Mój ogród
- nemezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2230
- Od: 18 kwie 2007, o 10:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Re: Mój ogród
Dianek wiem , o której mówisz . W zeszłym roku się nią zachwycałam. Nawet mam zdjęcie pod nią na ławce:).
To jest dobre słowo-chaotyczna:).
Kogra robię robię:). Miód z mniszka. Smakuje dosłownie jak miód kwiatowy od pszczółek. A i to podobno lek na przeziębienie. Jest kilka słoików z zeszłego roku, ale zapasy trzeba uzupełnić. Najlepsze są podobno zbierane 1-3 maja w południe:). A mniszki dopiero się pokazały u mnie miejscami. Szał to dopiero będzie. Chociaż to chwasty i rozsiewają się uwielbiam ich widok przez te 2-3 dni. A dziś nie było . Jak zaświeci to dopiero się zażółci.
To jest dobre słowo-chaotyczna:).
Kogra robię robię:). Miód z mniszka. Smakuje dosłownie jak miód kwiatowy od pszczółek. A i to podobno lek na przeziębienie. Jest kilka słoików z zeszłego roku, ale zapasy trzeba uzupełnić. Najlepsze są podobno zbierane 1-3 maja w południe:). A mniszki dopiero się pokazały u mnie miejscami. Szał to dopiero będzie. Chociaż to chwasty i rozsiewają się uwielbiam ich widok przez te 2-3 dni. A dziś nie było . Jak zaświeci to dopiero się zażółci.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mój ogród
To zrób taką fotkę w słonku, będzie cudna.
A miodek jest faktycznie super, jadłam kiedyś.
Ja robię syrop i zimą dodaję do herbaty.
A miodek jest faktycznie super, jadłam kiedyś.
Ja robię syrop i zimą dodaję do herbaty.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Pacynka
- 500p
- Posty: 892
- Od: 16 lis 2012, o 19:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Mój ogród
Ogród rzeczywiście piękny i dojrzały! Szaleństwo cebulowych. Podejrzewam, że w gruncie, nie w koszyczkach rosną, prawda?
Susan także mnie nie przekonuje
Mniszków i u mnie dostatek, ale miodku nigdy nie robiłam. Może podeślesz mi przepis?;>
Susan także mnie nie przekonuje
Mniszków i u mnie dostatek, ale miodku nigdy nie robiłam. Może podeślesz mi przepis?;>
- katevalley
- 200p
- Posty: 221
- Od: 17 kwie 2013, o 16:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podlaskie, Zambrów - Łomża
Re: Mój ogród
Ale teraz musi pięknie pachnąć u Ciebie od tej magnolii
już sama nie mogę sie doczekać kiedy wszystko zacznie kwitnąć
już sama nie mogę sie doczekać kiedy wszystko zacznie kwitnąć
- nemezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2230
- Od: 18 kwie 2007, o 10:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Re: Mój ogród
Kogra myślę, że mówimy o tym samym - miód czy syrop:). Zrobię, zrobię...niech no tylko się pokaże .
Pacynko cebulowe rośną w przeważającej części w takich koszyczkach antygryzoniowych:). Jedynie szachownice i lilie bezpośrednio w ziemi.
Koszyki są wygodne, jak co 2-3 lata trzeba cebule wykopać. W tym sezonie mnie to czeka .
Chętni i ciekawi przepis na miód z mniszka znajdą na moim bloogu, o tutaj--> http://odskocznia.bloog.pl/id,329431458 ... index.html (ostatnio trochę zaniedbywanym ).
Katevalley ta różowa nie pachnie.Może minimalnie, ale jak się wsadzi nos w kwiatek. Kremowa tak-pięknie:).
A teraz wyjaśnienie co ja tu robię . Miałam być na wycieczce! I z takim zamiarem wstałam rano, ubrałam się, wcześniej spakowałam i pojechałam do Krakowa skąd miał być autobus. Ale się rozlało, rozgrzmiało i wylądowałam gdzie? Żeby już nie zmarnować niepotrzebnego kursu poszłam do Ogrodu Botanicznego. Gdzieżby indziej . I chyba Dianek się na końcówkę Twojej magnolii załapałam . Jeszcze jest piękna. Chociaż padało ( no dobra, lało) i momentami groźnie waliło piorunami, a my wśród wysokich drzew, ale warto było. Sami oceńcie.
