
Francja znana i nieznana - EDU
Re: Francja znana i nieznana - EDU
Pięknie dziękuję za fotorelację.Ehhhh jak miło mi było znów na chwilkę odwiedzić Francję. Jeszcze tylko 6 m-cy i....ZAMKI NAD LOARĄ 

- gosia22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1263
- Od: 31 sty 2009, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Francja/ Bretania
Re: Francja znana i nieznana - EDU
Bardzo się ciesze ze zdjęcia wam się podobają. Region jest pełen uroku, ludzie otwarci i sympatyczni. Dobrze się bawią i maja pycha jedzenie.
Majko, osobiście zwiedziłam kilka zamków nad Loara, większość jest warta wycieczki. Ostatnie które zwiedziłam widać na zdjęciach Azay-le-Rideau i Villandry ten ostatni gorąco polecam ze względu na przepiękny ogród. Mam nadzieje ze twoje marzenie się spełni i będziesz miała okazje pozwiedzać.
Pestko a ty które widziałaś albo które zwiedzisz ?

Majko, osobiście zwiedziłam kilka zamków nad Loara, większość jest warta wycieczki. Ostatnie które zwiedziłam widać na zdjęciach Azay-le-Rideau i Villandry ten ostatni gorąco polecam ze względu na przepiękny ogród. Mam nadzieje ze twoje marzenie się spełni i będziesz miała okazje pozwiedzać.
Pestko a ty które widziałaś albo które zwiedzisz ?
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Francja znana i nieznana - EDU
Dzisiaj Was odnalazłam, niestety nie mam czasu wszystkiego przeczytać więc wpisuję się w wątek aby Was nie zgubić. Super pomysł 


Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
- gosia22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1263
- Od: 31 sty 2009, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Francja/ Bretania
Re: Francja znana i nieznana - EDU
Witam wszystkich miłośników
tak sobie pomyślałam ze dawno nie było tutaj nowinek
Nie będę ukrywać ze nie mam żadnej nowej wycieczki , ale bardziej ze tak powiem odgrzane
Co powiecie na ...
Paryz ?
huuuuuuu !
znowu ?
Nic innego nie mam , tak wiec w oczekiwaniu na nowości Paryż kwiecień 2013
XIII dzielnica , znanej jako dzielnica azjatycka . Nie obyło się bez sushi i maki . przyznam ze wole maki .



Wpadłam tez do ogrodu Andre Eve, na pewno fanki róż znają te różankę . Gdyby jednak nie podaje linka . Szkoda ze przyjechalam za szybko. ..
http://www.roses-anciennes-eve.com/epag ... Shops/RAAE

Powrót do Paryża


Na koniec wystawa Keith Harring , jednego z moich ulubionych artystów. Wielka emocja




Nie będę ukrywać ze nie mam żadnej nowej wycieczki , ale bardziej ze tak powiem odgrzane

Co powiecie na ...
Paryz ?

huuuuuuu !

znowu ?

Nic innego nie mam , tak wiec w oczekiwaniu na nowości Paryż kwiecień 2013

XIII dzielnica , znanej jako dzielnica azjatycka . Nie obyło się bez sushi i maki . przyznam ze wole maki .











Wpadłam tez do ogrodu Andre Eve, na pewno fanki róż znają te różankę . Gdyby jednak nie podaje linka . Szkoda ze przyjechalam za szybko. ..
http://www.roses-anciennes-eve.com/epag ... Shops/RAAE





Powrót do Paryża




Na koniec wystawa Keith Harring , jednego z moich ulubionych artystów. Wielka emocja





Re: Francja znana i nieznana - EDU
Wielkie..wielkie dzięki za przypomnienie mi klimatów 

- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Francja znana i nieznana - EDU
Czemu jak tam byłam nie znalazłam tych klimatów. Gdzie są te ogrody?

Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
- gosia22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1263
- Od: 31 sty 2009, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Francja/ Bretania
Re: Francja znana i nieznana - EDU
OH jak się ciesze ze wpadłyście
Zdjęcia na pewno widziałyście , tyle razy je powtarzano w tym wątku .
Pestko, gdziekolwiek nie jestem czuje się jak turystka. Fotografuje co moge hihi.
Ciesze się ze podobają się wam fotki.
Beatko, byłaś w Paryżu ? HOOOO !!!
Opisuj co widziałaś, jak ci się podobało itd..
Ogród o który chyba pytasz znajduje się jakąś godzinę od Paryża w Pithiviers (45300 ) .Mają kolekcje fenomenalną. niestety byłam w okresie kiedy kwitły róże
ale wyobrażam sobie jak jest tam pięknie w lecie.

Zdjęcia na pewno widziałyście , tyle razy je powtarzano w tym wątku .
Pestko, gdziekolwiek nie jestem czuje się jak turystka. Fotografuje co moge hihi.
Ciesze się ze podobają się wam fotki.
Beatko, byłaś w Paryżu ? HOOOO !!!
Opisuj co widziałaś, jak ci się podobało itd..
Ogród o który chyba pytasz znajduje się jakąś godzinę od Paryża w Pithiviers (45300 ) .Mają kolekcje fenomenalną. niestety byłam w okresie kiedy kwitły róże

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3396
- Od: 7 kwie 2009, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
Re: Francja znana i nieznana - EDU
Ja też dziękuję Gosiu, gdyby ktoś powiedział, że mogę wybrać miejsce na świecie gdzie chciałabym osiąść na stałe - byłby to Paryż. Kiedy pierwszy raz .......dziesiąt lat temu po trzydziestopięciogodzinnej podróży pociągiem zobaczyłam to miasto powiedziałam sobie ,że to jest moje miejsce na ziemi.
Re: Francja znana i nieznana - EDU
No włąśnie...coś w tym klimacie musi być,bo i ja poczułam to,,miejsce na ziemi,,Nie ze względu na zabytki ,ale na czas ,który tam jakoś wolniej i spokojniej płynie,na otwartych ,uśmiechniętych ,nigdzie się nie śpieszących ludzi,na przedawczynie przy kasach ,które zawsze mają czas dla klienta,na miłość do staroci z dziada pradziada ,które sie dziedziczy i nie dąży do doskonałości i na szacunek do innych.
Bardzo podoba mi się tam praca.Jest to konkret;szef wymagający w pracy,a kolega po....i nikt się tam nie obraża ni nie boczy.To co musisz zrobić to musisz ,a to co masz dostać za prace dostajesz...Super ,ze mogę tam wracać co roku.Za rok zabieram ze sobą syna.Kończy szkołę i niech troszkę zwiedzi świata
Bardzo podoba mi się tam praca.Jest to konkret;szef wymagający w pracy,a kolega po....i nikt się tam nie obraża ni nie boczy.To co musisz zrobić to musisz ,a to co masz dostać za prace dostajesz...Super ,ze mogę tam wracać co roku.Za rok zabieram ze sobą syna.Kończy szkołę i niech troszkę zwiedzi świata

- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Francja znana i nieznana - EDU
Wybacz, że dopiero teraz piszę ale wiesz, maj to czas katorżniczej pracy dla większości z nas.gosia22
Beatko, byłaś w Paryżu ? HOOOO !!!
Opisuj co widziałaś, jak ci się podobało itd..
Byłam w Paryżu raz jeszcze w czasach szkolnych (1985r). Ale dałam się wtłoczyć w ramy szkolnej wycieczki z przewodnikiem i zapamiętałam tylko straszne zmęczenie oraz taki natłok wrażeń, że nie było żadnych szczegółów. Czas wolny spędziliśmy w sklepach bo w tamtych czasach po pustych półkach w Polsce czułyśmy się tam jak Alicje w krainie czarów. Na nielicznych zdjęciach nie ma nas, tylko wystawy sklepowe z butami, ciuchami.
Druga wyprawa to był Sylwester w Paryżu w 1996r, kiedy jeszcze na wieży Eiffla liczono czas do roku 2000.
Pomna pierwszej wyprawy od razu odłączyliśmy się z mężem od wycieczki i łaziliśmy do upadłego swoimi ścieżkami.
Nie musieliśmy zwiedzić wszystkiego, zamiast wjeżdżać na wieżę Eiffla łaziliśmy po bulwarach i oglądaliśmy co oferowali bukiniści. Życie toczyło się tak leniwie jak leniwie płynęła rzeka. Niedaleko Sorbony odkryliśmy mały placyk gdzie "zaprzyjaźniliśmy" się z kloszardem w ogromnym kapeluszu i z kotem na smyczy, co dzień z uroczym uśmiechem naciągał nas na jakieś danie w pobliskim bistro "dla kota". Cały czas do nas mówił i nie przeszkadzało nam, że rozumiemy co 2 słowo.
Ludzie w Paryżu żyli zupełnie inaczej jak Polacy. Byli uroczy, mili, sympatyczni i cały czas uśmiechnięci. Jadąc na tego tytułowego Sylwestra pod wieżą nasz autokar z winy naszego kierowcy miał stłuczkę z białą limuzyną (nie znam się na markach) . Kierowca z tego auta wysiadł i ze szczerym uśmiechem wymienił z naszym kierowcom dokumenty a potem nas przeprosił, że zakłócił nam wycieczkę. Wysiadł bez nerwów i stresu życząc nam bonne année.
Obiecałam sobie, że wrócę do Paryża jeszcze raz latem ale jak dotąd nie udało mi się spełnić tej obietnicy. Dlatego tak cenne są dla mnie te zdjęcia i opisy wstawiane przez Ciebie.

Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
- MaKi
- 50p
- Posty: 72
- Od: 16 kwie 2013, o 01:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/Zamojszczyzna
Re: Francja znana i nieznana - EDU
Witam miłosników Francji znanej , mniej znanej i jeszcze nie poznanej
Zakręty życia tak mną pokierowały , że kilka lat spędziłem we Francji. Trasa mojego pobytu wiodła poprzez regiony północne (Alzację , Lotaryngię , Szampanię, Pikardię , Normandię ) , następnie , region paryski , Bretanię , Pireneje , Prowansję i Korsykę. Mimo, że były to pobyty służbowe to zawsze chciałem coś zobaczyć , coś zwiedzić i zrobić kilka zdjęć. Na początek Lotaryngia i jej stolica Nancy.
MOże nie wszyscy o tym wiedzą , ale księciem Lotaryngii był polski Król Stanisław Leszczyński. Społeczeństwo Lotaryngii jest do dzisiaj mu wdzięczne , gdyż pozostawił po sobie ogromny wkład w rozwój tego regionu.
Pomnik Stanisława Leszczyńskiego znajduje się w centralnym punkcie głównego placu Nancy zwanego Placem Stanisława

Napis na pomniku: Stanisławowi - Dobroczyńcy Wdzięczna Lotaryngia

Napis z drugiej strony pomnika: Stanisław Leszczyński Król Polski , Książe Lotaryngii i Baru

Łuk Triumfalny - wejście na Plac Stanisława
c.d.n.
Zakręty życia tak mną pokierowały , że kilka lat spędziłem we Francji. Trasa mojego pobytu wiodła poprzez regiony północne (Alzację , Lotaryngię , Szampanię, Pikardię , Normandię ) , następnie , region paryski , Bretanię , Pireneje , Prowansję i Korsykę. Mimo, że były to pobyty służbowe to zawsze chciałem coś zobaczyć , coś zwiedzić i zrobić kilka zdjęć. Na początek Lotaryngia i jej stolica Nancy.
MOże nie wszyscy o tym wiedzą , ale księciem Lotaryngii był polski Król Stanisław Leszczyński. Społeczeństwo Lotaryngii jest do dzisiaj mu wdzięczne , gdyż pozostawił po sobie ogromny wkład w rozwój tego regionu.
Pomnik Stanisława Leszczyńskiego znajduje się w centralnym punkcie głównego placu Nancy zwanego Placem Stanisława

