Micha storczyków Kahim

[kahim]

Sekunda, i ty przeciwko mnie?!

Nie dacie człowiekowi pomarzyć ....

[actus]

[sekunda]

Absolutnie,absolutnie.....po prostu też to kiedys przerabiałam,ale myśle że wszystko idzie w dobrym kierunku,jest korzonek,może już jest mały listeczek? (bo nie zauważyłam) to i pewnie niedługo będzie pędzik

[Dufin]

Sama też się niedawno przejechałam, myślałam, ze storczyk wypuszcza drugi pęd bo wysoko i pośrodku liści a to był korzonek.. Twój niestety też wygląda na korzonek, jest zbyt okrągły na pęd.. Ale to dobry znak, ze storczyk nie śpi.. najpierw korzonek później listek a na końcu kwiatuszek

[sylcia199]

Ja tez myślę, ze to korzeń Ale od tego się zaczyna. Korzonek, listeczek i kwiatuszki

[kahim]

To prawda, on wypuszcza oprócz tego "prawie pędu" listek.. Może to i korzonek, ale ja tam będę się łudziła,że to jednak pędzik...
Szczerze, to i mi to nie wyglądało na pęd, ale nadzieja matką ... ludzi z nadzieją

:-P

[kahim]

Taaaakk, na miniaturce rozwijają się ewidentnie nowe korzonki... No trudno, poczekam ;-)

A dziś zakupiłam sobie WRESZCIE kwitnącego storczyka
Ma takie fikuśne płatki i w ogóle jestem nim mega oczarowana ma nieco za mokro w doniczce, ale będę obserwować jak sobie radzi... Podejrzewam, że zrzuci kwiatki bo jechał w samochodzie ok. 3 h. Tak więc póki są muszę się napatrzeć

Sorry za jakość, ale zdjęcia robiłam po ciemku i w pośpiechu

http://img835.imageshack.us/img835/9928/imageihn.jpg

http://img16.imageshack.us/img16/7907/imagefio.jpg

http://img211.imageshack.us/img211/7462/imageeaua.jpg

[Dufin]

łooo! jaki mutancik! Piękny jest Taki fikuśny i te płatki ciekawie wybarwione Widzę, ze zakupy się udały, a miniaturki jakieś sobie kupiłaś? Wiesz co, teraz jak na dworze ciepło, to może szybciej się storczyk zaaklimatyzuje do Twoich warunków mieszkaniowych i nie zrzuci kwiatów tego Ci życzę!

[Callanthe]

Niesamowite płatki, bardzo urokliwe Gratuluje nowego zakupu

[kahim]

Dufin, Callanthe, dziękuję za zachwyty

Może faktycznie będzie mu nieco łatwiej się zaaklimatyzować, choć z drugiej strony stał on w ciepłym i dusznym pomieszczeniu z roślinami tropikalnymi, a w samochodzie wieczorem to i chłodno i dmucha wentylacja...

No zobaczymy

Miniaturek sobie żadnych nie kupiłam bo miałam poczucie, że wszystkie będą kwitły na biało... Po czym to wymyśliłam, skoro wszystkie były przekwitłe?!? Nie mam pojęcia Tak czy inaczej wróciłam z moim storaskiem i jednym pelorickiem ( jak nowa właścicielka pozwoli pstryknę fotkę- niezły jest- jaśniutko żółty z bordowymi kropeczkami i ...TRZEMA warżkami!!).

Actus, niestety nie było miniaturek peloriców

[Dufin]

Może miniaturki miały jasne listki i to Ci pozwoliło sadzić, że będę miały jasne kwiaty hehe

[actus]

Noooo Kahim ,to dalas czadu!!!! Super zakup .Jeszcze takiego cudaczka nie widzialam .Nie powinien kwiatkow zrzucic ,teraz wiosna pozna mysle ze raczej sie to nie zdarzy. Kurcze fajniutki naprawde .Mutancik ,jak to Ania ujela

[sekunda]

piękny jest!!! gratuluję zakupu

[kahim]

Dzięki za miłe słowa

Tak się też zaczęłam zastanawiać na ile pofalowanie kwiatów jest zmianą na poziomie genetyki a na ile środowiska.... innymi słowy- czy następne kwitnienia też będą takie fikuśne ?

Nigdy nie miałam pelorica i w sumie to nie wiem jak to u nich jest

Hmmm... chyba, że to nie peloric, a jakaś krzyżówka... tylko nie wiem z czym... Z piwonią?

[kahim]

Ok, poczytałam pewne forum zagraniczne i wiem tyle, że to na pewno peloric i że będzie zawsze tak kwitł
A takie mutacje są wg współczesnej wiedzy efektem klonowania roślin. Fajnie

Dla zainteresowanych tematyką peloryczną dorzucę, że mój jest semi-pelorickiem, gdyż nie wytworzył trzech warżek, a jedynie je " pofalował"