Schlumbergera, Grudnik . Kaktus Bożonarodzeniowy- uprawa,problemy cz.1
- theoria_
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2164
- Od: 3 sie 2010, o 00:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
- Kontakt:
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera
Skoro tak powinny przeżyć, za co trzymam kciuki.
- marlenka
- 500p
- Posty: 782
- Od: 26 lut 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)
Re: Grudnik - schlumbergera
Nie pomyślałam o sztucznym oświetleniu, faktycznie ;) Dziękuję za informację.andrzej1050 pisze:Trudne to nie jest, tylko wymaga statywu, cierpliwości i systematyczności. Autor napisał, że nagrywał ten filmik 2 tygodnie. To znaczy, że przy podobnym oświetleniu (może być sztuczne) kilka razy dzienni wykonywał kilku-klatkowe to samo ujęcie, co w sumie dało 50 sekundowy filmik. Prawie każda kamera lub cyfrowy aparat ma możliwość robienia zdjęć poklatkowych. Problem ze stabilnością statywu i wyzwalaniem zdjęć bez poruszenia statywu (np wężyk foto).marlenka pisze: Zaintrygowało mnie, że przez cały filmiki jest jednakowe oświetlenie. Czy oznacza to, że był on nagrywany codziennie o podobnej porze czy jak? Czy do takich filmików jest potrzebna jakaś specjalna kamera? Wątpię bym cyfrówką mogła dokonać czegoś takiego a chętnie bym w przyszłości spróbowała bo efekty robią wrażenie.
Po prostu mało komu starcza właśnie cierpliwości i wytrwałości.
- hanka101
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1345
- Od: 31 mar 2013, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolskie
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera
czy ktoś z Forumowiczów posiada lub wie gdzie kupić grudnika kwitnącego na niebiesko Chętnie odkupię kilka segmentów
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera
Kaktusy nie kwitną na niebiesko zatem taka roślinka nie istnieje.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera
A biały podlewany wodą z atramentem?
Kiedys w szkole robiło sie takie sztuczki z białymi kwiatami w ramach doświadczeń.
A i kupuje się niebieskie margerytki, czy coś
Kiedys w szkole robiło sie takie sztuczki z białymi kwiatami w ramach doświadczeń.
A i kupuje się niebieskie margerytki, czy coś
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera
Podlewanie atramentem to chyba nie najlepszy pomysł z puntu widzenia kondycji uprawianych roślin.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera
To oczywiste, ale faktem jest, że daje efekt w postaci wybarwienia kwiatów.
(nie podlewa się samym atramentem, tylko wodą z dodatkiem)
Tylko kwiat oryginalnie musi być koloru białego.
Wiem też, że tym sposobem barwi się i na inne kolory. Niezbyt chwalebna praktyka, jak dla mnie osobiście.
(nie podlewa się samym atramentem, tylko wodą z dodatkiem)
Tylko kwiat oryginalnie musi być koloru białego.
Wiem też, że tym sposobem barwi się i na inne kolory. Niezbyt chwalebna praktyka, jak dla mnie osobiście.
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera
Podstawowe pytanie czy interesuje nas naturalny kolor kwiatka czy wszystkie dopuszczalne sztuczki.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera
No, niestety, wciąż są na to amatorzy.
Podobnie, jak na bezchlorofilowe kaktusy i 'taśmowo' produkowane bonsai...
Podobnie, jak na bezchlorofilowe kaktusy i 'taśmowo' produkowane bonsai...
- andrzej1050
- 500p
- Posty: 640
- Od: 4 lip 2007, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera
Witam,
Zastanawiam się, czy wśród użytkowników Forum znalazłby się opiekun mojego największego grudnika. Okoliczności zmuszają mnie do ograniczenia liczby wielkich roślin w domu. Jeśli znalazłby się chętny to proszę o wiadomość na priv.
Przypominam minione zdjęcie grudnika, teraz jest jeszcze większy.
Zastanawiam się, czy wśród użytkowników Forum znalazłby się opiekun mojego największego grudnika. Okoliczności zmuszają mnie do ograniczenia liczby wielkich roślin w domu. Jeśli znalazłby się chętny to proszę o wiadomość na priv.
Przypominam minione zdjęcie grudnika, teraz jest jeszcze większy.
Serdecznie pozdrawiam
Andrzej
Andrzej
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera
Przepiękny grudnik,nigdy tak dużego nie widziałam.
Pozdrawiam,Basia
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera
Śliczna roślina i jak obsypana kwiatami, na dodatek z tych "starych" odmian . Zapewne u nowego Opiekuna będzie ozdobą pokoju .
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- hanka101
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1345
- Od: 31 mar 2013, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolskie
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera
jak dla mnie to ozdoba całego domu a nie tylko pokoju
-- 30 maja 2013, o 09:26 --
widzę, że moje niewinne pytanie o grudnika z niebieskimi kwiatami wywołał sporą dyskusję Szczerze to nie wiedziałam, że ten kolor jest nienaturalny. Widziałam je tylko raz na wystawie kwiatów w Pradze na stoisku jednego z najbardziej renomowanych hodowców i producentów tego typu roślin; oszustwo ma krótkie nogi dlatego wątpię, że Czesi na to poszli.
Będę musiała się wybrać po zieleninkę do Pragi
Pozdrawiam