tulipanów a sasanki, to faktycznie Twój znak rozpoznawczy. Poznałabym je na końcu świata

[Annes 77]

Kasiu z katarem sadziłaś rośliny? No pięknie Ja dziś miałam wyjść na balkon podlać swoje,ale nikt mnie z domu nie wygoni
Jestem osłabiona brrrr,dobrze,że podłoże mam to do tego ziemniaczki obiorę i obiadek z głowy
Roślinki od pana M malutkie były,też miałam problem z ich posadzeniem,ale teraz pchają się w donicach na świat
Zobaczysz w gruncie ruszą,jak wrócisz to nie poznasz
Herbatka imbirowa pomaga na przeziębienie? Ja przed chwilą Fervex wypiłam i czekam na poprawę

Zdrówka Tobie i sobie i wszystkim

[edulkot]

Kasiek Ty zapracowana i zakatarzona ale widać zadowolona kobieto, daj sobie na luz bo się jeszcze dorobisz czegoś gorszego w te zimnisko
Łany tulipanków, sasanek to jest to co wczesną wiosną wyróżnia Twój ogród i wcale się nie dziwię że jest najładniejszy na osiedlu. A tym złomem się tak nie chwal bo mogą zjawić się elwry i wszystek przelać na napitek - u nas strach mieć żelastwo na dworze bo ekipy złomiarzy grasują nawet w biały dzień.
Wygrzej się i wypocznij na tym wyjeździe

[robaczek_Poznan]

Monia, ja też kupiłam krwawniki i to chyba było najgorsze, zaraz po orlikach Jedna plątanina, którą po prostu przysypałam ziemią. Jarzmianki wyglądają nieźle, ale jak sama wiesz, tanie nie były, wiec szału nie ma.
Od Adriana dostałam rośliny w zeszłym tygodniu. Uważam, ze to bardzo nie fair, ze nie odpisują na maile. Koniecznie tam zadzwoń. Moje przetaczniki, które u niego zamówiłam..,to żart. Były bardzo drogie, a przyszły maleństwa, wiecej nie zamówię. Pelargonie wyglądają ok, fuksje tez, wszystko fachowo zapakowane. Ale mimo wszystko wiecej nie kupię. Pelargonie, które są teraz w sklepach są znacznie większe i już kwitną, wiec zakupy takich roślin przez neta to nieporozumienie. No cóż, mam nauczkę.
Z zamówieniem od Podstolca miałam nie lada zakręty, bo pomimo licznych potwierdzeń mailowych, ze zamowienie będzie wysłane po 20 kwietnia, paczka została do mnie wysłana podczas mojej nieobecności. Po wyjaśnieniach wysłał paczkę jeszcze raz, dostałam wczoraj.
Po raz kolejny przekonałam się jednak, ze opinie innych, nawet na Forum, to jedno - a życie drugie.
Jedynym niezawodnym dostawcą bylin okazał się Mariusz ze Szczytnicy. Rosliny, które przyszły wyjęte z donic miały takie korzenie i cześć naziemną, ze mozna by je swobodnie dzielić na trzy. Zamawiałam przetaczniki.
A tulipanki ze zdjęć zostają, przesadzać będę świeże nasadzenia, na angielskiej rabacie...za ciasno się tam zrobiło
Iwonko, dziękuję za odwiedziny i serdeczności
Aniu, Herbatkę przyrządzać z korzenia imbiru, który gotuję z cytryną - rewelacja Obiadku zazdroszczę, brzmi pysznie! Obyś miss rację co do roślin od Podstolca
Majeczko, wrzuciłam na luz, zostało mi parę roslinek do posadzenia O mój złom też sie boję, choć osiedle dosyć spokojne, sąsiedzi czujni, a za ochronę płacę abonament

Miłego dnia w ogrodzie kochani

[Jule]

Oj ja bym tez gdzies ziummm ale ... nie miala baba klopotu - wziela sobie dwa paszczaki Sadzilas dzisiaj? u mnie zimno 12 stopni i nieprzyjemnie jakos tak, ze uskutecznilismy tylko dluzszy spacer i nie mam juz ochoty na wylazenie.
ps moja Mary Ann ktora przetrzymywalam w gospodarczym, tez ma paka kwiatowego.

[dianek]

aa! kradnę pomysł ze stokrotkami w kubku/filiżance genialne!

[Indygo]

Pięknie, pięknie... Może kiedyś będę miała takie rabatki jak Twoje:) Też wpadła mi w oko filiżanka ze stokrotkami. Pozdrawiam!

[variegata]

Kasiu, jesteś mistrzynią kompozycji Przykro czytać, że zakupy netowe takie sobie Moje pelargonie są bardzo ładne, ale masz rację, że w sklepach jest mnóstwo odmian bardzo mocno rozrośniętych i nie warto zamawiać przez net. Odmiany, które ja zamówiłam są nie do kupienia w stacjonarnych i dlatego ciesze się, że np. Adrian ma je w ofercie. Na szczęście moje przyszły zgodnie z planem i bardzo ładne sadzonki. Zauważyłam, że u Ciebie za chwilkę będzie kwitła róża U nas dopiero wiosna sie zaczyna a u Ciebie prawie kończy

[x-S-l]

i jak tam dzionek minął? spakowana i gotowa na podbój Portugalii?
no i mam nadzieję, ze już się lepiej czujesz

[danutab]

Kasiu mój Papa Meilland też jest w donicy i też ma pączusia. Będzie kwitł jako pierwszy.

