Działeczka- marzenia się spełniają !

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
nyna76
1000p
1000p
Posty: 1215
Od: 24 sty 2013, o 21:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Działeczka- marzenia się spełniają !

Post »

Nie zamierzałam ich wpuszczać, tylko lekko przekopię ziemię, chodzi o to zeby łatwo je było przenieść gdyby sie na jesień koncepcja zmienila....
Ania
Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
Awatar użytkownika
beatas22
100p
100p
Posty: 136
Od: 9 kwie 2012, o 20:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Działeczka- marzenia się spełniają !

Post »

Aniu pokaż zdjęcie swoich podwyższonych rabat po zrobieniu. Ja w tym roku też takie zrobiłam -na razie, docelowo 5 - bo po deszczach wszystko stało mi w wodzie i mam nadzieję, że tak problem rozwiąże.
A jak malutka się czuje???
Pozdrawiam, Beata
Awatar użytkownika
zuzola11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1214
Od: 14 sty 2013, o 10:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Działeczka- marzenia się spełniają !

Post »

Aniu może coś takiego http://ogrodniktomek.pl/2013/03/najladn ... arzywniki/ ciekawy pomysł na "przenośny" warzywnik , pokaż nam jak juz coś zdziałasz :)
Awatar użytkownika
nyna76
1000p
1000p
Posty: 1215
Od: 24 sty 2013, o 21:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Działeczka- marzenia się spełniają !

Post »

zuzola11- super fajne zdjęcia, o czyms takim własnie myślałam. Proste ale pełne uroku, aż żal zrywać sałatę.....
Dziś dzień idealny do sadzenia, więc spędziłam godzinkę na balkonie, obsadziłam część skrzynek, czekam aż przestanie siąpić deszcz i ładniutko poproszę mężusia, żeby przypiął nową wiklinkę na balkonie. Z Olunią już dobrze, zastrzyki zniosła dobrze, ale straciła 1 kg w tydzień i nadal nie chce jeść, troche się martwię.
Ania
Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
Awatar użytkownika
Anna55
1000p
1000p
Posty: 1542
Od: 27 kwie 2012, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Działeczka- marzenia się spełniają !

Post »

Witaj "zwykła" Imienniczko. Po przeczytaniu wątku i spacerze po Twojej działeczce stwierdzam,że wcale nie jesteś taka zwykła.
Podziwiam Twoją pasję , zapał i konsekwencję w działaniu. Zwłaszcza przy dwójce dzieciaków, które są w tak absorbującym wieku. Na terenie naszych ogródków dzialkowych średnia wieku działkowców to takie "40 -po". Owszem dużo młodych ludzi nabyło ogródki ale powycinali krzewy, posiali trawkę i porobili sobie ogródki piwne.
Zaznaczam wątek i będę śledzić Twoje sukcesy ogrodnicze. Mam podobny ogródeczek , tylko troszkę mniejszy ale uklad ten sam.
Córci życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
Awatar użytkownika
nyna76
1000p
1000p
Posty: 1215
Od: 24 sty 2013, o 21:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Działeczka- marzenia się spełniają !

Post »

witam ibardzo serdecznie zapraszam.
Ania
Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
Awatar użytkownika
zuzola11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1214
Od: 14 sty 2013, o 10:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Działeczka- marzenia się spełniają !

Post »

Aniu wyczytałam , że dzis odwiedziłaś obi :wink: co tam ciekawego nabyłaś ? Uraczysz nas jakimiś fotkami z działki ? Miłej niedzieli ;:168
Awatar użytkownika
julianna
1000p
1000p
Posty: 1145
Od: 21 gru 2011, o 21:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Działeczka- marzenia się spełniają !

Post »

Aniu nie martw się. Olunia nadrobi ten spadek wagi, na pewno wróci jej apetyt .Robiłaś już te podwyższone grządki?Posyłam serdeczności.
Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga długiego czasu. Czas i tak upłynie.

H. Jackson Brown
Awatar użytkownika
nyna76
1000p
1000p
Posty: 1215
Od: 24 sty 2013, o 21:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Działeczka- marzenia się spełniają !

Post »

Witajcie kochane moje... ;:168
Pojechałam do Obi a tam wszystko do cna wymiecione, czekają na dostawę. Trochę byłam zła, ale jak zajechaliśmy na działkę i zobaczyłam , ze wszystko kompletnie zarosło chwaściorem, to dziękowałam w duchu, że jednak nie wzięłam się za warzywniak.
Wypieliłam w moich liliowcach, wygląda na to, ze będą rosły, spulchniłam w moich 4 malinkach.
zaliczyłam też bliski kontakt z wredna sąsiadką, bo ledwie przekroczyliśmy bramkę, już paluchem pokazywała co mam skosić, bo się zaraz na jej stronę chwast rozsieje !
Powiedziałam, że takie prawo natury i że nos w sos, za swój burdel ma się wziąść. I tak milutko zaczął się mój sezon. Co za koszmar....