Pacynko cebulowe rośną w przeważającej części w takich koszyczkach antygryzoniowych:). Jedynie szachownice i lilie bezpośrednio w ziemi.
Koszyki są wygodne, jak co 2-3 lata trzeba cebule wykopać. W tym sezonie mnie to czeka .
Chętni i ciekawi przepis na miód z mniszka znajdą na moim bloogu, o tutaj--> http://odskocznia.bloog.pl/id,329431458 ... index.html (ostatnio trochę zaniedbywanym ).
Katevalley ta różowa nie pachnie.Może minimalnie, ale jak się wsadzi nos w kwiatek. Kremowa tak-pięknie:).
A teraz wyjaśnienie co ja tu robię . Miałam być na wycieczce! I z takim zamiarem wstałam rano, ubrałam się, wcześniej spakowałam i pojechałam do Krakowa skąd miał być autobus. Ale się rozlało, rozgrzmiało i wylądowałam gdzie? Żeby już nie zmarnować niepotrzebnego kursu poszłam do Ogrodu Botanicznego. Gdzieżby indziej . I chyba Dianek się na końcówkę Twojej magnolii załapałam . Jeszcze jest piękna. Chociaż padało ( no dobra, lało) i momentami groźnie waliło piorunami, a my wśród wysokich drzew, ale warto było. Sami oceńcie.
- Mirabela
- 1000p
- Posty: 1899
- Od: 30 wrz 2011, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Mój ogród
Ja jeszcze chwilkę i będzie kwitnąca wiśnia, migdałek. Hosty już na 5cm pokazały się. U mnie sobota i niedziela będą słoneczne. Dzisiaj zachmurzenie a jutro deszcz.
- nemezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2230
- Od: 18 kwie 2007, o 10:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Re: Mój ogród
Mirabelko u nas mocno pada, burza była. Ale to dobrze. Mogę się poświęcić i spędzić weekend w domu, byle popadało:). A niestety na to się zanosi...
A oto wizyta w Ogrodzie Botanicznym w Krakowie . Byłoby piękniej gdyby było . A tak nawet po zdjęciach widać, że było coraz ciemniej, a burza przyszła znikąd.
Taka włochata begonia o pięknych liściach
A oto wizyta w Ogrodzie Botanicznym w Krakowie . Byłoby piękniej gdyby było . A tak nawet po zdjęciach widać, że było coraz ciemniej, a burza przyszła znikąd.
Taka włochata begonia o pięknych liściach
- nemezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2230
- Od: 18 kwie 2007, o 10:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Re: Mój ogród
A tu moje storczykowe. Od jakiś 2 tygodni stoją na zewnątrz na balkonie na I piętrze. Taka terapia szokowa dobrze im robi. Sprawdzone . Często po niej puszczają pęd kwiatowy w ramach strachu.
W tym przypadku tak nie było, bo wyniosłam je już z zaczątkami albo tuż po kwitnieniu. Jedynie dendrobium został wewnątrz, dziś go oglądam i oczom nie wierzę. A spisałam go na straty:).
A jak już byłam na balkonie to pstrykłam fotkę z góry
W tym przypadku tak nie było, bo wyniosłam je już z zaczątkami albo tuż po kwitnieniu. Jedynie dendrobium został wewnątrz, dziś go oglądam i oczom nie wierzę. A spisałam go na straty:).
A jak już byłam na balkonie to pstrykłam fotkę z góry
- Pacynka
- 500p
- Posty: 892
- Od: 16 lis 2012, o 19:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Mój ogród
Mhmm, czyli nie wysadzasz co roku tylko co 2-3 lata te w koszykach? Niektórzy twierdzą, że te w koszykach trzeba obowiązkowo co roku wysadzać, bo inaczej nie ma gdzie rozwinąć się kolejna cebula. Ja jesienią pobawiłam się w koszyki i skrzynki, ale chyba (chyba!) dam sobie z nimi spokój.
