Wszystko kupione. Wandy można było kupić tu na forum rok temu (bardzo tanio), w tym roku nie sprawdzałam, za to w tym roku miała kilka fajnych na sprzedaż Ewa. Misski były wypatrzone na All. 'Strong Beer' dzięki uprzejmości znajomej, która o mnie pamiętała i zamawiała je z Anglii (chyba Anglii
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
Jeden pojedynczy ciemnobordowy, (obok jest gałązka berberysa), to moja siwka, bardzo ją lubię, bo to chyba jakaś mieszanka gruzińskiego z którymś ze zdechlaków kupowanych wiosną w marketach, żywotna dla odmiany i ma duże kwiatki jak te marketowe.