Mamutowiec olbrzymi(Sequoiadendron giganteum)
Re: Mamutowiec w Polsce ? Może przeżyć nasze surowe zimy?
Dużo zależy od miejsca, w mojej okolicy nieokrywane przeżywają bez uszkodzeń, u mnie na ogrodzie 3 sadzonki 20-30 cm bez okrywania już się budzą do życia, do tego 3 małe sadzonki 15 cm bez okrywania w pojemnikach na dworze przeżyły zimę bez najmniejszych uszkodzeń. Masz dostęp do sadzonek to sadź ile możesz.
Re: Mamutowiec w Polsce ? Może przeżyć nasze surowe zimy?
Mój region nie jest ciepły... Północne Mazowsze... Dostęp to nie problem w naszych szkółkach nie ma, ale są na allegro więc problemu nie ma z tym... Jakie ma tępo wzrostu ?? Mniej więcej roczny przyrost ile wynosi ?????
Re: Mamutowiec w Polsce ? Może przeżyć nasze surowe zimy?
Jak nie podmarznie to i do metra rocznie, mniejsze rośliny zanim się ukorzenią może z 15-30 cm na rok. Regionem bym się nie przejmował, jak przekroczą 1,5-2 metry wzrostu to raczej nic ich nie ruszy, choćby i rosły w Suwałkach - takie moje zdanie, ważniejsze warunki siedliskowe, czy osłonięty od mroźnych wiatrów itp.
Re: Mamutowiec w Polsce ? Może przeżyć nasze surowe zimy?
Mam takie doświadczenia, rejon Łódź.
1. próba: Kupione 2 sadzonki wys. około 15cm. Zmarzły w 1 zimę 2010/2011 r. bez okrycia posadzone w lesie. Zima 2011/2012 je dobiła mimo zabezpieczenia geowłókniną..
2. próba : Nowe 2 sadzonki wsadzone latem 2012r. Wys. około 25cm. Zaszczepiłem szczepionką mikoryzową (na podstawie doświadczeń innych forumowiczów). Co prawda lato było b. suche więc nie wiem czy szczepionka zadziałała. Jesienią była susza przez 6 tygodni nie spadła kropla deszczu. Na zimę okryłem geowłóknina (1 warstwa). Teraz na wiosnę po odsłonięciu sadzonki w super stanie. Jedna jak ze szkółki , druga ze śladami suszy jesiennej na dolnych gałązkach. ale obiektywnie zima była łagodna.
1. próba: Kupione 2 sadzonki wys. około 15cm. Zmarzły w 1 zimę 2010/2011 r. bez okrycia posadzone w lesie. Zima 2011/2012 je dobiła mimo zabezpieczenia geowłókniną..
2. próba : Nowe 2 sadzonki wsadzone latem 2012r. Wys. około 25cm. Zaszczepiłem szczepionką mikoryzową (na podstawie doświadczeń innych forumowiczów). Co prawda lato było b. suche więc nie wiem czy szczepionka zadziałała. Jesienią była susza przez 6 tygodni nie spadła kropla deszczu. Na zimę okryłem geowłóknina (1 warstwa). Teraz na wiosnę po odsłonięciu sadzonki w super stanie. Jedna jak ze szkółki , druga ze śladami suszy jesiennej na dolnych gałązkach. ale obiektywnie zima była łagodna.
-
- 100p
- Posty: 143
- Od: 6 kwie 2012, o 14:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: małopolska/śląsk
- Kontakt:
Re: Mamutowiec olbrzymi
W pewnej szkółce widziałem mamutowce odmiany glauca i pendula. Drzewka były duże (ok 80-100cm) i bardzo ładne(a przy tym bardzo drogie), z tym że nurtuje mnie wątpliwość, czy rosną one tak szybko i okazale jak odmiana botaniczna, i najważniejsze czy w przyszłości nie będzie widoczne miejsce szczepienia i czy pień u podstawy będzie typowy dla "oryginalnego" mamutowca.
PS. a może da się ukorzenić mamutowca? To by rozwiązało mój problem z kupnem tego drzewka (który trwa już dwa lata).
PS. a może da się ukorzenić mamutowca? To by rozwiązało mój problem z kupnem tego drzewka (który trwa już dwa lata).
Re: Mamutowiec olbrzymi
Glauca albo ten mrozoodporny selekt Hazel Smith będzie z ukorzeniania właśnie, Pendulum można chyba tylko szczepić. Ukorzenia się jako tako ale jest kilka problemów. Praktycznie 100% sadzonek kallusuje ale nieliczne tylko wytwarzają korzenie, jeśli już wytworzą jednak to w dużej ilości, silne korzenie. Drugi problem: sadzonki pobierane z pędów bocznych słabo wykształcają dominację apikalną, mam dwa czy trzy takie małe sadzonki, pobrane z 20-sto metrowych okazów i po roku nadal pokładają się. Co ciekawe przeżyły zimę na dworze bez okrycia i nie widać na nich żadnych uszkodzeń.
-
- 100p
- Posty: 143
- Od: 6 kwie 2012, o 14:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: małopolska/śląsk
- Kontakt:
Re: Mamutowiec olbrzymi
Dzięki za informacje, w szkółce tej była tez odmiana Hazel Smith, którą lepiej kupić , glauca czy tą Hazel Smith?
