Przymrozki w sadzie i ogrodzie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: przymrozki załatwiły iglaki
Witaj MARCINIE,niestety, ale chyba nauka na własnych błędach jest najbardziej do zapamiętania , chociaż często kosztowna. Wygląda na to że i Ty ten rok w iglakach masz rok do tyłu.
W zasadzie na przymrozki są odporne tylko nowe przyrosty sosny ( i to chyba nie wszystkie), które o tej porze roku są jeszcze w fazie wzrostu "świeczki", przed tworzeniem z niej igieł, ni i jeszcze modrzewie nie boją się przymrozków.
Wszystkie pozostałe iglaki, zwłaszcza te które są jeszcze młode trzeba okrywać jeżeli przed przymrozkami rozpoczęły wegetację, obmarznięte nowe przyrosty , usychają i już w danym roku nie tworzą nowych przyrostów, jedynie zawiązują nowe pąki do dalszego wzrostu w następnym roku.
Rośliny liściaste, jeżeli nowe pędy obmarzną, zazwyczaj tracę kwitnienie, ale ich wzrost nie jest zahamowany. Jest opóźniony o kilka tygodni, ale w takich przypadkach uaktywniają się "uśpione" pąki wzrostu które jednak dają przyrosty w tym samym roku, co niestety nie dzieje się w przypadku iglaków.
Jeżeli iglaki są duże i mają już niewielkie przyrosty , to w niewielkim stopniu tracimy na zahamowaniu wzrostu rośliny ( zwłaszcza że duże drzewa niezmiernie trudno okryć ), natomiast jeżeli to dotyczy niedawno posadzonych iglaków, to te straty są dotkliwe ( chociaż do rzadkości należy w takim przypadku uschnięcie całkowite iglaka).
W zasadzie na przymrozki są odporne tylko nowe przyrosty sosny ( i to chyba nie wszystkie), które o tej porze roku są jeszcze w fazie wzrostu "świeczki", przed tworzeniem z niej igieł, ni i jeszcze modrzewie nie boją się przymrozków.
Wszystkie pozostałe iglaki, zwłaszcza te które są jeszcze młode trzeba okrywać jeżeli przed przymrozkami rozpoczęły wegetację, obmarznięte nowe przyrosty , usychają i już w danym roku nie tworzą nowych przyrostów, jedynie zawiązują nowe pąki do dalszego wzrostu w następnym roku.
Rośliny liściaste, jeżeli nowe pędy obmarzną, zazwyczaj tracę kwitnienie, ale ich wzrost nie jest zahamowany. Jest opóźniony o kilka tygodni, ale w takich przypadkach uaktywniają się "uśpione" pąki wzrostu które jednak dają przyrosty w tym samym roku, co niestety nie dzieje się w przypadku iglaków.
Jeżeli iglaki są duże i mają już niewielkie przyrosty , to w niewielkim stopniu tracimy na zahamowaniu wzrostu rośliny ( zwłaszcza że duże drzewa niezmiernie trudno okryć ), natomiast jeżeli to dotyczy niedawno posadzonych iglaków, to te straty są dotkliwe ( chociaż do rzadkości należy w takim przypadku uschnięcie całkowite iglaka).
Re: przymrozki załatwiły iglaki
U mnie w iglakach nie widzę zniszczeń mimo, że były na etapie rozpoczynania wegetacji (świerki srebrne, brewera, jodły koreańskie i kalifornijskie). Natomiast rośliny liściaste ucierpiały bardzo. Niektóre chyba na amen te bardziej wrażliwe.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 29
- Od: 3 sie 2010, o 22:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Leżajsk
Grusza uszkodzona przez mróz
Witam.
Czy mogę jakoś uratować moją gruszę? Chyba mróz jej zaszkodził.
Czy mogę jakoś uratować moją gruszę? Chyba mróz jej zaszkodził.
~~~
"Chcesz być szczęśliwy krótko - wypij trochę wina z przyjaciółmi, chcesz być szczęśliwy dłużej - zakochaj się, chcesz być zawsze szczęśliwy - uprawiaj ogród."
