Czosnek niedźwiedzi(Allium ursinum) cz.1
-
- 200p
- Posty: 388
- Od: 13 kwie 2012, o 08:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Czosnek niedźwiedzi- Allium ursinum
Mi już dwa razy nic nie wyszło z uprawy czosnku niedźwiedziego,na jesień spróbuje go zasadzić miedzy orzechami i cześć w ogródku,ostatni raz,nie wiem co mu nie pasowało w ogródku.
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4089
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Czosnek niedźwiedzi- Allium ursinum
Ja w zeszłym roku na All...gro zakupiłam czosnek niedźwiedzi. Dostałam też jeden baldaszek z nasionami. Posadziłam w dwóch miejscach na grządce kwiatowej pod jabłonką. Słońce tylko wiosną a latem półcień. Ładnie mi wyrósł a widzę też trochę siewek .
Pod orzechami to nie jest dobre miejsce. W liściach orzecha są garbniki i dlatego pod nimi wszystko kiepsko rośnie.
Pod orzechami to nie jest dobre miejsce. W liściach orzecha są garbniki i dlatego pod nimi wszystko kiepsko rośnie.
Re: Czosnek niedźwiedzi- Allium ursinum
Wysiałem czosnek niedzwiedzi z nasion wykiełkowały tylko dwa i stoją w miejscu dlaczego
I chyba już nie urosną ,może ktoś wie dlaczego urosły do pewnego momentu i teraz stoją
I chyba już nie urosną ,może ktoś wie dlaczego urosły do pewnego momentu i teraz stoją
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 15 kwie 2013, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Czosnek niedźwiedzi- Allium ursinum
A czy ktoś z forumowiczów byłby chętny sprzedać kilka młodych siewek czosnku niedzwiedziego ? Jeśli tak to proszę o wiadomość na PW . Bardzo mi zależy na zdobyciu tego czosnku!
Bożena
Re: Czosnek niedźwiedzi- Allium ursinum
Skąd jesteś? Bo w grę wchodzi chyba tylko odbiór osobisty takich siewek.
Re: Czosnek niedźwiedzi- Allium ursinum
Mam go pełno na działce, chętnie ukopię. Małopolska.
Pozdrawiam
Barbara
Pozdrawiam
Barbara
Re: Czosnek niedźwiedzi- Allium ursinum
Mój piękny czosnek po posadzeniu do gruntu padł Mam tylko cichą nadzieję, że jakaś część bulwek przeżyje.
-
- 100p
- Posty: 124
- Od: 14 kwie 2011, o 22:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Północne Mazowsze
Re: Czosnek niedźwiedzi- Allium ursinum
Posiałem na paletę całe opakowanie Vilmorin czosnku i po 2 tygodniach nie widać ani jednego wschodu. Ziemia jest zraszana kilka razy dziennie żeby nie dopuścić do przeschnięcia. Czy on wymaga jakiś specjalnych warunków?
Re: Czosnek niedźwiedzi- Allium ursinum
Czosnek najlepiej siać do gruntu późnym latem.
- Gleba
- 100p
- Posty: 170
- Od: 14 lut 2013, o 10:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zielona Góra
Re: Czosnek niedźwiedzi- Allium ursinum
Perdii jak to?
Pozbieram nasionka i wyślę na akcję, będzie to zawsze jakaś alternatywa...
Pozbieram nasionka i wyślę na akcję, będzie to zawsze jakaś alternatywa...
Słoneczko, wyjdź!
Re: Czosnek niedźwiedzi- Allium ursinum
Glebo widziałaś na zdjęciach jaki piękny był czosnek w doniczkach, a po posadzeniu do gruntu listki zamarły Posadziłam w trzech miejscach , podlałam i listki uschły
Re: Czosnek niedźwiedzi- Allium ursinum
Sadzonki, które dostałam od Gleby (za co dla niej ) posadziłam od razu do gruntu. Przyjęły się bez problemu! A teraz zaczęły kwitnąć! Mam nadzieję, że w przyszłym roku będzie ich znacznie więcej, bo nie dosyć, że powinny "zmężnieć" to i pewnie się wysieją!!
A co do pozyskiwania nasion z akcji. Wydaje mi się, że najlepiej byłoby wysiewać nasionka szybko, niedługo po ich zebraniu. Czyli należałoby postarać się o "świeże" jeszcze przed zimą! Sama próbowałam doczekać się czosnku z kupowanych nasion, których "termin ważności" mijał za dwa lata. Część wysiewałam metodą "zwyczajną", część stratyfikując. Niestety ani jedno nie wzeszło ! I z tego co czytam, rzadko komu udaje się doczekać roślinek z kupowanych nasion.
A co do pozyskiwania nasion z akcji. Wydaje mi się, że najlepiej byłoby wysiewać nasionka szybko, niedługo po ich zebraniu. Czyli należałoby postarać się o "świeże" jeszcze przed zimą! Sama próbowałam doczekać się czosnku z kupowanych nasion, których "termin ważności" mijał za dwa lata. Część wysiewałam metodą "zwyczajną", część stratyfikując. Niestety ani jedno nie wzeszło ! I z tego co czytam, rzadko komu udaje się doczekać roślinek z kupowanych nasion.
Pozdrawiam - Danuta
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!