Skarpa - jak ją zagospodarować,zniwelować,porady,pomysły
Re: Skarpa-co z nią zrobić?
Hm,to bardzo krzepiące. Dziękuję.
Re: Skarpa-co z nią zrobić?
Przyszła wiosna, ale że akurat sie wprowadzam skarpa musi niestety chwile poczekać. Proszę o info jak użyźnić moją ziemie. Nie mam kompostu własnego aktualnie grunt to: ziemia ok 20cm piaszczysta, poniżej piasek średni ok 1,5m potem glina piaszczysta. Musze jakoś zatrzymać wodę przed wnikaniem w głąb. Na sporej części ma być trawnik, jak rozumie teraz to będzie przesuszał się. Co najlepiej zrobić?Gregi pisze:Na działce więc i na skarpie mam ziemie wg miernika piaszczysta-średnia (coś między5-6). Problem jest taki że bardzo szybko wysycha. Jak najlepiej uszlachetnić tą ziemię? Nie mam jeszcze nic swojego więc co można kupić?
Re: Skarpa jak ją zniwelować ? Bardzo proszę o pomoc
I jak prezentuje się skarpa obecnie? Zdjęcia z tworzenia skarpy dużo mi pomogły, bo podobna praca przede mną i nie miałam pojęcia jak się do tego zabrać.
- zielonaalesuper
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 25
- Od: 27 paź 2012, o 11:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Sandomierz
Re: Skarpa-co z nią zrobić?


Love all, trust a few, do wrong to none. W.S.
Re: Skarpa-co z nią zrobić?
Gregi, niedawno zamawiałem ziemię łąkową, bardzo dobrze zatrzymuje wodę. 

Skarpa - pomoc w zagospodarowaniu,pomysły,porady
Witam Forumowiczów,
jesteśmy świeżo po budowie, nabyliśmy naszą działkę (1100m2) rok temu, był to obraz nędzy i rozpaczy zarośnięty jak dziki step.
W międzyczasie postawiliśmy dom, przeprowadziliśmy się i ogarnęliśmy plac, teraz pora na następne prace.
W planach mamy priorytetowo : ogrodzenie panelowe, kostka brukowa i ogarnięcie placu.
Na zdjęciach jesteśmy świeżo po budowie odwodnienia rynnowego, dlatego plac jest ogarnięty na świeżo.
Krótka charakterystyka: działka w formie trapezu, tył długości ok 55 mb i tu znajduje się duża skarpa (nasz główny problem o czym powiem za chwilę),
Nie było by to nic strasznego, gdyby nie "zawartość" naszej działki i tej właśnie skarpy. Generalnie na placu wokół domu, dominują piaski i normalnie wyglądająca ziemia, natomiast skarpa jest pozostałością po jakimś dzikim wysypisku zrekultywowanym ziemią - starym jak świat. Jest to zbite, wymieszane z częściowo gruzem, śmieciami i jakimś dziadostwem i piaskiem b. zbitym.
Plusem jest to, że skarpa jest zbita - nie zsuwa się sama z siebie.
Uformowaliśmy teraz lekką półkę, żeby nie wyglądała na taką stromą i w przyszłości pozwoliła zrobić nasadzenia.


