Wiosna w wiejskim ogrodzie
- delosperma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2421
- Od: 20 mar 2012, o 00:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Wiosna w wiejskim ogrodzie
U mnie dzisiaj bez deszczu i trochę słonka było.
Pat powojnik bylinowy rośnie niewysoki- ok. 60 cm, w zimie pędy znikają tzn. usychają i na wiosnę odbija od korzenia. Jak to bylina.
Pat powojnik bylinowy rośnie niewysoki- ok. 60 cm, w zimie pędy znikają tzn. usychają i na wiosnę odbija od korzenia. Jak to bylina.
Maria motyczką dziabnięta
Moje wątki Aktualne: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 4850Wiosna" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje wątki Aktualne: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 4850Wiosna" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Wiosna w wiejskim ogrodzie
Marysiu, u mnie nareszcie wyszło trochę słońca i wreszcie mogłam coś porobić. Niech ta pogoda się wreszcie unormuje. Ten grad, który pokazywali w telewizji też mnie przeraził. Dosłownie chwila i ludzie mają wszystko poniszczone.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42279
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiosna w wiejskim ogrodzie
Małgosiu bardzo mi wstyd że Cię zaniedbałam, ale Ty wiesz że nie naumyślnie bo bardzo Cię lubię i szanuję
Poczekajmy na powojniczka, posadziłam go w tym miejscu gdzie inne rosną i wychodzą to może i on. Ja próbowałam ukorzeniać bylinowego w doniczce z pędu, ale nic z tego nie wyszło już widziałam, ale żyje i po zdobyciu odpowiedniej wiedzy ukorzenię. Trochę mnie martwi, że zostawiłam jednego (najpiękniejszego) buraka z odmian dawnych białego czerwonego i już wiem że nasion nie będzie bo burak zgnił
Marysiu Mar deszcz mi jakby rozmoczył wszystkie żonkile, ale tulipany na razie mają się dobrze! Późno wieczorem tez było jakby jaśniej, ale słońce to za duży luksus
Beatko chodzę dzisiaj po Waszych szczecińskich i po cichu zazdroszczę tych słonecznych zdjęć
Pacynko witam Cię serdecznie! wiele miłych słów napisałaś pod moim adresem - dziękuję . Fakt, że sąsiadki i nie bywamy u siebie, ale to się zmieni. W zimie rzeczywiście dużo czasu spędzałam na FO i składałam wizyty i rewizyty w wielu wątkach i tyle mi się nazbierało wejść i kontaktów, że był moment iż się przeraziłam. Niestety długo nie wytrzymałam bez FO i stąd wiele moich wątków
- po pierwsze właśnie przeczytałam u Małgosi o nasionach ogórka i chętnie Ci prześlę bo mam
- szczepienie zrobiłam na przystawkę pierwszy raz w życiu i oszaleje z radości jak się uda ! miałam 10 podkładek i szczepiłam na przystawkę.
a oto mój żłobek nie patrz na kolorki bo to o czymś pisałam Michałowi (razem mamy za sobą ta przygodę )
- żonkilami chętnie się podzielę tylko w lecie
- Emil jest również sąsiadem więc zamiast paczkę podrzucał mi samochodem rośliny i stąd znajomość a jest pasjonatem w swojej dziedzinie w dodatku po uczelni na której pracowałam
- liliowce mam różne takie popularne, ale już mam coraz więcej odmianowych od Emila, Irminki i Renatki Bebeluch i nawet od Ewy w, ale te jeszcze nie pokazały swojej urody! rdzawe mam też i są bardzo ładne!
- śpioszki nie pamiętam gdzie pisałam, ale kiedyś miałam i gdzieś wędrują po ogrodzie, ale najczęściej spotykam listki (szczypiorki)
Wieczorem zajrzę do Ciebie bo chyba nigdy nie byłam
Ewuniu na pewno wszystkie się korzenią robię to od lat z dużym powodzeniem. Z bylin jak będę robić zdjęcia w sezonie może coś Ci się spodoba to chętnie się podzielę za paczkę z góry dziękuję
Renatko jak miło że jesteś
Marysiu Mot mojego bylinowego w sezonie próbowałam z gałązki w doniczce (przyszpiliłam), ale nie chciał, a odbił nie z ziemi tylko na resztówce pędu starego (Cassandra) , a mam ją od ubiegłego roku i doświadczenia niewielkie!
