Kwiatuszki Filigranowej cz.IV
Re: Kwiatuszki Filigranowej cz.IV
Kochani prawie wszystkie kwiaty mam już przewiezione, oporządzone i porozmieszczane:)). Udało się bez większych strat...w sumie jeden kwiat ma złamane parę listków i jeden filodendron ułamał mały pęd...reszta w znakomitej kondycji przewieziona;))
Blueberry relacja będzie wkrótce...na razie po paru dniach zapewne coś trzeba bedzie poprzekładać, każdemu znaleść jak najodpowiedniejsze miejsce;).
emma1966 nie ta tamaya kwitnie na różowo, ale mam begonię koralową która kwitnie na biało;) .
Arkadius121 uważam uważam i dobrze poszło przewożenie zielonych pupilków;).
tesia39 dokładnie masz rację, kupa z tym roboty-padam-kwiaty porozmieszczane, na zdjęcia sił już brak...
Rhipsalis pilocarpa postanowił zakwitnąć,jest prawie cały zapączkowany:).
Jakiś tydzień temu odstawiłam do wyrzucenia resztkę begoni , bo straciła wszystkie listki i zgniła-przelałam ją, dziś sięgam po ziemie z tej doniczki , a tam taki widok...nie wierzyłam jak malutkiego listeczka zauważyłam, a ziemia w doniczce sucha jak pieprz;).
A pamiętacie jak moja monstera obliqua wypusciła kiedyś bardzo długiego pędzika i na końcu był 1 listek? Wtedy zrobiłam odkłady...a dziś rozkopałam donicę...zapraszam na relację:
po wyciągnięciu z ziemi tylko w 3 miejscach pojawiły się korzonki, a jak dobrze pamiętam od września siedziała w ziemi
w efekcie koncowym pocięłam na 4-5 centymetrowe kawałki tam gdzie był korzeń powietrzny i z korzeniem są wsadzone kawałki do ziemi...czekamy zobaczymy co i ile się ukorzeni;).
Blueberry relacja będzie wkrótce...na razie po paru dniach zapewne coś trzeba bedzie poprzekładać, każdemu znaleść jak najodpowiedniejsze miejsce;).
emma1966 nie ta tamaya kwitnie na różowo, ale mam begonię koralową która kwitnie na biało;) .
Arkadius121 uważam uważam i dobrze poszło przewożenie zielonych pupilków;).
tesia39 dokładnie masz rację, kupa z tym roboty-padam-kwiaty porozmieszczane, na zdjęcia sił już brak...
Rhipsalis pilocarpa postanowił zakwitnąć,jest prawie cały zapączkowany:).
Jakiś tydzień temu odstawiłam do wyrzucenia resztkę begoni , bo straciła wszystkie listki i zgniła-przelałam ją, dziś sięgam po ziemie z tej doniczki , a tam taki widok...nie wierzyłam jak malutkiego listeczka zauważyłam, a ziemia w doniczce sucha jak pieprz;).
A pamiętacie jak moja monstera obliqua wypusciła kiedyś bardzo długiego pędzika i na końcu był 1 listek? Wtedy zrobiłam odkłady...a dziś rozkopałam donicę...zapraszam na relację:
po wyciągnięciu z ziemi tylko w 3 miejscach pojawiły się korzonki, a jak dobrze pamiętam od września siedziała w ziemi
w efekcie koncowym pocięłam na 4-5 centymetrowe kawałki tam gdzie był korzeń powietrzny i z korzeniem są wsadzone kawałki do ziemi...czekamy zobaczymy co i ile się ukorzeni;).
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Kwiatuszki Filigranowej cz.IV
O, widzę mamusię mojego gratiska Rhipsalis dobrze się zadomowił, ciekawe ile lat minie zanim zakwitnie, sporo jeszcze musi urosnąć
Ale sadzonek naprodukowałaś Teraz tylko za nie kciuki trzymać
Ale sadzonek naprodukowałaś Teraz tylko za nie kciuki trzymać
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- Magdallena
- 1000p
- Posty: 2068
- Od: 26 lis 2010, o 23:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kwiatuszki Filigranowej cz.IV
Melduję się w Twoim wątku Ależ masz piękne kwiaty!!! I jakie egzotyczne. Bardzo mi się podoba maranta - trochę podobna do kalatei, na którą ostatnio choruję...
Super ten stojak w kuchni. Zastanawiałam się, czy sobie coś takiego nie sprawić, ale zniechęciła mnie gimnastyka związana z podlewaniem doniczek na samej górze... Dajesz radę z podlewaniem?
Super ten stojak w kuchni. Zastanawiałam się, czy sobie coś takiego nie sprawić, ale zniechęciła mnie gimnastyka związana z podlewaniem doniczek na samej górze... Dajesz radę z podlewaniem?
