Moja kolekcja kaktusów - blabla cz.2

[Artur89]

Chamaecereus to też Lobivia

Wiem, ale nadal hybryda Odnośnie kwiatów - nawet jeśli odpadną wszystkie pąki to po przesuszeniu powinny pojawić się następne. Także jeśli cokolwiek z tych hybryd raczy pokazać kwiaty to fajnie jakbyś się pochwalił

[blabla]

A miały być chyba tylko rośliny z nasion ;)

A kto napisał, że to jest część mojej kolekcji? Mam trochę roślin w tunelu, których do kolekcyjnych nie zaliczam.

Chamaecereus to też Lobivia

Wiem, ale nadal hybryda

DH301 to odrost od importu więc na pewno nie hybryda.

Odnośnie kwiatów - nawet jeśli odpadną wszystkie pąki to po przesuszeniu powinny pojawić się następne. Także jeśli cokolwiek z tych hybryd raczy pokazać kwiaty to fajnie jakbyś się pochwalił

Postaram się, ale nie obiecuję. Nie jestem w stanie fotografować wszystkiego, co u mnie kwitnie. Musiałbym spędzać po kilka godzin dzienne w tunelu by uchwycić wszystkie otwierające się kwiaty. Staram się robić fotki roślinkom, których zdjęć jeszcze nie mam, czyli fotografuję zazwyczaj braki i pierwsze kwiatki.

[Artur89]

Nie no o Ch. silvestrii nie mówię tylko o 'kundlach', a ten 'rarytas' niech ci bujnie odrostuje, może da radę go upowszechnić

Staram się robić fotki roślinkom, których zdjęć jeszcze nie mam, czyli fotografuję zazwyczaj braki i pierwsze kwiatki.

O widzisz, czyli na siłę można wciągnąć również hybrydy. Zdjęć ich kwiatów przecie nie posiadasz Oczywiście rozumiem, że chodzi ci o pierwsze kwitnienia roślin z nasion zebranych na stanowiskach naturalnych.

[blabla]

Ponieważ mam dwa klony DH301 to chciałbym je zapylić. Niestety nie wyglądają na takie, co by dawały bardzo dużo odrostów. Więcej na ich temat jest do poczytania tutaj: http://www.cactuspro.com/biblio_fichier ... 9%20FE.pdf i tutaj: http://www.cactuspro.com/biblio_fichier ... 0%20FE.pdf

Co do fotek to fotografuję wszystko, co wysiałem i kwitnie, nie muszą być to tylko moje numerki. W końcu większość tych fotek wisi u mnie na stronie.

[moritius]

Uch, niemiecki... Nie ma tego w j. angielskim? Poczytałbym sobie, ale za wiele to ja nie rozumiem z języka naszych zachodnich sąsiadów. Niby uczyłem się w szkole, ale jakoś nie za bardzo sobie radzę . Zdecydowanie wolę angielski.

[blabla]

Sugeruję skorzystać z tej oto stronki: http://translate.google.com/

[Artur89]

Ciężko zrozumieć wujaszka jak tłumaczy... Znaczy się, że tego Chamaecereus silvestrii ES73 podejrzewają o jakąś naturalna hybrydę? Za to w przypadku tych dwóch klonów DH301B/A i DH301B/B nie mają wątpliwości, że to pędy dzikich roślin. Na zdjęciach widać, że nie są takie oporne w wytwarzaniu odrostów.

[moritius]

Artur, zależy z jakiego języka tłumaczysz - wydaje mi się, że ostatnimi czasy 'Gógl' poprawił się, jeśli chodzi o tłumaczenie z angielskiego na polski. Jak jest z niemieckim, ich habe keine Ahnung .
Niemniej tłumacz czasem choś trochę pomaga. Spróbuję, może zrozumiem.

[emerald]

Ciekawe bardzo, spontaniczny zakup gymnoków Świat się zmienia, ale dlaczego akurat G. bruchii Może następnym razem skusisz się na... G. asterium

[blabla]

Dziś trochę czasu spędziłem w kolekcji. Po 3 tygodniach zdjąłem cieniowanie. Niestety trochę roślin się przypaliło, pewnie z powodu wysokich temperatur i dość mocnego wysuszenia roślinek przez zimę. Jutro będę chciał pierwszy raz podlać kaktusy. Do tej pory były 2x intensywnie spryskane. Pojawiają się pierwsze pąki, cieszą mnie one przede wszystkim na roślinkach wysiewanych z nasion z natury przywiezionych w 2009 roku z Argentyny. Zakwitną po raz pierwszy L.saltensis v.multicostata, L.rebutioides i L.densispina. Widziałem również pąki na L.cornuta i kilku formach L.tiegeliana. Cieszę się również z pąków na L.marsonerii i L.jajoiana, zależy mi przede wszystkim na nasionach L.marsoneri bo do tej pory tego gatunku nie udało mi się jeszcze w kolekcji zapylić. Oczywiście wszystkie L.famatimensis są obsypane pąkami - one zawsze kwitną jako pierwsze. Trochę mnie martwi brak pąków na L.cinnabarina i L.acanthoplegma, ale ta gatunki chyba tworzą pąki już po wystartowaniu wegetacji, czyli pewnie jeszcze za jakiś czas. Na cały weekend zapowiadają deszcze więc to idealny moment by podlać chwasty. Od poniedziałku, jak dla mnie, może już świecić słonko.

[moritius]

No widzisz, coś chce kwitnąć u ciebie . U mnie jak na złość, nic nie widać, ani na aurea v. dobeana ani na amblayensis v albispina. Chyba pora je podlać, bo już z 1,5 miesiąca stoją i były tylko trzy razy spryskane.

[blabla]

To dość dziwne, co piszesz. U mnie wszystkie dobeanki obsypane są pąkami, chcą kwitnąć jako pierwsze spośród całej gawiedzi L.aurea. Podobnie L.amblayensis. To jedne z najmniejszych lobiwek, które kwitną. Np. taka L.amblayensis v.costata WR585 kwitnie przy średnicy pędu rzędu 1,5cm. Oba te gatunki nie wymagają suszy, by dać kwiatki więc jeśli roślinki są mocno odwodnione to podlewaj je bez skrupułów.

[moritius]

Zastanawiam się jeszcze, czy nie są za młode. U mnie są jakieś dwa lata. Czyli amblayensis v. albispina ma jakieś 3-4 lata, natomiast dobeana to nie siewka, a odrost. Także chyba szybciej powinna zakwitnąć.

[Rejden]

Tomek, co słychać w Twojej kolekcji?
Cieniowanie zapewne już zakończone i pojawiają się pierwsze kwiaty.
Może jakieś fotki pokażesz?

[blabla]

Na razie wiele kwiatów u mnie nie ma. Zaczynają się kwitnienia L.famatimensis i pierwszych rebucji. Zdaje się kwiaty dziś miała R.leucanthema. Rebucje siekną kwiatami gdzieś w ciągu tygodnia, dwóch. U lobiwek kolorki posypią się za 3-4 tygodnie. Wypatruję pąków na roślinkach, które do tej pory mi nie kwitły. Kilka ciekawych stanowisk obsypie się w tym roku kwiatami. Może uda się je zapylić.
Na razie skupiam się na podlewaniu z nawozem. Dziś przez jakieś 2h udało mi się nawodnić 4 z 9 stołów. Jutro ciąg dalszy harców z konewką.