W wężowym cz.3

[FRAGOLA]

Witam wszystkich miłych gości
Iwonko witaj,witaj Też lubię cebulowe,ale moje nornice to chyba jeszcze bardziej
Danuśka witaj kochana...dawno Cię u mnie nie było,ale cieszę się że znalazłaś czas i zaglądnełaś Płotek między słupkami to ostatni nasz twór....taki trochę na szybkiego bo moje pnącza w doniczkach się niecierpliwiły
U mnie to pierwsza komunia....he,he...tak całkiem pierwsza,jeszcze jedna mnie czeka,ale to trochę póżniej bo drugie dziecię ma 2 i pół roku...
Mariolciu witam Cię serdecznie Altaneczka była,a pergole nabierały mocy urzędowej i....wreszcie powstały...
Pnącza już posadzone iiiiiii....już się nie mogę doczekac gdy pergole zarosną
Jacku Mostek się jeszcze poręczy nie doczekał....ale może w najbliższej przyszłości....
Pergole między słupkami powstały w tym tygodniu(robiło się szybko,ale malowało......hmmmmmm...."chwilkę" mi to zajęło)
Pnącza już posadzone.I tak przy pierwszej od wejścia jest wiciokrzew japoński Purpurea,przy następnej jest też wiciokrzew japoński odmiany Aureoreticulata,następnie powojnik Tangucki i na ostatniej powojnik niespodzianka z jesiennej wyprzedaży nie oznaczony.......
Mandragora witam serdecznie nowego gościa Też mam pieski(straszne niszczyciele),ale mają tyle przestrzeni wokół że mój ogród mogły by omijac(oczywiście nie omijają) więc urządzam go pod moje upodobania.......
Przy pergolach posadziłam pnącza i marzy mi się efekt zielonych ścian tylko kiedy to będzie

[skorpion811-51]

Grażynko ale Ty tą łąkę w piękny ogród zamieniłaś bardzo pomysłowo
zagospodarowany mur co tak nie ciekawie wyglądał a teraz altanka i jeszcze
pergole do obsadzenia.Co będzie przy pergolach?

[aleksanderk]

Jeszcze ja -wiosna u Ciebie całym ust pąkowiem [gębą ] .Cała gama kolorków i waż pęcznieje .

[jola1]

Grażynko piszę dla tego żeby Cię oderwać od przygotowań. Kochana na pewno wszystko będzie dobrze , Ty jesteś bardzo zorganizowana kobieta.
Wiosna u Ciebie ruszyła pełną parą i w ogrodzie bardzo kolorowo.Ucałuj maluchy.

[FRAGOLA]

Kochani dziękuję za miłe słowa i odwiedzinki
Teraz mam chwilę żeby odetchnąc i pozaglądac do Waszych ogrodów.Dziś jeszcze expresowe malowanie musiałam przeprowadzic bo moje młodsze dziecię czekoladę na ścianie jadło.Jutro wstanę chyba o 4 bo tyle mam zaplanowane do zrobienia,że chyba mi dnia zabraknie.Dobrze a teraz lecę oko pocieszyc Waszymi widoczkami

[kropelka]

Ja malowałam ściany przed Bożym Narodzeniem, wkrótce po Nowym Roku najmłodsza córa pomalowała na ścianie prezenciki markerem

[kogra]

To ogrodzenie to prawdziwy majstersztick.
Nie zazdroszczę tylko malowania, bo trzeba to będzie robić co kilka lat.
Mostek jak malowanie.

[pomidorzanka]

Grażynko ja tez byłam, zwiedzałam i podziwiałam

tylko nic nie pisałam , ale bardzo mi się podoba i czekam na lato aż to wszystko wybuchnie kolorami.

Miłej komunii Ci życzę, i nie denerwuj się tym.

Jeszcze tak nie było, żeby jakoś nie było, a na pewno będzie dobrze.

[Ann-ka72]

Witaj Grażynko
Dawno nie zaglądałam na forum, w końcu nadrabiam zaległości. U Ciebie jak zwykle - pełno pomysłów, które realizujesz chyba w nocy. Na pewno poradzisz sobie z dodatkowymi obowiązkami- jak ktoś napisał -jesteś bardzo zorganizowana, a wg mnie w Tobie jest tyle energii, że obdzieliłabyś z 10 osób

Ogrodzenie bardzo pomysłowe...coś będzie sie po nim pięło?

Pozdrawiam.A.

[grazynarosa22]

No i przeszło,co
teraz ogród i przygotowania do zlotu....w miedzy czasie na kawę zapraszam

[jola1]

Grażynka jeszcze dochodzi do siebie po tej imprezie.

[FRAGOLA]

Witajcie
Mimo wszystkich stresów komunia udała się świetnie...wszystko poszło jak trzeba i wszyscy byli zadowoleni ....
Potem musiałam warzywnik ogarnąc,bo został trochę zapomniany.W ogrodzie pełnia wiosny,wszystko rośnie jak na drożdzach
tylko posiedziec nie można.W Dzień nie ma czasu,a wieczorem komary zjadają na żywca...

Mariolka u mnie to tak średnio dwa razy w tygodniu z pędzlem biegam i zamalowuję radosną twórczośc na ścianach
Grażynko dziękuję Malowania też sobie nie zazdroszczę...po pierwszym malowaniu mogę powiedziec,że to nie będzie moje ulubione zajęcie
Agatko fajnie że zaglądasz
A komunia się udała...niepotrzebne były te wszystkie stresy
Aniu wieki Cię nie było,ale cieszę się że wróciłaś Dziękuję za miłe słowa,ale na nie nie zasługuję
Ogródek po woli się rozwija,ciągle coś przybywa i co roku jest inaczej....ale jeszcze duże braki w nim są...duże....
Grażka ogródek mimo wszystkich innych zajęc starałam się utrzymywac w przyzwoitym stanie,tylko nacieszyc się nim, nie było kiedy Dużo roślinek na zlot przygotowałaś???
Jolu nieeeee....doszłam tego samego dnia

[kropelka]

Wspaniałe widoki Grażka Jak zwykle u ciebie pieknie i radosnie

[anabuko1]

Ale tam u Cibie ładnie,wszystko zadbane,wypielęgnowane,,,skąpane w słońcu

[pomidorzanka]

Oj Graziu,

już sobie wyobrażam jak Ty zaiwaniasz i w domku i na dworku z tą robotą

i jeszcze dzieci na głowie, daj spokój, skąd na to bierzesz siły??????

jesteś tytanem pracy, jak większość tu kobitek na forum, podziwiam was za to

ja już od niedawna musiałam zwolnić, ale jeszcze mi się zdarza zapomnieć o tym

no i wtedy konsekwencje parodniowe.

Oby zdrówko Ci dopisywało, bo Ty za szybko żyjesz Graziu, no ale nie ma co się dziwić

a takie widoczki w jakiś sposób wynagradzają tą harówę.