Dodaję mu zmiażdżony w jakiejś kiełbasce albo mieszam z wątróbką/sercami czy inną surowizną
Po pierwsze na odporność, po drugie ponoć czosnek działa odstraszająco na wszelkie robactwo. Ile w tym prawdy nie wiem , ale pies faktycznie przestał nadprogramowo chorować i kleszczy nie ma.... ale to też zasługa kropli.
I od razu napiszę,żeby później nie było wątpliwości. Ogólnie czosnek nie jest polecany psom, jest ciężkostrawny i w większej ilości zaszkodzi bardziej niż pomoże. Te 2 ząbki u mnie to jest maksimum w tygodniu. Pies waży mniej więcej 80kg ,więc np takiej dawki nie polecałabym psom mniejszym...
Do tego raz w tygodniu dostaje łyżeczkę miodu
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
Ale to akurat zjada z apetytem
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)