Pomidory ? Siew i rozsada 2013r. cz.6

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Pabblo_Pl

Re: Pomidory ? Siew i rozsada 2013r. cz.6

Post »

Trzeba ciąć i warto..

:)
winterek
500p
500p
Posty: 915
Od: 8 lis 2010, o 21:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory ? Siew i rozsada 2013r. cz.6

Post »

GunnarSK pisze:
winterek pisze:Sugerujesz, że to ten sam pomidor?
Mniej więcej tak. Wiem, że czasami się odróźnią Brandywine Yellow i Platfoot, ale nie zawsze, i to nie jest błędem.
Gunnar, wykazałeś się refleksem szachisty. Siedem dni minęło, od zadanaia przeze mnie tego pytania. Musiało Cię ono jednak gryżć, bo rozumiem, że tyle czasu, zabrało Ci znalezienie argumentów, że nie mam racji.
Cóż.... I tak mnie nie przekonasz.
Ale, opowiadaj.
Chętnie poczytam te rewelacje.
Papaya
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 3 maja 2013, o 20:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wschód

Re: Pomidory ? Siew i rozsada 2013r. cz.6

Post »

Witam wszystkich serdecznie :wit

forum podczytuję już od jakiegoś czasu, ale to dopiero mój pierwszy post tutaj. :) W tym roku postanowiłam mieć pomidorki na balkonie i wysiałam dwie odmiany Olę Polkę i Maskotkę. Pomidorki były wysiane 6 kwietnia. 23 kwietnia przepikowałam je do 500 ml przezroczystych kubków na piwo i podlałam. Po kilku dniach zaczęła pojawiać się pleśń. Pleśń pojawiała się już wcześniej przed pikowaniem i nie wiem czy to wina, że za dużo podlałam czy wpływ też mają warunki w domu (wigotność powietrza ok. 70%, temperatuta ok. 20-23 stopnie), czy jedno i drugie. Zruszałam ziemię wykałaczką jak widziałam, że się pojawia i na razie pleśni na szczęście nie ma. Oczywiście w kubkach są zrobione na spodzie dziurki. Teraz ziemia z wierzchu jest sucha, po bokach odchodzi od pojemnika, ale na dole widzę jak kubek jest jeszcze zaparowany. Nie wiem czy powinnam już podlać pomidorki (od przepikowania nie były podlewane) czy poczekać aż nie będzie śladu zaparowania w kubkach i dopiero wtedy? ;:218

Chciałam jeszcze zapytać o nawożenie. Podłoże w jakim są to Sterlux uniwersalne z nawozem NPK 14-16-18: 0,6 kg/m3. Z tego co się zorientowałam czytając forum to podłoże to nie pokrywa zapotrzebowania na składniki potrzebne dla rozsady pomidorków. Kupiłam nawóz płynny Fructus do roślin kwitnących (widziałam, że się tu pojawiał na forum jako jeden z polecanych) o składzie N - 5%, P205 - 5%, K20 - 7%. Nie wiem jednak czy już powinnam go użyć, a jeśli tak jak powinnam przygotować roztwór. Producent podaje 15 ml na 2l. Proszę o poradę. ;:131
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory ? Siew i rozsada 2013r. cz.6

Post »

Tak, powinnaś jednokrotnie zasilić to podłoże. Jeśli Cię to interesuje to w przypływie dobrego humoru policzę Ci ile tego nawozu dać do każdego kubka. :D
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7027
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Pomidory ? Siew i rozsada 2013r. cz.6

Post »

A moje sadzonki dalej męczą się na parapetach :( . Nie mam balkonu,nie mogę je wystawić na zewnątrz. Mam plan ,żeby wywieźć je na działkę,ustawić je na werandzie domku i zrobić jakiś prowizoryczny namiot z agrowłókniny. Jak myślicie ,czy to dobry plan ,czy lepiej niech dalej się kiszą na parapetach w mieszkaniu?
Papaya
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 3 maja 2013, o 20:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wschód

Re: Pomidory ? Siew i rozsada 2013r. cz.6

Post »

forumowicz w takim razie czekam na Twój dobry humor i obliczenia. :D
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory ? Siew i rozsada 2013r. cz.6

Post »

Papaya

Musisz do każdego kubka wprowadzić 300 ml/ 0,3 l/ tego roztworu nawozu. Ponieważ jest to za dużo do podlania na raz, podlejesz po 150 ml przy dwu kolejnych podlewaniach.

