Migdałek trójklapowy-wymagania,pielęgnacja

[robertP2]

Za każdym razem musi przechorować po przesadzeniu .I objawia się to tym iż słabiej kwitnie i chucherko się robi.Któregoś razu jak zostanie przesadzony możesz powiedzieć Andrzeju : Kobieto ! Zabiłaś migdałka a ja byłem narzędziem zbrodni / ja nie zwykle rzadko zmieniam koncepcję, najwyżej raz przesadzę i nie ruszam.

[gleameil]

Nasz migdałek mnie zaszokował! Przemarzł tej zimy całkowicie!!!
Co roku ładnie zakwitał, w tym roku szykowałem się na piękne widoki, a tu klops. Nic oprócz migdałka nam nie zmarzło tej zimy.

[piotrq]

Mój na szczęście przetrwał i ma dosyć sporo pączków jak na 2-latka. Po przekwitnięciu trzeba będzie go podciąć.

[madzia78]

Mój na szczęście przetrwał i ma dosyć sporo pączków jak na 2-latka. Po przekwitnięciu trzeba będzie go podciąć.

Mój te z ma piekne paczki musze zrobić zdjecia to pokaże mam 2 krzaczaste

[x-xm-a]

gleameil on był szczepiony? Jeśli tak, to naszczep na pniu, bo to pewnie ałycza, a szczepi się banalnie.

[PESTKA@]

Mój migdałek jest przycinany co roku po kwitnieniu.Roś zdrowo ,ale co roku pzed pierwszymi pakami robię oprysk.Mają tendencję do zasychania w trakcie kwitnienia.W tym roku korona na pniu jest tak wielka ,ze cięzko mi było ogarnąć koronę.Zdjęcia w moim wątku

[piotrq]

Mój na szczęście przetrwał i ma dosyć sporo pączków jak na 2-latka. Po przekwitnięciu trzeba będzie go podciąć.

Mój te z ma piekne paczki musze zrobić zdjecia to pokaże mam 2 krzaczaste

W takim razie czekam na zdjęcia Ja też później postaram się wrzucić swojego młodego migdałka

[x-xm-a]

PESTKO bardzo ładny, jak robisz opryski to warto baaaardzo porządnie opryskać nasadę korony (miejsce szczepienia). Jeśli jest jakieś wgłębienie to warto wypełnić funabenem/sztuczną korą itp, żeby tam się wilgoć nie zbierała, bo może to jest tez powód łapania choroby.

[Lorrie]

Mój nie kwitł jeszcze tak pięknie. Zdjęcia wstawie wieczorem.

[gleameil]

gleameil on był szczepiony? Jeśli tak, to naszczep na pniu, bo to pewnie ałycza, a szczepi się banalnie.

Tak, był szczepiony. Już jest wykopany. Przemarzł calutki! Pień już był dość gruby, a nawet on przemarzł. Z powodu jego bardzo krótkiego kwitnienia (w zeszłym roku "aż" 2 dni) nie jest go nam bardzo żal.

[madzia78]

A to moje krzaczki

[ZbigniewG]

[misia]