Re: Kwiatuszki Filigranowej cz.IV
Blueberry myślę ,że rhipsalis może ci i w ty roku zakwitnąć...małe sadzonki młode bardzo często i chętnie kwitną;)
Magdallena z podlewaniem kwiatów w kuchni nie mam najmniejszego problemu-sięgam z taboretu do tych na samej górze na rurze;)
Magdallena z podlewaniem kwiatów w kuchni nie mam najmniejszego problemu-sięgam z taboretu do tych na samej górze na rurze;)
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16349
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Kwiatuszki Filigranowej cz.IV
Filigranowa,
coraz ciekawsze eksperymenty Przeprowadzasz... będzie więcej maluchów monsterowych. Trzymam za przedszkole - kciuki
coraz ciekawsze eksperymenty Przeprowadzasz... będzie więcej maluchów monsterowych. Trzymam za przedszkole - kciuki
- Paula15
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3450
- Od: 23 sie 2008, o 16:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Kwiatuszki Filigranowej cz.IV
Ja też widzę mamusię gratisika Będę trzymać kciuki za monsterkę
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 15 lut 2012, o 12:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Kwiatuszki Filigranowej cz.IV
Pati to i ja mam szanse na kwitnienie??? aj znaczy nie ja tylko ripsalis .Mam jeszcze dwa inne rodzaje już kilka lat i u mnie nie kwitną ,nie umiem im stworzyć odpowiednich warunków
Moja nieuleczalna choroba, cz.2
poszukuję ,sprzedam
Miłość Boga nie polega na tym,żeby chronić nas przed nieszczęściem ,ale na tym,że obiecuje być przy nas ,kiedy nas dotknie
poszukuję ,sprzedam
Miłość Boga nie polega na tym,żeby chronić nas przed nieszczęściem ,ale na tym,że obiecuje być przy nas ,kiedy nas dotknie
- mniodkowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4302
- Od: 14 maja 2009, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Kwiatuszki Filigranowej cz.IV
Fajnie zadziałałaś z monsterką
Ja kiedyś przeczytałam u Ciebie, że rhipsalisy najbardziej lubią zraszanie i tak je nawadniasz, więc i ja swego tak traktować zaczęłam, niestety ma takie pomarszczone te patyczki albo za rzadko to robię, albo za mało leję albo...?
Ja kiedyś przeczytałam u Ciebie, że rhipsalisy najbardziej lubią zraszanie i tak je nawadniasz, więc i ja swego tak traktować zaczęłam, niestety ma takie pomarszczone te patyczki albo za rzadko to robię, albo za mało leję albo...?
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Re: Kwiatuszki Filigranowej cz.IV
mniodkowa rhipsalisy podlewam jak przeschną, ale co parę dni je zraszam;)
izabela14 każdy z nas ma szansę na kwitnienie kwiatu danego;).Czasem kwiaty, które teoretycznie nie mają szans na kwitnienie zakwitają i odwrotnie;).
izabela14 takie eksperymenty są proste albo się udadza albo nie:P ale satysfakja jaką można osiągnąć .
Crossandra fortuna:).
Filodendron bi... wypuścił 2 nowe listki...chyba mu dobrze w nowym miejscu, bo jest tu już od miesiąca;)
Xanadu wypuszcza 2 maluszki;)-dodam że jeszcze nie jest ukorzeniony:D
izabela14 każdy z nas ma szansę na kwitnienie kwiatu danego;).Czasem kwiaty, które teoretycznie nie mają szans na kwitnienie zakwitają i odwrotnie;).
izabela14 takie eksperymenty są proste albo się udadza albo nie:P ale satysfakja jaką można osiągnąć .
Crossandra fortuna:).
Filodendron bi... wypuścił 2 nowe listki...chyba mu dobrze w nowym miejscu, bo jest tu już od miesiąca;)
Xanadu wypuszcza 2 maluszki;)-dodam że jeszcze nie jest ukorzeniony:D
- Paula15
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3450
- Od: 23 sie 2008, o 16:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Kwiatuszki Filigranowej cz.IV
Filodendrony cudne oba!
-
- 50p
- Posty: 55
- Od: 27 cze 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kwiatuszki Filigranowej cz.IV
a dziś właśnie chciałam zadać pytanie o ten filodendron dziurawy ;) czy coś z niego wyszło..znaczy listki nowe ;D bo mój zrobił to samo...pęd chyab 2m ma, ale liście jak nie rosły tak nei rosną...wisi taki chudy długas z szafy...prawie do ziemii...zastanawiam się czy mam go uciąć...i czy cokolwiek wtedy wypuści...
Re: Kwiatuszki Filigranowej cz.IV
Ależ sie pięknie wszystko u Ciebie rozrasta. Ciekawa tez jestem efektów experymentu ;)
Moje kwiatki
Pozdrawiam Ewa
Pozdrawiam Ewa
- jolcia1212
- 500p
- Posty: 930
- Od: 8 gru 2009, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice warszawy
Re: Kwiatuszki Filigranowej cz.IV
Patrycjo gratuluję nowego miejsca na świecie. Dopiero teraz doczytałam że się przenosisz.
Jeśli chodzi o kwiatki, ja tam czekam na phalki