Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.2

[rotos]

Fuzarioza mieczyka, czyli choroba grzybowa.

Pozdrawiam
Adam

[magda1975]

Moje mieczyki wczoraj zaatakowane przez nornicę.

[Magdallena]

Tak myślałam, Adamie Wyjęłam kłos wraz z częścią ziemi z doniczki - rzeczywiście zamierają nie tyle korzenie, co cebulka. Została mała, biała kulka. Nie wiadomo, co się stało z cebulką.... Pod lupą widzę zmiany również na innych kłosach. Idę się zastrzelić.
W tej samej ziemi mam frezje, a one też z cebulek. Pewnie i je szlag trafi

[Zibi_41]

Moje mieczyki wczoraj zaatakowane przez nornicę.

Jak tu gdzieś czytałem , nornice nie łapią się za mieczyki

[rotos]

Jeszcze tego by brakowało, aby i nornice zasmakowały w bulwach mieczyków. Już i tak mamy wiele problemów z obroną naszych kwiatów przed wciorniastkiem mieczykowcem .
Chociaż w tym roku i nornica sprawiła mi kłopot. Dzień po sadzeniu wykopała sobie tunel dokładnie pod bulwami, tak, że korzenie nie dotykały ziemi. Na szczęście od razu to odkryłem, bo jedną bulwę prawie wypchnęła na powierzchnię. Zlikwidowałem tunel, a na jego końcach (idących za płot) zadziałem świecami dymnymi. Zadziałało, od dwóch tygodni ani śladu nornicy.

Pozdrawiam
Adam

[Mariusz DLW]

Kurcze, piszecie o tylu zagrożeniach dla roślin, a ja sporo mieczyków (drugi rok dopiero się w to bawię, więc doświadczenie jeszcze niewielkie) posadziłem już przed prawie trzema tygodniami, niektóre już potężnymi kłami, i nic nie wyłazi spod ziemi... Może coś im jest? Nie wiem, czekać czy wykopać tu i tam po jednej i sprawdzić? Były zaprawiane nadmanganianem przeciw grzybom i Talstarem przeciw wciornastkom.

[magda1975]

No w moich mieczykach niestety i nornica i krecik się przyłączył.

[Mariusz DLW]

Magdo, a skąd wiesz? Widać na powierzchni, że stwory żerowały pod spodem czy kopałaś, zeby sprawdzić?

[Ruda2011]

Mariusz jak głęboko posadziłeś ? Może za głęboko
A może po prostu ..... kanał
W zeszłym roku tak miałam (pierwszy raz sadziłam ):
Wsadziłam czerwone, białe i łososiowe - po 5 z każdego koloru
Na 15 cebul wzeszły mi tylko czerwone

i nawet zakwitły

Pozostałe dwa rodzaje wzeszły rachityczne i nie miały kwiatów
Dodam, że kupowane z jednej partii, zaprawiane tak samo, sadzone obok siebie w tym samym czasie i na tej samej głębokości.

[Mariusz DLW]

No tez się zastanawiam, czy nie za głęboko, chociaż mówi się, że 10 cm, bo inaczej się łatwiej przewracają...
Ale ale, dzień po napisaniu tego postu ujrzały me oczęta wyłażące spod ziemi kły . Na razie niewiele, tylko cztery chyba, ale to znaczy, że coś się dzieje, bo z trzech różnych odmian. Wystraszyły się tego wykopywania chyba .
To, co sadziłem w zeszłym roku, wylazło wszystko, ale nic nie wiedziałem o wciornastku, więc kwiaty, przynajmniej zanim zacząłem pryskać, były straszne . No to może i w tym roku wyjdą (tylko że posadziłem z 10 razy więcej)?.
W każdym razie dzięki za wsparcie .
A twoje czerwone bardzo ładne , nadrobiły urodą brak pozostałych.

[magda1975]

Mariusz DLW
całe pole mam zryte,tunele i kopce.

O kretach dyskutujemy tutaji tutaj. Ten temat zostawiamy mieczykom.
Iwona

[Mariusz DLW]

Rozumiem, Magdo, czyli one nie żrą cebul, tylko wywracają wszystko do góry nogami .
Współczuję.
Przyszło mi do głowy coś głupiego, ale napiszę, co tam - żeby posadzić jakies liliowce, myszy ponoć uwielbiają mieszkać pod nimi, może wtedy nie będą ryły całego pola?
No bo wytruć na całym polu to się chyba nie da, nie wiem. A może ktoś mądry na forum wie?

[michasia46]

Witam ! Czy można posadzić jeszcze mieczyki ?

[jode22]

Można, ale to już ostatni dzwonek

[michasia46]

Dzięki, bo te wcześniej wsadzone już wzeszły a chciałam dosadzić na późniejsze.