Kolcowój chiński, jagody goji (Lycium chinense) Cz.1
- Brysiak
- 100p
- Posty: 143
- Od: 30 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Jagody goji ( kolcowój pospolity )
wschodzą kilka dni i ważne - dużo światła i uważaj przy podlewaniu - jak już wykiełkują (większa kropla potrafi przygnieść roślinę do podłoża ).
- Brysiak
- 100p
- Posty: 143
- Od: 30 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Jagody goji ( kolcowój pospolity )
Jak tam Wasze kolcowoje? U mnie już pączki widać
- rico62
- 500p
- Posty: 675
- Od: 19 lip 2010, o 20:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: KATOWICE
- Kontakt:
Re: Jagody goji ( kolcowój pospolity )
- apw81
- 200p
- Posty: 360
- Od: 11 lis 2011, o 17:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. lubelskie
Re: Jagody goji ( kolcowój pospolity )
Dziś przyszły mi kurierem sadzonki jagody goji z renomnowanej szkółki oddalonej ok.70 km od mego miejsca zamieszkania, jednak musiały chyba dłuuugo krążyć z kurierem dzisiaj zanim dotarły do mnie bo wyglądają żałośnie- były w pojemnikach, ziemia się powysypywała, poodkrywała korzenie, liście zwiędły całkowicie, mają po jednym lub dwa dłuuugaśne pędy, biedne są. myślicie, że odżyją...? podlałam je obficie i stoją.... czy one są odporne na ewentualne uszkodzenie korzeni, przegrzanie etc.??
pozdrawiam Asia
"Willst du ein Tag glücklich sein, betrinke dich. Willst du ein Jahr glücklich sein, heirate. Willst du ein Leben lang glücklich sein, werde Gärtner." Życie- to życie- nie miód, a jednak cud a jednak cud
"Willst du ein Tag glücklich sein, betrinke dich. Willst du ein Jahr glücklich sein, heirate. Willst du ein Leben lang glücklich sein, werde Gärtner." Życie- to życie- nie miód, a jednak cud a jednak cud
- Brysiak
- 100p
- Posty: 143
- Od: 30 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Jagody goji ( kolcowój pospolity )
Najwyraźniej zakupiłaś wyhodowane w sztucznych warunkach półroczne kolcowoje bez jakiejkolwiek odporności - widziałem takie coś u "TRACZ"a czy jakoś tak (taka sieć ogrodnicza) sprowadzane z hollandii. Niby roślinki ok - zieloniutki listki piękne i w ogóle ... ale raczej nie ufam sadzonką wyhodowanym w warunkach laboratoryjnych (sztuczne oświetlenie + klimat cieplarniany). Osobiście wysyłałem sadzonki kolcowojów już zahartowane - po zimowaniu na zewnątrz - mniej więcej o takim wyglądzie:
Widzisz tu zdrewniałe i zahartowane łodygi oraz małe budzące się ze snu zimowego listki. (wysyłam w tym stanie nawet bez doniczek - zbędne są przed rozpoczęciem sezonu wegetatywnego - niemal gołe korzenie).
Reasumując ... co z tego że renomowany sprzedawca jeśli sprzedaje ci sterylną, niezahartowaną roślinę XD
Twoje kolcowoje pochorują ale zapewne przeżyją (nawet nie zdajesz sobie sprawy co te rośliny potrafią).
Widzisz tu zdrewniałe i zahartowane łodygi oraz małe budzące się ze snu zimowego listki. (wysyłam w tym stanie nawet bez doniczek - zbędne są przed rozpoczęciem sezonu wegetatywnego - niemal gołe korzenie).
Reasumując ... co z tego że renomowany sprzedawca jeśli sprzedaje ci sterylną, niezahartowaną roślinę XD
Twoje kolcowoje pochorują ale zapewne przeżyją (nawet nie zdajesz sobie sprawy co te rośliny potrafią).
- bioy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2582
- Od: 7 maja 2012, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.
Re: Jagody goji ( kolcowój pospolity )
Ja swoje Goji wysiałem dopiero końcem kwietnia, a mam już las ponad 100 siewek
Mam nadzieję, że będą rosły bezproblemowo
Mam nadzieję, że będą rosły bezproblemowo
Pozdrawiam, Jacek
Re: Jagody goji ( kolcowój pospolity )
Przesuszeniem bym się nie przejmowała. Latem zapomniałam o jednym, młodym krzaku rosnącym w donicy. Miesiąc nie był podlewany. Miał dwa listki i twa owoce. Stał w bardzo nasłonecznionym miejscu.apw81 pisze:Dziś przyszły mi kurierem sadzonki jagody goji z renomnowanej szkółki oddalonej ok.70 km od mego miejsca zamieszkania, jednak musiały chyba dłuuugo krążyć z kurierem dzisiaj zanim dotarły do mnie bo wyglądają żałośnie- były w pojemnikach, ziemia się powysypywała, poodkrywała korzenie, liście zwiędły całkowicie, mają po jednym lub dwa dłuuugaśne pędy, biedne są. myślicie, że odżyją...? podlałam je obficie i stoją.... czy one są odporne na ewentualne uszkodzenie korzeni, przegrzanie etc.??
Kasia
-
- 200p
- Posty: 388
- Od: 13 kwie 2012, o 08:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Jagody goji ( kolcowój pospolity )
Mój kolcowój wypuścił już listki ;) a rośnie w ekstremalnych warunkach-w dierze wykutej w fundamencie stodoły z której zerwało dach. Posadziłem go tam po ponoć strasznie ekspansywny.
- bioy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2582
- Od: 7 maja 2012, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.
Re: Jagody goji ( kolcowój pospolity )
Kiedy pikować młode siewki jagód goji?
Moje mają około 40 mm. Juz pora?
Moje mają około 40 mm. Juz pora?
Pozdrawiam, Jacek
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3854
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Jagody goji ( kolcowój pospolity )
Moje sadzonki teraz kwitną. Stoją jeszcze w namiocie.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
- Brysiak
- 100p
- Posty: 143
- Od: 30 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Jagody goji ( kolcowój pospolity )
Już możesz - siewki dadzą radę ale ja bym poczekał do 60 100mm.bioy pisze:Kiedy pikować młode siewki jagód goji?
Moje mają około 40 mm. Juz pora?
Jak chcesz by szybko podskoczyły spryskaj 5% roztworem mocznika - pójdą w zielone i się wzmocnią.