[OLUNIA]

Kasia ,ale Ty masz dobrze ,aż mi słów brakuje ...zazdroszczę tej Portugali...uwielbiam tamten kierunek
Ja trzy lata temu zamawiałam przez neta pelargonie i różne byliny i powiedziałam sobie ,że nigdy więcej...mizernota totalna to była.
Piękna wiosna u Ciebie i w pełni profesjonalne ujęcia
Oczywiście na party i ja się piszę byle nie 18-19 maj
Miłej podróży

[sosnina1]

Dopiero dzisiaj do ciebie trafilam. Ale bogactwo gatunków kwiatów i ich cudnych kolorów sprawia, że będe twoja fanka na zawsze. Piekne sa te wiosenne plamy kolorystyczne.

[Ignis05]

Kasiu, ten pomysł na szpaler sasankowo-tulipankowy miałam ściągnąć od Ciebie i zapomniałam.
Później latem znowu będzie mnóstwo nowego się działo i pewnie znowu zapomnę.
A tak naprawdę, to skąd Ty masz tyle sił na tworzenie i kombinowanie tych śliczności ?

[robaczek_Poznan]

Cześć Julek! Z paszczakami to trochę problem, ale sąsiadów masz zaprzyjaźnionych, może przygarną na kilka dni a Wy gdzieś wyprujecie do cieplejszych krajów? Sadziłam dzisiaj ostatnie byliny, nie było wyjścia, jutro bladym świtem wyjazd. Pogoda była fajna, słonko świeciło i do południa było dosyć ciepło..potem się ochłodziło, ale uwinęłam się wcześniej, więc luzik.
Dianek, witaj!Miło mi, że coś Cię u mnie zainspirowało, pozdrawiam!
Martynko, moje rabatki są w trakcie tworzenia, latem mam nadzieję będzie widać efekty
Madziu, jesteś bardzo miła, ale do mistrzostwa nawet nie aspiruję Zwykłe donice, proste gadżety i zapał neofity, ot wszystko ;-) Z zakupów jestem połowicznie zadowolona, ale każdy uczy się na własnych błędach, więc nie mam do nikogo pretensji. Ta róża z pączkiem to tak jak pisałam, z donicy, pędzona w ciepełku. Wiosnę mamy w pełni!
Martuś, dzięki, czuję się trochę lepiej. Właśnie skończyłam się pakować, zaraz spadam lulu
Danusiu, taki urok różyczek z tunelu, cieszą jako pierwsze! Papa to cudna róża, będziesz miała piękny widok
Oluniu, a Ty kiedy wybywasz na urlopik? Na wisteria-party zapraszam wstępnie w weekend 13-14 maja, jeszcze się dogadamy co do szczegółów jak wrócę, ok?
Sosnino, witaj! Jak Ci na imię? Dziękuję za odwiedziny i komplementy, serdecznie zapraszam!
Krysiu, jeszcze posadzisz, spokojnie Mogę Ci podesłać nasionka sasanek to sobie wysiejesz od razu, a tulipnaki posadzisz jesienią i gotowe ;-)) Wymyślanie ogrodowych aranżacji to dla mnie czysty relaks i sposób na oderwanie myśli...bardzo się cieszę, że efekty się podobają, to dla mnie cenny komplement i zachęta

Na dobranoc moi mili goście, porcja wiosenki. Następne pewnie będzie dopiero za kilka dni

Migdałek - chyba najbardziej lubię ten etap jego kwitnienia...obsypany cudnymi maleńkimi różyczkami







Wisteria nabiera liliowych rumieńców









Tulipanki Corsage z wianuszkiem szafirków w nóżkach - ta strażacka czerwień jest bezbłędna...



żaróweczki rozświetlają frontową rabatę





a te są limonkowe..


I malinowe..




Maidwell Hall zakwita


Wciąż kwitną sasanki


Lilaki Meyera zakwitną, choć oszczędnie...


Uwielbiam te szachownice!
Spójrzcie na te szykowne spódniczki z falbanką u dołu! Żonkile dodają im blasku, ale to one przykuwają wzrok







Na tej rabacie jeszcze łysawo (zwłaszcza, że cyprys był dzisiaj u fryzjera ), ale lada dzień zakwitną tawuły, a potem robinia )



Rhododendron "P.J.M. Regal" - kupiony na Gardenii w zeszłym roku. Super, ze tak wcześnie zakwita! Teraz nie ma konkurencji...




A tu po prawej powstaje różanka...niepozornie, wiem...ale od czego mamy wyobraźnię?



I takie tam..