Napis na pomniku: Stanisławowi - Dobroczyńcy Wdzięczna Lotaryngia
Napis z drugiej strony pomnika: Stanisław Leszczyński Król Polski , Książe Lotaryngii i Baru

Łuk Triumfalny - wejście na Plac Stanisława
c.d.n.
- MaKi
- 50p
- Posty: 72
- Od: 16 kwie 2013, o 01:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/Zamojszczyzna
Re: Francja znana i nieznana - EDU
Stanisław Leszczyński jako koneser i miłośnik sztuk pięknych, po objęciu rządów nad Księstwem Lotaryngii i Baru zaczął zabiegać o nadanie ówczesnej jego stolicy (Nancy) prestiżowego charakteru i świetności. W tym celu angażował wielu artystów i budowniczych. Słabość i umiłowanie do sztuk pięknych wzbogaciło Nancy w czasach jego panowania o nowe budowle, kościoły, fontanny i parki. Całe swoje serce angażował w stworzenie nowego wizerunku miasta. Dzięki modernizacji i upiększaniu Nancy szybko ze średniowiecznej twierdzy przeistoczyło się w tętniące życiem i światłem miasto. Za czasów Leszczyńskiego miasto zostało też skanalizowane i oświetlone wspaniałymi, bogato zdobionymi latarniami.




Fontanna Amfitryty. Modelką do postaci Amfitryty była Contessa de Boufflers, kochanka księcia Stanisława słynącego również ze słabości do płci pięknej.






Fontanna Amfitryty. Modelką do postaci Amfitryty była Contessa de Boufflers, kochanka księcia Stanisława słynącego również ze słabości do płci pięknej.


- gosia22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1263
- Od: 31 sty 2009, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Francja/ Bretania
Re: Francja znana i nieznana - EDU
Maki , witam cie w watku o Francji i dzięki za śliczne fotki.Mam nadzieje ze będziesz często się pokazywać gdyż masz co opowiadać
Tyle widziałeś !
Lotaryngia jest bardzo ciekawym regionem. Nancy jest ładnym miastem znanym z tego ze znajduje się tam wyższa szkoła sztuk pięknych znana na cala Francję. Niedaleko położona od Alzacji czy Vosges czyli Wogezy. Moze mało turystyczna ale okolice są bardzo ładne i jest tam bardzo dużo grzybów hihi.
MaKi teraz ty...

Lotaryngia jest bardzo ciekawym regionem. Nancy jest ładnym miastem znanym z tego ze znajduje się tam wyższa szkoła sztuk pięknych znana na cala Francję. Niedaleko położona od Alzacji czy Vosges czyli Wogezy. Moze mało turystyczna ale okolice są bardzo ładne i jest tam bardzo dużo grzybów hihi.
MaKi teraz ty...

- MaKi
- 50p
- Posty: 72
- Od: 16 kwie 2013, o 01:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/Zamojszczyzna
Re: Francja znana i nieznana - EDU
Witaj Gosiu , Nancy jest miastem o niepowtarzalnym klimacie i charakterze do którego zawsze chętnie wrócę i każdemu turyscie je polecę. Od Akademii Sztuk Pięknych mieszkałem dosłownie 200 m w Residence Lemire - przytulny hotel nad kanałem w sąsiedztwie pięknego parku - również założonego przez Stanisława Leszczyńskiego.
Dzięki za zaproszenie , będę tutaj zaglądał
Pozdrawiam
Krzysiek
Zapraszam do mojego wątku " ogród pod sosnami"
Dzięki za zaproszenie , będę tutaj zaglądał
Pozdrawiam
Krzysiek
Zapraszam do mojego wątku " ogród pod sosnami"
- gosia22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1263
- Od: 31 sty 2009, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Francja/ Bretania
Re: Francja znana i nieznana - EDU
MaKi a podasz linka do twojego wątku ? bo jakoś nie mogę go znaleźć
Tak na marginesie , Nancy trochę znam, moje 1 dziecię urodziło się w Toul.

Tak na marginesie , Nancy trochę znam, moje 1 dziecię urodziło się w Toul.