Beatko jest nadzieja, że od jutra u mnie też będzie lepiej, bo jak pisałam pod wieczór rozjaśniło się. Grad taki to ja przeżyłam trzy albo cztery lata temu w czerwcu i nikomu nie życzę Niech się zmieni, bo ja mało co posiałam
Poczekajmy na powojniczka, posadziłam go w tym miejscu gdzie inne rosną i wychodzą to może i on. Ja próbowałam ukorzeniać bylinowego w doniczce z pędu, ale nic z tego nie wyszło już widziałam, ale żyje i po zdobyciu odpowiedniej wiedzy ukorzenię. Trochę mnie martwi, że zostawiłam jednego (najpiękniejszego) buraka z odmian dawnych białego czerwonego i już wiem że nasion nie będzie bo burak zgnił
Marysiu Mar deszcz mi jakby rozmoczył wszystkie żonkile, ale tulipany na razie mają się dobrze! Późno wieczorem tez było jakby jaśniej, ale słońce to za duży luksus
Beatko chodzę dzisiaj po Waszych szczecińskich i po cichu zazdroszczę tych słonecznych zdjęć
Pacynko witam Cię serdecznie! wiele miłych słów napisałaś pod moim adresem - dziękuję . Fakt, że sąsiadki i nie bywamy u siebie, ale to się zmieni. W zimie rzeczywiście dużo czasu spędzałam na FO i składałam wizyty i rewizyty w wielu wątkach i tyle mi się nazbierało wejść i kontaktów, że był moment iż się przeraziłam. Niestety długo nie wytrzymałam bez FO i stąd wiele moich wątków
- po pierwsze właśnie przeczytałam u Małgosi o nasionach ogórka i chętnie Ci prześlę bo mam
- szczepienie zrobiłam na przystawkę pierwszy raz w życiu i oszaleje z radości jak się uda ! miałam 10 podkładek i szczepiłam na przystawkę.
a oto mój żłobek nie patrz na kolorki bo to o czymś pisałam Michałowi (razem mamy za sobą ta przygodę )
- żonkilami chętnie się podzielę tylko w lecie
- Emil jest również sąsiadem więc zamiast paczkę podrzucał mi samochodem rośliny i stąd znajomość a jest pasjonatem w swojej dziedzinie w dodatku po uczelni na której pracowałam
- liliowce mam różne takie popularne, ale już mam coraz więcej odmianowych od Emila, Irminki i Renatki Bebeluch i nawet od Ewy w, ale te jeszcze nie pokazały swojej urody! rdzawe mam też i są bardzo ładne!
- śpioszki nie pamiętam gdzie pisałam, ale kiedyś miałam i gdzieś wędrują po ogrodzie, ale najczęściej spotykam listki (szczypiorki)
Wieczorem zajrzę do Ciebie bo chyba nigdy nie byłam
Ewuniu na pewno wszystkie się korzenią robię to od lat z dużym powodzeniem. Z bylin jak będę robić zdjęcia w sezonie może coś Ci się spodoba to chętnie się podzielę za paczkę z góry dziękuję
Renatko jak miło że jesteś
Marysiu Mot mojego bylinowego w sezonie próbowałam z gałązki w doniczce (przyszpiliłam), ale nie chciał, a odbił nie z ziemi tylko na resztówce pędu starego (Cassandra) , a mam ją od ubiegłego roku i doświadczenia niewielkie!
