Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Zablokowany
Awatar użytkownika
emma1966
500p
500p
Posty: 593
Od: 12 wrz 2012, o 17:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)

Post »

Bardzo ładne widoczki u Ciebie. Hoje różnorodne ;:oj i kolorowe bukieciki fiołków cieszą oczęta ;:oj :D .
Awatar użytkownika
agnieszka_
1000p
1000p
Posty: 1509
Od: 21 gru 2012, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)

Post »

:wit
Te fiołki są suuuper ;:138
Awatar użytkownika
georginja
500p
500p
Posty: 892
Od: 4 paź 2012, o 01:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Południowy wschód

Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)

Post »

Tak tak, to Justynka jest winna zaostrzeniu mojej fiolkozy. A u Heaven's Calling to liście są takie małe, czy to kwiaty takie duże?
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 26&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=154" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
AliWas
500p
500p
Posty: 883
Od: 24 lut 2013, o 00:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: KUJ-POM (okolice Grudziądza)

Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)

Post »

Potwierdzam :D Fiołki suuupeer ;:63
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16349
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)

Post »

Blueberry- dziękuję. Część pojemniczków na listki już przygotowane - zaraz będę sadzić część liści fiołkowych ;)

Misiaczko- cieszę się, że i Ty Zaraziłaś się hojobą. H.bella jest bardzo wdzięczną hoją, chętnie i non stop kwitnącą ;:108
H.multiflora szybko i łatwo się ukorzenia - na pewno w przyszłym roku będę mieć już sadzonki z moich przedszkolaków - Przypomnij się.

Paula15- czasami można się zdziwić...Niektóre kwiaty fiołków i nie tylko, oglądane ich zdjęcia w necie nie oddają wielkości i kształtu, czasami koloru kwiatów. Dopiero własne kwitnienie daje wyobrażenie o danej roślinie. Senk's Big bells nie ma dużych kwiatów, są mniejsze od... Heaven's a calling ;:224 To chyba kwiaty oncidium są tak małe i dlatego Senk's big bells wydaje się być duży...

Filigranowa27- ja też mam to oncidium z Niemiec - niekwitnące około 8 euro dałam ;:224

AniuS- myślałam o tych kubeczkach, na razie może wystarczy pojemniczków - wszyscy Znajomi i Rodzina mi zbierają wszystkie kubeczki zużyte, wspólnymi siłami damy radę ;:224
Jakże się cieszę, że h.bella dała radę i podróż jej nie zaszkodziła - skoro kwitnie, super ;:215

Renata1962- dziękuję.
Podstawa - to nie przelać fiołków i hoi. Troszku nawozu, słońca i...sporo miłości. I są efekty - kwitnienia.

Jolcia1212- a ja mogłabym je wąchać non stop...

Kasiu1007- fiołki nie są wymagające. Nawet w cienistym mieszkaniu potrafią ładnie rosnąć i kwitnąć. Podstawa - to ciepło. Nie lubią temperatur poniżej +20 stopni - nawet kilkudniowe takie obniżenie temperatury powoduje, że liście karłowacieją, a kwitnień brak.
Zapewnij im ciepło - a ruszą, Zobaczysz.

Emma1966- dziękuję. Hoje kochają słońce, dlatego chyba teraz rosną i ładnie kwitną. A fiolki - wreszcie kwitną po zimowej przerwie.

Agnieszka_-dziękuję.

Georginja- hihi... i dobrze. Niech listeczki puszczają korzonki i sadzonki. A potem się Wymieniaj sadzonkami i listkami - jest taniej i można zdobyć bardzo ciekawe rarytaski :D
Heaven's a calling ma cudowne, wielkie i romantyczne kwiaty. Jeden kwiat jest wielkości pięciozłotówki - liście ma "typowe" dla większości fiołków. Jest piękny ;:167

AliWas- dziękuję bardzo.

Dziś zakwitł stefanotis pierwszym kwiatem, co za zapach, ale fotki brak.
Zobaczcie za to, jak cudowna wiosna jest na mojej działce i w jej okolicy:

Obrazek

Obrazek

I fotka mojego regału na kwiaty, naprawdę jest "pojemny":

Obrazek
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
Awatar użytkownika
Blueberry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6660
Od: 7 kwie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.dolnośląskie
Kontakt:

Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)

Post »

Piękna, piękna wiosna ;:63 U mnie na podwórku właśnie zakwitły rajskie jabłonki, z oka mam widok na piękne różowe "bukieciki" :tan Fajny regał, każdy sposób na zwiększenie ilości miejsca na kwiaty dobre ;:215
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Awatar użytkownika
gardeniaa
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 712
Od: 25 maja 2008, o 14:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)

Post »

