Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
tysonka
500p
500p
Posty: 861
Od: 20 lut 2012, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Aha :D no to trochę inaczej niz ja, bo trochę z musu i desperacji :oops: ale i tak nie jestem sama :D
A w ogóle to mam ok. 70 sadzonek w niezłej kondycji, w normalnym czasie wysiane, :D więc nie jest źle
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7473
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Do kiepskiegowaldusia, dział ogłoszeń mamy tutaj :arrow: Oferty forumowiczów.....,
przedtem jednak dobrze byłoby zapoznać się z regulaminem forum.
moderator
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Awatar użytkownika
GRANIA
500p
500p
Posty: 909
Od: 3 lut 2012, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Wrócę do pomylonego Bloody Buchter. To wypisz,wymaluj Malinowa Koktajlówka forumowicz!Nie mam żadnej, innej odmiany o takim pokroju krzaczka i tak soczystej zieleni.Właściciel może potwierdzi?

Obrazek
Obrazek
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Tak jest. To ten sam

Obrazek
Awatar użytkownika
GRANIA
500p
500p
Posty: 909
Od: 3 lut 2012, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

No to zagadka rozwiązana :heja. Będzie wczesna koktajlówka :)
U Ciebie to dopiero soczysta zieleń. :D
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Teraz stoją na balkonie w pojemnikach 20 l. Są jeszcze bardziej zielone. Ale ostrożnie z nawożeniem . Jak większość malinowych nie lubią dużego stężenia nawozu.
Awatar użytkownika
danger325
200p
200p
Posty: 265
Od: 22 wrz 2012, o 16:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Leżajsk

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Jutro na próbę 2 krzaki lecą do gruntu, sprawdziłem prognozę pogody znowu, już na 13 maja pokazują 3*C a nie 1*C, także myślę że jeszcze bardziej się ociepli :)
Awatar użytkownika
asma
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7810
Od: 19 wrz 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

A megagrona lubią nawożenie?
Awatar użytkownika
Yvona
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1557
Od: 31 sie 2011, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Megagroniasty to chyba typ generatywny, a te nie przepadają za zbytnim nawożeniem. Jak jestem w błędzie to niech mnie ktoś poprawi :roll:
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

No u mnie taka prognoza pogody, że nie wiem kiedy do gruntu pójdą. Łudzę się, że jednak zaraz po 15 ale średnio to widzę. Póki co noce zimne jak jasny gwint, a mają być jeszcze zimniejsze :evil: Może tych pare dni ze słońcem i ciepłem się sprawdzi, to łykną trochę powietrza
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Moniko

Czym Ty się martwisz. Wsadzisz 15 maja- dobrze, 25- tez dobrze. Tak czy owak ogłowisz na przełomie lipca i sierpnia więc co najwyżej zbierzesz mniej ale zbierzesz. Jak się pospieszysz możesz nie zebrać nic. Ja jestem właśnie w takiej sytuacji, że mi w nieodpowiednim czasie firma zasłoniła okna i chcąc nie chcąc muszę trzymać rozsady na balkonie co mi może opóźnić wysadzenie.

Ale krzaków mam więcej niż ub. roku więc śpię spokojnie. :D
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

forumowicz dogrzewamy chałupę tylko kominkiem. Pomidorom ogrzewania specjalnie nie włączę. Resztę sobie dopowiedz :lol: Jedyne czym się martwię, to tym, że niestety natury nie da się oszukać.

Ale nie ma tego złego, już wiem, które odmiany b.dobrze znoszą niskie temperatury bez problemu. Koktajlówki do nich niestety nie należą, ale Twój gigant super, 15-16C na parapecie a on okaz zdrowia, żadnych zaburzeń fizjologicznych ;:333
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Nie sądzę by u Ciebie w domu było chłodniej niż u mnie na balkonie zwłaszcza, że jak na złość, słońca niewiele

A co do giganta. Zobaczysz jak pociesznie wygląda kanapka na której jest plaster pomidora wielkości kromki chleba. ;:306. I zero galaretki ;:oj
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”