Beatko jest nadzieja, że od jutra u mnie też będzie lepiej, bo jak pisałam pod wieczór rozjaśniło się. Grad taki to ja przeżyłam trzy albo cztery lata temu w czerwcu i nikomu nie życzę Niech się zmieni, bo ja mało co posiałam
- Pacynka
- 500p
- Posty: 892
- Od: 16 lis 2012, o 19:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Wiosna w wiejskim ogrodzie
Słucham! To Darmokot też zrobił już szczepienie??!! O nie. To tylko ja tak się spóźniam. O ile w ogóle zaszczepię to będzie dobrze. Ogla też szczepiła, nie wiesz może? W ostatnim odcinku Roku w ogrodzie pokazywali jak szczepić... na kożuchówkę i coś jeszcze. Może to i przystawka była... Gdzie kupowałaś podkładki? U Śląskich? Dobrze, że Darmokot nie oglądał się z podkładkami na mnie (mówiłam mu, że kupując sobie, mogę i jemu) ale jak widać, nie doczekałby się Jeszcze tę taśmę muszę zlokalizować, kupić maść i wziąć się dzielnie za szczepienie. Jak nie kupię podkładek to na jakiejś jabłonce w ogrodzie. Trudno.
O śpioszkach pisałaś, że stroiłaś nimi stół komunijny bodajże. Ponoć śpioszki co 3 lata trzeba rozsadzać i sadzić tylko te największe cebule. Wtedy będziemy mieli kwitnienie. Inaczej ciągle szczypior (może dlatego Zula chce się ich pozbyć). Ja dostałam z bryłami innych bylin i myślałam, że to liście krokusów, chociaż cebulki faktycznie mi się nie zgadzały.
O śpioszkach pisałaś, że stroiłaś nimi stół komunijny bodajże. Ponoć śpioszki co 3 lata trzeba rozsadzać i sadzić tylko te największe cebule. Wtedy będziemy mieli kwitnienie. Inaczej ciągle szczypior (może dlatego Zula chce się ich pozbyć). Ja dostałam z bryłami innych bylin i myślałam, że to liście krokusów, chociaż cebulki faktycznie mi się nie zgadzały.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42279
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiosna w wiejskim ogrodzie
Pacynko
Tak podkładki kupowałam u Ślaskich , a to co pokazywali w Rok w Ogr to na drzewku a nie na podkładce. Można jeszcze w lecie oczkować.
Olga nie wiem czy szczepiła, ale dostałam od niej zrazy.
Fakt pisałam o śpioszkach w kontekście stołu! nie wiedziałam, że trzeba rozdzielać cebule . Popróbuję takiej metody bo ładne są . Prześledziłam Twój wątek. Ja dość późno zajęłam się ogrodem i teraz tego żałuję, ale dobrze że w ogóle go mam
Tak podkładki kupowałam u Ślaskich , a to co pokazywali w Rok w Ogr to na drzewku a nie na podkładce. Można jeszcze w lecie oczkować.
Olga nie wiem czy szczepiła, ale dostałam od niej zrazy.
Fakt pisałam o śpioszkach w kontekście stołu! nie wiedziałam, że trzeba rozdzielać cebule . Popróbuję takiej metody bo ładne są . Prześledziłam Twój wątek. Ja dość późno zajęłam się ogrodem i teraz tego żałuję, ale dobrze że w ogóle go mam
Re: Wiosna w wiejskim ogrodzie
Marysiu, pozdrawiam majowo... majówka się nam nie udałą - głównie deszcz i bura szmata na niebie; my dzisiaj znowu włączyliśmy piec, bo do tego zimno w domu nieprzyzwoicie...
Nie powstrzymuj się tylko z pisaniem... ja się ogromnie cieszę że znajdujesz dla nas wszystkich choć chwilę na odwiedziny i serdeczne słowo
Dobrej nocy!
Nie powstrzymuj się tylko z pisaniem... ja się ogromnie cieszę że znajdujesz dla nas wszystkich choć chwilę na odwiedziny i serdeczne słowo
Dobrej nocy!
