Wspomnę jeszcze o forsycjach ,z tego co troszkę o nich czytałam wielkość kwitnienia często zależy od odmiany, tak samo jak i u tawuł. Oczywiście jeszcze dochodzi kwestia cięcia i wieku krzewu , ale są odmiany z natury mało zwarte , słabiej kwitnące i o mniejszych kwiatkach a inne tworzą wielką żółtą "chmurę" z dużymi kwiatami.
Ewo zdjęcia jak zawsze urocze , najbardziej spodobało mi się to z kocurkiem przechadzającym się wzdłuż wijącej się ścieżki - wygląda bajkowo
A z tym czosnkiem na kreta (+ śledzik i śmietana) to na pewno podziała tylko ,że na troszkę . Trzeba by go cały czas tym karmić aby się na prawdę zniechęcił - to bardzo sprytne bestie.