"Chcesz być szczęśliwy krótko - wypij trochę wina z przyjaciółmi, chcesz być szczęśliwy dłużej - zakochaj się, chcesz być zawsze szczęśliwy - uprawiaj ogród."
-
- 200p
- Posty: 409
- Od: 10 maja 2013, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: grusza
Ta kora tak po mrozach popękała ? O.o
Re: grusza
Góra jest zielona czy bezlistna?
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 29
- Od: 3 sie 2010, o 22:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Leżajsk
Re: grusza
Nie mam pojęcia. Tak mi się wydaje. Ale może to jakaś choroba...
~~~
"Chcesz być szczęśliwy krótko - wypij trochę wina z przyjaciółmi, chcesz być szczęśliwy dłużej - zakochaj się, chcesz być zawsze szczęśliwy - uprawiaj ogród."
"Chcesz być szczęśliwy krótko - wypij trochę wina z przyjaciółmi, chcesz być szczęśliwy dłużej - zakochaj się, chcesz być zawsze szczęśliwy - uprawiaj ogród."
-
- 200p
- Posty: 409
- Od: 10 maja 2013, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: grusza
Właśnie wypuszcza liście na gałęziach czy nie? Jak tak to powinna przeżyć ale owoców w tym roku raczej nie będzie.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 29
- Od: 3 sie 2010, o 22:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Leżajsk
Re: grusza
Wypuszcza liście. Ogólnie to nawet kwitnie, tylko nie wiem właśnie czy zaleje sokami ten pień. Nie chciałabym żeby uschła. Zastanawiam się czy tego gliną nie obłożyć, ale nie wiem czy to coś da i czy jej bardziej nie zaszkodzę.
~~~
"Chcesz być szczęśliwy krótko - wypij trochę wina z przyjaciółmi, chcesz być szczęśliwy dłużej - zakochaj się, chcesz być zawsze szczęśliwy - uprawiaj ogród."
"Chcesz być szczęśliwy krótko - wypij trochę wina z przyjaciółmi, chcesz być szczęśliwy dłużej - zakochaj się, chcesz być zawsze szczęśliwy - uprawiaj ogród."
-
- 200p
- Posty: 409
- Od: 10 maja 2013, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: grusza
A bieliłaś ją ? (malowanie wapnem)
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 29
- Od: 3 sie 2010, o 22:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Leżajsk
Re: Grusza uszkodzona przez mróz
Nie. Nie bieliłam. A teraz to coś da?
~~~
"Chcesz być szczęśliwy krótko - wypij trochę wina z przyjaciółmi, chcesz być szczęśliwy dłużej - zakochaj się, chcesz być zawsze szczęśliwy - uprawiaj ogród."
"Chcesz być szczęśliwy krótko - wypij trochę wina z przyjaciółmi, chcesz być szczęśliwy dłużej - zakochaj się, chcesz być zawsze szczęśliwy - uprawiaj ogród."
Re: Grusza uszkodzona przez mróz
Ta grusza została zaszczepiona na karłowatej podkładce i niewiele jej już pomoże - takie drzewa są krótkowieczne. Wszystkie moje karłowate grusze wyglądają/ły jak Twoja.
Radzę posadzić nową.
Radzę posadzić nową.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 29
- Od: 3 sie 2010, o 22:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Leżajsk
Re: Grusza uszkodzona przez mróz
szkoda... już się ucieszyłam, bo zaczęła trochę zalewać sokami ten pień. Muszę pamiętać żeby przy zakupie bardziej zwracać uwagę na podkładkę. Nawet nie spodziewałam się, że to może być przyczyną.
~~~
"Chcesz być szczęśliwy krótko - wypij trochę wina z przyjaciółmi, chcesz być szczęśliwy dłużej - zakochaj się, chcesz być zawsze szczęśliwy - uprawiaj ogród."
"Chcesz być szczęśliwy krótko - wypij trochę wina z przyjaciółmi, chcesz być szczęśliwy dłużej - zakochaj się, chcesz być zawsze szczęśliwy - uprawiaj ogród."
Re: Grusza uszkodzona przez mróz
Spróbuj opryskać amistarem 10ml na 10l wody. Jak nie uschnie, to powtórz ze dwa razy jeszcze oprysk.
wodnik