- RomciaW
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5311
- Od: 12 gru 2008, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Wiosna w wiejskim ogrodzie
Witaj Marysiu Pogoda na majówkę trochę pokrzyżowała szyki ale jak to mówią nie ma tego złego.........przez burze i deszcze troszkę odsapnęłaś Z nasionek powojnika nic nie wyszło .........bo u mnie nic Będziemy próbować w przyszłym roku Kupiłam w kropce dwa Jackmanii Gratuluję szczepionych .........to już wyższy stopień
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42279
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiosna w wiejskim ogrodzie
Aguś to było tylko przez chwilę, bo naturę mam inną i wiesz że jak się robi coś na przekór to przestaje się być wiarygodnym Oczywiście często podpierając powieki staram się odwiedzać moje ulubione wątki i ich gospodynie
(-darzy)
Taką szmatkę miałam cały dzień dopiero wieczorem pokazała się iskierka nadziei i wieczorem mój M przepalił kominek bo wilgoć była przenikliwa. Miłej ciepłej niedzieli Ci życzę
Romciu tangucki pięknie rośnie - cały las! i z tego się cieszę a może i drugi wykiełkuje a jak nie to tak jak powiedziałaś będziemy próbować ponownie. Nie wyjechałaś na wieś przez zimno i dobrze, nie można na siłę nic robić, bo potem trzeba leczyć przeziębienie zamiast cieszyć się ogrodem
Miłych snów!
(-darzy)
Taką szmatkę miałam cały dzień dopiero wieczorem pokazała się iskierka nadziei i wieczorem mój M przepalił kominek bo wilgoć była przenikliwa. Miłej ciepłej niedzieli Ci życzę
Romciu tangucki pięknie rośnie - cały las! i z tego się cieszę a może i drugi wykiełkuje a jak nie to tak jak powiedziałaś będziemy próbować ponownie. Nie wyjechałaś na wieś przez zimno i dobrze, nie można na siłę nic robić, bo potem trzeba leczyć przeziębienie zamiast cieszyć się ogrodem
Miłych snów!
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10606
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Wiosna w wiejskim ogrodzie
Maryś byłam musiałam uzupełnić moją wiedzę Twoim wątkiem
- adamiec
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2813
- Od: 4 mar 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śl.
Re: Wiosna w wiejskim ogrodzie
Witaj Marysiu, piękny dzień się zapowiada, słoneczko już na niebie oby tak dalej. Pomału zbliżam się do końca z pracami porządkowymi, teraz tylko plewienie będzie z przerwami na odpoczynek Moje tulipany które razem kupiłam teraz pokazują swoje piękno.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42279
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiosna w wiejskim ogrodzie
Misiu niestety nie dotrwałam do Twojej wizyty, bo ostatnio padam wcześniej - nie wiem dlaczego? dziękuję że pamiętasz o mnie wstawię zdjęcia tylko trochę później bo baterię muszę naładować!
Irenko już wyspana ? dziękuję za wizytę. Tulipanki cieszą oczy wszystkie i prześliczne hiacynty; postanowiłam że tej jesieni kupię ich więcej, bo mają przepiękne kolory
ten jest od Ciebie i jeszcze tulipanki
prawda, że ładne?
Irenko już wyspana ? dziękuję za wizytę. Tulipanki cieszą oczy wszystkie i prześliczne hiacynty; postanowiłam że tej jesieni kupię ich więcej, bo mają przepiękne kolory
ten jest od Ciebie i jeszcze tulipanki
prawda, że ładne?
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17270
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Wiosna w wiejskim ogrodzie
Witaj,Marysiu
Ale ładny ten żółto-czerwony tulipanek,śliczny
Miłej niedzieli
Ale ładny ten żółto-czerwony tulipanek,śliczny
Miłej niedzieli
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Wiosna w wiejskim ogrodzie
Ostatnio w ogóle nie miałam czasu na forum, bo zajęłam się porządkami i gośćmi Teraz powrót do normalnego życia-czyli do porządkowania ogrodu. Jeszcze nigdy nie trwało to tak długo
- kwiaty_poli
- 500p
- Posty: 741
- Od: 5 gru 2011, o 16:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Wiosna w wiejskim ogrodzie
ładne? Piękne kolorki!
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6396
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Wiosna w wiejskim ogrodzie
To chyba hiacynt z B. u mnie też pięknie zakwitł.