Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
Problem z pomidorami.
Witam. Posiadam kilka sadzonek pomidorów, no i oczywiście coś zaczęło się dziać z liśćmi. Pojawiły się plamy - ciemno zielone, a następnie zaczęły usychać od brzegów. Objawy pojawiły się na dolnych liściach,ale szczyt rozwija się prawidłowo. Jest to zaraza czy może przesuszenie lub niedożywienie? Byłbym wdzięczny za odpowiedzi.
Re: Problem z pomidorami.
Tak to jest, jak się za wcześnie wysieje pomidory. Część nadziemna jest niewspółmiernie wybujała w stosunku do korzeni rosnących w ograniczonej objętości, wtedy każde wahniecie wilgotności podłoża może się odbić taka reakcją nie mówiąc o niedoborze światła co widać po wyciągniętej rozsadzie. I nie jest to zaraza ziemniaczana
Osobiste wycieczki usunięto/Ekipa Moderująca
Osobiste wycieczki usunięto/Ekipa Moderująca
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 49
- Od: 27 cze 2010, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
ewcia16 twoim pomidorkom brakuje pozywienia a na pewno potasu.
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8276
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
Wiem wiem, tak sobie zażartowałam, bo co mi innego pozostajeforumowicz pisze:aguskac Nie to miałem na myśli. O kategorię gleby chodzi. ... Postaram Ci się wyszukać w sieci instrukcje pobierania próbek gleby do analizy.
Bardzo dziękuję za artykuł Twoja pomoc jest naprawdę dla nas bardzo cenna.
Po przeczytaniu tego fragmentu:
"Jesień to optymalny czas do pobierania prób glebowych do analiz. Wyjątek stanowi sytuacja, gdy w tym okresie zastosowano wapnowanie lub nawożenie innymi nawozami mineralnymi"
zastanawiam się czy nie wstrzymać się z analizą do jesieni, bo ja już tyle różności w tą glebę nasypałam i wymieszałam to wszystko z obornikiem w wielu miejscach, a w innych polałam siarczanem amonu...... że analiza wykonana teraz nie będzie wiarygodna. To wszystko się jeszcze nie "przegryzło" Nie wymieszało dobrze z glebą. Tam gdzie nic jeszcze nie rośnie i podlałam siarczanem przemieszałam glebę widłami. Bezpośrednio po nawożeniu nie powinno się chyba robić analizy z tego co zrozumiałam.
Poza tym uśrednienia w moim wypadku też chyba nie powinno się robić, bo co mi z niego... ja chcę wiedzieć co jest nie tak w winnicy, co nie tak w warzywniku, a co się dzieje w szklarni.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
Nie musisz uśredniać. Prześlesz 3 próbki, tylko trzeba opisać, by wiedzieć, która z jakiego miejsca.. A kiedy ?. Przymusu nie ma. Chcesz na jesień- to na jesień.
Re: Problem z pomidorami.
Dziękuje za cenne uwagi. Jestem nowy na forum, więc postaram się bardziej ogarnąć. Objawy pokazały się właśnie po przesadzeniu, następnego dnia, więc stwierdziłem że to musi być jakaś choroba, bo zbyt szybko się rozeszło.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
Zaraz, a do jakiej ziemi Ty je przesadziłeś ?
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
Jeśli chodzi o te ziemie, co przesadzałem do tej samej do ktorej wysadzałem w wielodoniczkach - Sterlux - podłoże do wysiewu. Możliwe, że je troche zasuszyłem i zasoliłem zbyt podłoże, ale pewności nie mam.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
To podłoże ma mało nawozu więc to nie zasolenie. Zalanie lub niedobór światła albo jedno i drugie.
A na przyszłość rada. Siej pomidory do gruntu czy pod folię o właściwym czasie
A na przyszłość rada. Siej pomidory do gruntu czy pod folię o właściwym czasie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
Dziękuje za radę. Właściwa pora, tzn. aby wysadzić do gruntu 20 maja to tak kiedy optymanie siać?
I jeszcze jedno pytanie, czy warto jeszcze je trzymać "czy przeżyją", czy lepiej nawet tego nie sadzić?
I jeszcze jedno pytanie, czy warto jeszcze je trzymać "czy przeżyją", czy lepiej nawet tego nie sadzić?
-
- 100p
- Posty: 191
- Od: 9 cze 2012, o 08:46
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
Z sianiem do gruntu problemów nie było. Z sianiem do tunelu już tak. Zima w tym roku wyjątkowo przegięła.forumowicz pisze:A na przyszłość rada. Siej pomidory do gruntu czy pod folię o właściwym czasie
Marcin
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
No bo panuje przekonanie, że jak do tunelu, to trzeba się spieszyć z siewem. Niekoniecznie .Można tu i tu wsadzić o jednym czasie.
-
- 100p
- Posty: 191
- Od: 9 cze 2012, o 08:46
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
Pierwszy raz w tym roku użyłem chemii - zacząłem pozbywać się mrówek w tunelu i do tego celu użyłem Decisu. Mrówy, paskudy jedne, w zeszłym roku załatwiły nam z 5 krzaków pomidorów niszcząc korzenie. W tym roku wykańczam je prewencyjnie.
Z mrówkami mamy problem od zeszłego roku. Gdzie się nie obejrzeć to jakieś mrowisko jest.
Czy u was też taka plaga jest?
Pozdrawiam
Z mrówkami mamy problem od zeszłego roku. Gdzie się nie obejrzeć to jakieś mrowisko jest.
Czy u was też taka plaga jest?
Pozdrawiam
Marcin