Podłoże będzie mieć prawie idealnie wymagany skład
Zawartość składników pokarmowych w 1 litrze podłoża przeznaczonego do przygotowania rozsady powinna wynosić: N - 150 -200 mg, P- 120- 180 m, K- 300 mg,
http://www.uprawyekologiczne.pl/283_Prz ... idora.html
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Papaya
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 3 maja 2013, o 20:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wschód

Re: Pomidory ? Siew i rozsada 2013r. cz.6

Post »

Dziękuję forumowicz za obliczenia. :) Sama nie wiedziałabym jak zrobić wyliczenia i bałabym się, że zrobię coś źle zamiast dobrze. A tak będę zasilać ze spokoją głową. :D
pongo
50p
50p
Posty: 67
Od: 2 kwie 2013, o 19:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnyśląsk - Legnica

Re: Pomidory ? Siew i rozsada 2013r. cz.6

Post »

Moje też się kisily na parapecie, jednak postanowilam im troszkę ulżyc, i mam zamiar wywieżsc je na dzialkę dzisiaj. 10szt. już od tygodnie jest w gruncie resztę też nie dlugo wsadzę. Przepraszam za blędy klawiatura nie wstukuje c i l :roll:
Arnika2
200p
200p
Posty: 256
Od: 11 mar 2013, o 20:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Pomidory ? Siew i rozsada 2013r. cz.6

Post »

Pongo a gdzie mieszkasz?I czy na tym "gruńcie" masz folijkę? Ja od niedawna bawię się w ogrodnika, ale o ogrodnikach i zimnej Zośce usłyszałam kilkanaście lat temu i ja typowy mieszkaniec blokowiska pomyslałam sobie że każdy rok jest inny i zaczęłam obserwowć "ogrodników" i doszłam do wniosku ,,,,,,,że mądrości ludowej nie należy lekceważyć. :| ;:185
Moja rozsada stoi na balkonie,ale można ją w każdej chwili wnieść do mieszkania. :|
perek
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 36
Od: 14 kwie 2013, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wrocław

Re: Pomidory ? Siew i rozsada 2013r. cz.6

Post »

Ja tak patrze na pogodę i wychodzi że we wrocławiu ma być cieplutko ponad 10 stopni w nocy :) ale i tak wole poczekać :P
noka
200p
200p
Posty: 310
Od: 2 lis 2011, o 20:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pomidory ? Siew i rozsada 2013r. cz.6

Post »

A ja właśnie dzis posadziłem
Obrazek
a następnie przykryłem włókniną
Obrazek
Tak zabezpieczone, ubiegłoroczny przymrozek 18 maja przetrzymały bez większych strat.
pozdrawiam
Kazik
emet
200p
200p
Posty: 231
Od: 6 maja 2011, o 08:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Belsko-Biala

Re: Pomidory ? Siew i rozsada 2013r. cz.6

Post »

Jak ktoś zaspał z wysiewem z rejonu Bielska mam gratisy 20 szt.mix ;:108

Pozdrawiam Emet :uszy
Awatar użytkownika
Sybil
200p
200p
Posty: 226
Od: 9 kwie 2013, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelszczyzna, Roztocze Gorajskie

Re: Pomidory ? Siew i rozsada 2013r. cz.6

Post »

Życie byłoby prostsze, jakby forumowicz napisał książkę o uprawie pomidorów (a do rozdziału o krzyżówkach odmian zaprosił Kozulę, a do rozdzialu o nawożeniu organicznym.... kogo? hmmm.... jeszcze za krótko czytam to forum :) Czytane forum jest przyjemne, ale ja lubię mieć wszystko w rozdziałach :) A forumowicz zarobiłby kase i wszyscy by byli szczęśliwi :)
Moje sadzonki hartują się w namiocie. Na parapecie zostało asekuracyjnie po 2 sztuki wszystkich odmian.
Po lekturze forum doszłam do wniosku, ze pomidory udawały mi się tylko dlatego, że dawałam im święty spokój i mój brak opieki i zaniedbania były równoważone przez brak nadopiekuczości i jakoś wychodziliśmy na swoje.
Dałam sąsiadce (80 lat) miesiąc temu sadzonki pomidorowe i tydzień temu przyszła po nastepne, bo tamte jej padły. Odwiedziłam ją w domu -ma tak ciemno, że chyba nigdy czegoś takiego nie widzieliście -mieszkanie-norka z jednym małym okienkiem, przerobione z obórki- (witamy w Polsce B). Pomidory stoją w wowdzie po kolana. Kobieta uprawia warzywa całe życie. Udzieliłam porady -została przyjeta z miłym uśmiechem, ale chyba nie przekonałam. dziwnie się czuję, pouczając jak uprawiać, kiedy sama do[iero 2 sezony mam za sobą. A po co o tym gledzę? Bo to jest moc forum- tu sie ludzie uczą! :)))
forumowicz- co z tą książką? :)
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory ? Siew i rozsada 2013r. cz.6

Post »

Gdyby Picasso namalował obraz a ja bym się pod nim podpisał- nikt nie dałby za to złamanego grosza. Gdybym ja namalował a Picasso się pod tym podpisał- wart by był zapewne miliony ;:306

Moja propozycja. Napisz , a ja się pod nią podpiszę . ;:306
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”