Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
Na cięższe choroby (a zwłaszcza grzybowe) jest jeszcze za wcześnie. Nad nimi (chorobami) można się zastanawiać tak od połowy czerwca. A będą zdrowe (pomidory) jeśli zapewnisz im odpowiednią ochronę. Bo zostawienie dziewiczych (w żaden sposób nie pryskanych) w 99 przypadkach na 100 kończy się źle.
Pozdrawiam
Adam
Adam
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
No, to zależy od Ciebiebeza52 pisze: urosną i będą zdrowe?
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
witam
Przeszukałam wątki o chorobach pomidorów, ale nie znalazłam. Proszę więc o poradę. Moje rozsady stoją obecnie na balkonie. Wczoraj zauważyłam na liściach drobne złoto-brązowe plamki. Lekko opalizujące.
Co to jest i jak z tym walczyć. Załączam link do zdjęcia bo nie wiem jeszcze jak się wstawia.
http://imageshack.us/photo/my-images/841/imgp6044.jpg/
Z góry dziękuję za odpowiedź
Przeszukałam wątki o chorobach pomidorów, ale nie znalazłam. Proszę więc o poradę. Moje rozsady stoją obecnie na balkonie. Wczoraj zauważyłam na liściach drobne złoto-brązowe plamki. Lekko opalizujące.
Co to jest i jak z tym walczyć. Załączam link do zdjęcia bo nie wiem jeszcze jak się wstawia.
http://imageshack.us/photo/my-images/841/imgp6044.jpg/
Z góry dziękuję za odpowiedź
-
- 500p
- Posty: 610
- Od: 4 mar 2013, o 18:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
Pikowałeś zaraz do gruntu czy do kubeczków?ABan pisze:Ja w zeszłym roku wysiałem część nasion pomidorów bezpośrednio do gruntu ok. 20 maja. Pikowałem ok 5 lipca. I nazbierałem sporo owoców. Pierwszy przymrozek przyszedł na początku października. Gdybym był mądrzejszy to oberwałbym pomidory tylko z części krzaków, a pozostałe dobrze przykrył i rosłyby prawdopodobnie do listopada.
Od kilku lat regularnie mamy ciepłe jesienie. I być może stanie się to regułą. Oglądałem ostatnio wywiad z meteorologiem, który twierdził, że jesienie są ciepłe, bo bardzo późno zamarza lód w Arktyce (zmieniły się prądy morskie). Chłodu z północy na jesieni nie przywiewa, bo go tam nie ma. Dlatego okres potencjalnej wegetacji pomidora wydłuża się. Dlatego również nie warto się też b. śpieszyć z ogławianiem pomidorów, a przynajmniej część ogłowić później.
Oczywiście jest to związane ze sporym ryzykiem. W zeszłym roku na FO były informacje o przymrozkach pod Częstochową ok. 20 sierpnia.
Znalazłem na allegro nasiona pomidora BETALUX i pisze ze jest bardzo wczesny. Zastanawiam się czy go kupić?
- Yvona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1557
- Od: 31 sie 2011, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
Czy Twoja rozsada padła do końca?
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Trzeba być głupim by tego nie robić.
-
- 500p
- Posty: 610
- Od: 4 mar 2013, o 18:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
Koraliki całkowicie padły. Reszta jeszcze żyje
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
logitech 55
Pikowałem od razu do ziemi. Jak jest gorąco i jest dużo światła pomidory nie będą wybiegały. No chyba, że za gęsto posiejesz. Siejąc do gruntu trzeba wyczekać aż temperatura otoczenia i ziemi będzie odpowiednia, tzn. przez dłuższy czas powinno być gorąco.
Betalux to popularna wczesna odmiana. Te wczesne mają któtszy okres wegetacji. W przypadku Betaluxa to ma być 50 dni. Przynajmniej tak piszą na opakowaniu.
Betaluxy sprzedawali w Kauflandzie, ale chyba już ich tam nie ma.
Pikowałem od razu do ziemi. Jak jest gorąco i jest dużo światła pomidory nie będą wybiegały. No chyba, że za gęsto posiejesz. Siejąc do gruntu trzeba wyczekać aż temperatura otoczenia i ziemi będzie odpowiednia, tzn. przez dłuższy czas powinno być gorąco.
Betalux to popularna wczesna odmiana. Te wczesne mają któtszy okres wegetacji. W przypadku Betaluxa to ma być 50 dni. Przynajmniej tak piszą na opakowaniu.
Betaluxy sprzedawali w Kauflandzie, ale chyba już ich tam nie ma.
Pozdrawiam
Adam
Adam
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
witam a co ja mogę zrobić by im udało się urosnąć , dzisiaj je posadziłam do tunelu, podlałam wodą, czytałam o pokrzywie ale u mnie jeszcze nie urosła, a ziemie mam raczej gliniastą co dalej.......pozdrawiam cieplutko
wrota myśli,podróż ust...
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
Beza52, przecież w ubiegłym roku podlewałaś pomidorki pokrzywówką, pryskałaś miedzianem, podsypywałaś nawozami i już nic nie pamiętasz?
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
Ponawiam pytanie, czy ktoś z Państwa wie co to jest?kaasiek pisze:witam
Przeszukałam wątki o chorobach pomidorów, ale nie znalazłam. Proszę więc o poradę. Moje rozsady stoją obecnie na balkonie. Wczoraj zauważyłam na liściach drobne złoto-brązowe plamki. Lekko opalizujące.
Co to jest i jak z tym walczyć. Załączam link do zdjęcia bo nie wiem jeszcze jak się wstawia.
http://imageshack.us/photo/my-images/841/imgp6044.jpg/
Z góry dziękuję za odpowiedź
- kanclerz
- 500p
- Posty: 505
- Od: 15 lip 2012, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
poparzenie
-
- 500p
- Posty: 610
- Od: 4 mar 2013, o 18:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
Właśnie zamówiłem nasiona Betalux - dojdą w czwartek. Mam nadzieję ze doczekam się owoców.
- DoktorPio
- 100p
- Posty: 121
- Od: 6 lut 2013, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bełchatów
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
Polecam podkiełkować nasiona na wilgotnych wacikach a następnie wsadzić !logitech55 pisze:Właśnie zamówiłem nasiona Betalux - dojdą w czwartek. Mam nadzieję ze doczekam się owoców.
Jak masz cieplarkę to podgonisz rozsadę raz raz
Mi się te pomidory podobają, małe krzaczki krępe i szybko owocujące