Bardzo lubię kwitnące poduchy floksika szydlastego :) u mnie też właśnie zaczyna kwitnienie.
Fiołeczki ładnie Ci zakwitły, miło popatrzeć :)
Awatar użytkownika
stefanek
500p
500p
Posty: 690
Od: 14 maja 2012, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)

Post »

;:172
Justynko Przedczkole fiołkowe sporawe, na działce widać wiosnę wpełni.
Szkoda, że niema zdjęć Stefanka ale chyba niebawem zobaczymy :?:
Powodzenia
;:3
Pozdrawiam Stefanek
Mój W http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 29&t=64568" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Paula15
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3450
Od: 23 sie 2008, o 16:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)

Post »

Regał na kwiaty ;:306 A ja myślałam, że regały są na książki :;230 ;:306 :wink:
Awatar użytkownika
georginja
500p
500p
Posty: 892
Od: 4 paź 2012, o 01:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Południowy wschód

Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)

Post »

Chętnie bym zaglądnęła w te pudełeczka - jakie skarby ukrywają. :wit
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 26&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=154" onclick="window.open(this.href);return false;
e_w_u
500p
500p
Posty: 699
Od: 27 sie 2008, o 15:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)

Post »

Justynko, mnie już nie tyle kwiaty w gloxyniach interesują co to, żeby przeżyły... Zobaczymy co z nich będzie. Pierwszy raz mi się zdarzyło żeby aż tak źle przezimowały...
Moje kwiatki :)
Pozdrawiam Ewa
Awatar użytkownika
mamafrania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3864
Od: 13 paź 2011, o 13:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)

Post »

Mój floksik też zaczyna kwiatuszki pokazywać :heja ja je tak ;:167
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16349
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)

Post »

Blueberry- u mnie lato, codziennie około 30 stopni ;:224
Piękne, Masz widoki ;) A ja, gdyby nie widoki na działce, miałabym tylko widok na betonowe bloki eh...

Gardeniaa- dziękuję. Miłość do fiołków mi nie przechodzi. Obecnie ukorzeniam około 60 liści ;:224

Stefanek- fiołkowy żłobek - liczy około 60 sztuk, na razie. Licząc, każdego liścia, a wiadomo, że z jednego liścia jest kilka sadzonek. Na pewno latem będę mieć ponad setkę maluszków, albo więcej. Będą spore wyprzedaże dubli hihi.
Dziś będzie fotka - kwiatów stefanotisa.

Paula15- hmm...książki wylądowały... w szafkach w innych pokojach ;:224
A kwiaty muszą mieć słońce, książki - nie :;230

Georgijna- w jednym pojemniku są...w tym Twoje, przedszkolaki fiołkowe, skrętnikowe i inne. A drugi pojemnik - to maluchy storczykowe i hojowe ;)
Muszę wyczyścić pojemniki, bo nie zdążyłam po remoncie jeszcze tego zrobić :oops:

Ewu- no to zaciskam kciuki za Twoje gloksynie ;:108

Mamafrania- ja też bardzo lubię te "poduszeczki kolorowe" ;:108

Wracamy na parapety. Dziś nieco więcej informacji o gloksyniach...skoro o nich piszemy.
Ja, swoje wszystkie, mam zaszczepione z listka. Wyjątek - to biała, której bulwę dostałam z wymiany.
Ucinam listek i zanurzam w ukorzeniaczu. Potem do ziemi z perlitem i do pojemnika "mnożarki" wkładam. Delikatnie podlewam.
I jest pewna, aczkolwiek bardzo ważna różnica, między szczepieniem fiołków, skrętników i gloksyni.
Gloksyniowy liść matka "umiera", zanim wypuści sadzonkę. U mnie w 100% - zawsze tak się działo.
Dopiero później pojawia się sadzonka.
Dowód - tak wygląda maleńka sadzonka (szczepiona od lata tamtego roku) - gloksyni pełnej różowej:

Obrazek

Ta sadzonka powinna pierwszy raz zakwitnąć najbliższej jesieni. Tak młodej rośliny nie zasuszamy, nie może przejść stanu spoczynku, bo ma za małą bulwkę. Nie przetrwa stanu hibernacji. Dopiero dwu- trzyletnie bulwy, duże i rozrośnięte - można zasuszać i tak przechowywać w piwnicy.

Zapowiedziane kwitnienie stefanotisa, zapach trzech kwiatów ma "moc" conajmniej jednego hiacynta. I zapach taki właśnie hiacyntowy:

Obrazek

I kolejne pachnidełko, dziś rozpoczęło otwieranie kwiatka. Moja żółto-brązowa cambria. Już trzy pachnidełka mam, jak dojdą hoje, to się wyprowadzę z mieszkania z nadmiaru zapachów ;:224 :;230

Obrazek
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
Zablokowany

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”