Dzięki za przepis na miodek!
No właśnie, ja tez się zbieram do OB, tylko jakoś tak ... najciemniej pod latarnią.
No ładna kolorowa rabatka. Sama się zajmujesz zielenią u siebie?
Dzięki za przepis na miodek!
No właśnie, ja tez się zbieram do OB, tylko jakoś tak ... najciemniej pod latarnią.
No ładna kolorowa rabatka. Sama się zajmujesz zielenią u siebie?
- katevalley
- 200p
- Posty: 221
- Od: 17 kwie 2013, o 16:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podlaskie, Zambrów - Łomża
Re: Mój ogród
Chyba niedługo się skuszę gdzieś do ogrodu botanicznego pojechać.... tylko najbliższy mam jakieś 200 km...
zazdroszczę i tak fajna wycieczka była
Ale widok z okna
zazdroszczę i tak fajna wycieczka była
Ale widok z okna
- nemezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2230
- Od: 18 kwie 2007, o 10:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Re: Mój ogród
Pacynka ja nie sadzę "ciasno" do koszyków. Tak 6-8 cebul. Jest dużo wolnego miejsca. A sama widzisz po zdjęciach ile mi się w tych koszykach jeszcze urodziło. Każdego koloru było po kilka cebul. No ale po kwitnieniu w tym roku mnie czeka ta robota, której strasznie nie lubię . Skopie sobie całą rabatę, doły się porobią, ziemie trzeba kombinować żeby to zasypać. Ale trzeba jak się chce mieć tulipanki:). Myślę o zrobieniu jednego klombu z samymi tulipanami..ale to przemyślę jeszcze.
Czy zajmuję się sama?
Raczej sama. Brat kosi trawę - to jego robota. A tak to sama sadze, sieję, plewię, wkopuję, wykopuję, tnę, nawożę, podlewam, doglądam i ogólnie ogarniam .
Kate w OB zawsze jest na coś sezon. Teraz na wiosenne cebulowe i magnolie głównie. Ale już się dziś zastanawiam kiedy się wybrać na różaneczniki, azalie, potem piwonie, a potem róże. Bo sporo ich dziś widziałam. A ile rodzajów host, cały zakątek. Nic tylko co kilka dni trzeba by tam zaglądać.
Czy zajmuję się sama?
Raczej sama. Brat kosi trawę - to jego robota. A tak to sama sadze, sieję, plewię, wkopuję, wykopuję, tnę, nawożę, podlewam, doglądam i ogólnie ogarniam .
Kate w OB zawsze jest na coś sezon. Teraz na wiosenne cebulowe i magnolie głównie. Ale już się dziś zastanawiam kiedy się wybrać na różaneczniki, azalie, potem piwonie, a potem róże. Bo sporo ich dziś widziałam. A ile rodzajów host, cały zakątek. Nic tylko co kilka dni trzeba by tam zaglądać.
- katevalley
- 200p
- Posty: 221
- Od: 17 kwie 2013, o 16:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podlaskie, Zambrów - Łomża
Re: Mój ogród
tylko szkoda że tak daleko...
I mąż by chyba nie wytrzymał
I mąż by chyba nie wytrzymał
- konwalia12
- 1000p
- Posty: 1169
- Od: 24 lut 2012, o 19:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków/Limanowa
Re: Mój ogród
O, byłaś w ogrodzie botanicznym w Krakowie! Ja chyba się wybiorę w niedzielę, chyba tylko raz tam byłam, a jak na ogrodniczkę przystało należy być częściej
Ogród w lasku
Krótki filmik o moim ogrodzie
Jeśli umiecie patrzeć, zobaczycie, że cały świat jest ogrodem. Anusia
Krótki filmik o moim ogrodzie
Jeśli umiecie patrzeć, zobaczycie, że cały świat jest ogrodem. Anusia