Re: Mamutowiec olbrzymi
O, a co to za szkółka jeśli można wiedzieć? Hazel Smith jest opisywana jako najbardziej mrozoodporny selekt ale jak się to ma do rzeczywistości to nie wiadomo, trzeba by pytać kto ma tę odmianę u siebie. Glauca też podobno bardziej mrozoodporna niż gatunek.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 7
- Od: 5 maja 2013, o 12:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Mamutowiec olbrzymi
Witam Serdecznie!
Jestem też bardzo zainteresowany w jakiej szkółce można kupiś mamutowca Hazel Smith
pozdrowienia
Jestem też bardzo zainteresowany w jakiej szkółce można kupiś mamutowca Hazel Smith
pozdrowienia
-
- 100p
- Posty: 143
- Od: 6 kwie 2012, o 14:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: małopolska/śląsk
- Kontakt:
Re: Mamutowiec olbrzymi
Wybrałem się dzisiaj żeby kupić tego mamutowca i okazało się że cosik mi się pomyliło , i ta odmiana to Barabits Requiem, nie wiem skąd mi się wziął Hazel Smith,
To jest szkółka w hałcnowie koło BB , maja tam jeszcze Pendula i Glauca, drzewka całkiem ładne, ok 80-100zm w cenie 145zł.
Sorry za zamieszanie.
To jest szkółka w hałcnowie koło BB , maja tam jeszcze Pendula i Glauca, drzewka całkiem ładne, ok 80-100zm w cenie 145zł.
Sorry za zamieszanie.
- Dominik z Gdyni
- 100p
- Posty: 114
- Od: 3 lut 2013, o 21:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: Mamutowiec olbrzymi
Przepraszam, ale napisałem posta z zapytaniem o szkółkę a w międzyczasie już ktoś odpowiedział. Czy ta szkółka którą podano wyżej prowadzi sprzedaż wysyłkową?
Znalazłem jedno źródło odmian gdzie prowadzą sprzedaż wysyłkową:
http://www.szkolka-przytok.pl/pl/c/Mamu ... dendron/18
ale niestety brak informacji o wielkości roślin. Poza tym cena 150-200 zł nie należy do niskich. Hazel Smitha tam nie mają.
Rośliny odmiany głównej dostępne w mojej szkółce Oleander są nieco tańsze. Niestety nie mam innych odmian.
Z ciekawostek mogę napisać że w moim gospodarstwie i mini ogrodzie botanicznym Oleander w tym sezonie posadziliśmy już kilka mamutowców, także może za jakiś czas będzie fajne skupisko
Historię naszego mini ogrodu botanicznego można śledzić tutaj:
http://forum-ogrodnicze.oleander.pl/ogr ... t2202.html
Tak jak pisali poprzednicy. Warto sadzić mamutowce w ciepłych miejscach bo to wyjątkowe i majestatyczne rośliny
Znalazłem jedno źródło odmian gdzie prowadzą sprzedaż wysyłkową:
http://www.szkolka-przytok.pl/pl/c/Mamu ... dendron/18
ale niestety brak informacji o wielkości roślin. Poza tym cena 150-200 zł nie należy do niskich. Hazel Smitha tam nie mają.
Rośliny odmiany głównej dostępne w mojej szkółce Oleander są nieco tańsze. Niestety nie mam innych odmian.
Z ciekawostek mogę napisać że w moim gospodarstwie i mini ogrodzie botanicznym Oleander w tym sezonie posadziliśmy już kilka mamutowców, także może za jakiś czas będzie fajne skupisko
Historię naszego mini ogrodu botanicznego można śledzić tutaj:
http://forum-ogrodnicze.oleander.pl/ogr ... t2202.html
Tak jak pisali poprzednicy. Warto sadzić mamutowce w ciepłych miejscach bo to wyjątkowe i majestatyczne rośliny
Cierpliwość jest cnotą ogrodników. Jadalne rośliny tropikalne oraz egzotyczne rośliny ogrodowe to moja pasja.
- Dominik z Gdyni
- 100p
- Posty: 114
- Od: 3 lut 2013, o 21:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: Mamutowiec w Polsce ? Może przeżyć nasze surowe zimy?
R_meander, nie wiem jakie stanowisko dokładnie miałeś w lesie, jednak mamutowca należy posadzić na eksponowanym dla słońca miejscu. Jeśli las jest wysoki i znacznie zacienia roślinę to lepiej poszukać innego miejsca. Łagodna zima nie zabije od razu takiej sadzonki ale po prostu w ciągu sezonu będą słabsze (bardziej powyciągane) przyrosty których roślina zimą może nie utrzymać. Im wyższe temperatury i bardziej słoneczna pogoda (eksponowane do słońca stanowisko) w sezonie wzrostowym tym lepiej (wyłączając oczywiście skrajną suszę).
Cierpliwość jest cnotą ogrodników. Jadalne rośliny tropikalne oraz egzotyczne rośliny ogrodowe to moja pasja.
Re: Mamutowiec w Polsce ? Może przeżyć nasze surowe zimy?
Paradoksalnie ciepłe i słoneczne stanowisko w polskim klimacie może także mamutowcom szkodzić. Słoneczne dni wczesną wiosną pobudzą krążenie soków co w nocy przy przymrozku rozerwie pędy. W czeskim OB niedaleko granicy w Polską widziałem kilka mamutowców posadzonych parę lat temu, mają 1-3 metry i wszystkie posadzono w miejscach dość zacienionych, otoczonych ścianą około 10 metrowych żywotników. Nie miały żadnych śladów po ciężkiej zimie 2011/12. Ale to wszystko domysły, za mało mamutowców jest w Polsce aby wyciągać wnioski.