Zdjęć nie zrobiłam, o nie ma jeszcze czego robić, ale odkopałam trochę piwonie, bo nie chciały kwitnąć zasiliłam trawnik. Strasznie dużo pracy mnie czeka, ale Mati jeździł na rowerze, Marcinek zajął się córcią a ja miałam spokój i mogłam popracować.
I o to chodziło.... :tan
Ania
Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
Awatar użytkownika
zuzola11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1214
Od: 14 sty 2013, o 10:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Działeczka- marzenia się spełniają !

Post »

Aniu ja tez w sobotę zaciskałam zęby :evil: na działce obok grilowali sąsiedzi działkowi, goście, dzieci itp kiedy towarzystwo sie rozeszło ja tez w sumie zbierałam sie do wyjscia do mojej Zuzi podeszła dziewczynka z sąsiedztwa , ja mowie , że szkoda że tak póżno bo my zbieramy się do wyjścia a sąsiadka na to; no ale chociaz na chwilę , no to ja koszyk na stół , krzesełko i siad płaski :evil: i tak chwila trwała godzinę mała jeszcze by sie bawiła ale ja zebrałam swoje dzieciaczki i do domuuuu. Nie mam nic przeciwko sąsiadom działkowym ale nie lubie jak ktoś mi krzyżuje plany !!!! Zdarzają sie i mili tak jak pewna p. Halinka idąc na swoja działke mijam jej ,zawsze stanie zagada , w sobote uraczyła mnie kwiatkami kazała mi chwilę poczekac i za chwilę juz miałam kwiatki w koszyku które zaraz wsadziłam u siebie. Ja tylko spytałam jak sie nazywaja i czy to są wieloletnie a ona juz za szpadelek i ciach juz mi je wykopała. Nawet nie wiem jak sie nazywaja jutro zrobie fotki to może pomoże mi ktos je zidentyfikować . Moje plany na poniedziałek ; mąż kosi trawe, spala stertę gałęzi, wsadzamy rododendrona (bo mi na balkonie zacznie kwitnąć :heja ), sadzenie fasoli, sianie ogórków no i pielenie, pielenie Pozdrawiam ;:196
Awatar użytkownika
DuczekiOsia
1000p
1000p
Posty: 1621
Od: 10 sie 2012, o 08:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Re: Działeczka- marzenia się spełniają !

Post »

moja ostatnio po szczepionce miała 40 stopni gorączki, a potem cały tydzień wstręt do jedzenia, po tygodniu przeszło , na szczęście bo tez już popadałam w panikę, u Ciebie też będzie okej dużo zdrówka dla malej :) :wit
Awatar użytkownika
nyna76
1000p
1000p
Posty: 1215
Od: 24 sty 2013, o 21:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Działeczka- marzenia się spełniają !

Post »

tylko to dla mnie takie strasznie trudne, bo mała wcześniej ładnie jadła a teraz na widok łyżeczki zasłania buźkę rączką.
Smutne to jest. Dzisiaj mija miesiąc jak nie je obiadków. zobaczymy, o ile nie zwariuję.
CałuskidlaWas moje kochane kobiecinki.
Ania
Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
Awatar użytkownika
beatas22
100p
100p
Posty: 136
Od: 9 kwie 2012, o 20:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Działeczka- marzenia się spełniają !

Post »

Aniu nie martw się, bo nie masz po co. Na pewno mała nie jest wygłodzona, bo skoro jadła do tej pory dobrze to pewnie ma teraz taki okres nie jedzenia.
Mój od samego początku nie chciał jeść żadnych nowości, nie mogłam wprowadzać nowych rzeczy bo był koszmar. Żadnych placków, jajek, naleśników, owoców warzyw, nawet żadnych kanapek!!!
Czekałam i próbowałam do trzeciego roku, aż poszłam do psychologa porozmawiać.
Powiedziała tylko, że mam przestać próbować. I mamy wszyscy jeść nie zwracając na niego uwagi, bo często ta uwaga poprzez nadmierne wciskanie jedzenia dla dziecka wystarczy. I dlatego nie je.
Po DWÓCH TYGODNIACH mały sam poprosił o banana!!! To był kolejny najpiękniejszy dzień mojego życia:))
A od miesiąca cały czas chodzę i mówię że on ZA DUŻO JE:)))

Daj trochę czasu małej, tym bardziej że jest po chorobie:)) ;:108
Pozdrawiam, Beata
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”