Mam dosyć ograniczony budżet na tą chwilę ze względu na priorytety realizacji. Dlatego chcę to zrobić z głową i po kolei.
Skarpa ma wystawę południową, jest nasłoneczniona.
Na górze skarpy chcemy zrobić część nieco rekreacyjną (miejsce ognisko, ławeczka) i zasiać trawę. Jednak ze względu na śmieci, które co moment "wychodzą" spod gleby mam pytanie co w takiej sytuacji robić? Próbowaliśmy rozpulchnić nieco tą górę, oczyszczać manualnie, zagrabiać i na razie na tą chwilę na kawałku posialiśmy trawę na próbę.
Mój pomysł jest taki, żeby zebrać co większe, zamówić czarnoziem, rozplantować i na tym zasiać trawę?
Następna sprawa, to reszta : na dole u podstawy większe głazy typu gnejs czy coś takiego, schody małe (widać tam wyrzeźbienie w skarpie) z podkładów lub bali drewnianych, długie schody na już niskim miejscu skarpy.
Obsadzenie skalniakami, płożącymi jałowcami, berberys i trochę traw skalnych.
Skarpa jest tymczasowo przykryta włókniną po zjechaniu przez koparkę chwastów i uformowaniu zbocza, małe śmieci sterczą wraz z gruzem i naprawdę nie mogę już na to patrzeć
Co robić? Od czego zacząć? Sen mi to spędza z powiek.
Na przełomie koniec maja/czerwiec planujemy ekipę brukarzy, akurat z tej strony domu nie będzie wiele brukowania, ale chciałabym cięższe roboty wykonać o tyle wcześniej, żeby potem ciężarówkami czy koparką nie jeździć po tym placu.
Czy na tym można już układać kamień? Jakie prace powinnam zacząć? Myślałam o zakupie gnejsu, czy to jest dobry pomysł? Czy celować w piaskowiec? (chociaż słyszałam różne opinie o trwałości)
Z góry dziękuję za sugestie.
jesteśmy świeżo po budowie, nabyliśmy naszą działkę (1100m2) rok temu, był to obraz nędzy i rozpaczy zarośnięty jak dziki step.
W międzyczasie postawiliśmy dom, przeprowadziliśmy się i ogarnęliśmy plac, teraz pora na następne prace.
W planach mamy priorytetowo : ogrodzenie panelowe, kostka brukowa i ogarnięcie placu.
Na zdjęciach jesteśmy świeżo po budowie odwodnienia rynnowego, dlatego plac jest ogarnięty na świeżo.
Krótka charakterystyka: działka w formie trapezu, tył długości ok 55 mb i tu znajduje się duża skarpa (nasz główny problem o czym powiem za chwilę),
Nie było by to nic strasznego, gdyby nie "zawartość" naszej działki i tej właśnie skarpy. Generalnie na placu wokół domu, dominują piaski i normalnie wyglądająca ziemia, natomiast skarpa jest pozostałością po jakimś dzikim wysypisku zrekultywowanym ziemią - starym jak świat. Jest to zbite, wymieszane z częściowo gruzem, śmieciami i jakimś dziadostwem i piaskiem b. zbitym.
Plusem jest to, że skarpa jest zbita - nie zsuwa się sama z siebie.
Uformowaliśmy teraz lekką półkę, żeby nie wyglądała na taką stromą i w przyszłości pozwoliła zrobić nasadzenia.


Mam dosyć ograniczony budżet na tą chwilę ze względu na priorytety realizacji. Dlatego chcę to zrobić z głową i po kolei.
Skarpa ma wystawę południową, jest nasłoneczniona.
Na górze skarpy chcemy zrobić część nieco rekreacyjną (miejsce ognisko, ławeczka) i zasiać trawę. Jednak ze względu na śmieci, które co moment "wychodzą" spod gleby mam pytanie co w takiej sytuacji robić? Próbowaliśmy rozpulchnić nieco tą górę, oczyszczać manualnie, zagrabiać i na razie na tą chwilę na kawałku posialiśmy trawę na próbę.
Mój pomysł jest taki, żeby zebrać co większe, zamówić czarnoziem, rozplantować i na tym zasiać trawę?
Następna sprawa, to reszta : na dole u podstawy większe głazy typu gnejs czy coś takiego, schody małe (widać tam wyrzeźbienie w skarpie) z podkładów lub bali drewnianych, długie schody na już niskim miejscu skarpy.
Obsadzenie skalniakami, płożącymi jałowcami, berberys i trochę traw skalnych.
Skarpa jest tymczasowo przykryta włókniną po zjechaniu przez koparkę chwastów i uformowaniu zbocza, małe śmieci sterczą wraz z gruzem i naprawdę nie mogę już na to patrzeć

Co robić? Od czego zacząć? Sen mi to spędza z powiek.
Na przełomie koniec maja/czerwiec planujemy ekipę brukarzy, akurat z tej strony domu nie będzie wiele brukowania, ale chciałabym cięższe roboty wykonać o tyle wcześniej, żeby potem ciężarówkami czy koparką nie jeździć po tym placu.
Czy na tym można już układać kamień? Jakie prace powinnam zacząć? Myślałam o zakupie gnejsu, czy to jest dobry pomysł? Czy celować w piaskowiec? (chociaż słyszałam różne opinie o trwałości)
Z góry dziękuję za sugestie.
Re: Skarpa-co z nią zrobić?
Kupowałem za 300 zł za wywrotkę 6 ton. Niestety ziemia, którą zamówiłem okazała się mało żyzna.
Warto by było ją wymieszać z czarnoziemem.

- lukas_ana
- 100p
- Posty: 171
- Od: 14 cze 2012, o 10:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Skarpa - bardzo proszę o pomoc w zagospodarowaniu
Witajcie.
Wg mnie powinniście zacząć od przygotowania podłoża pod wszelkie murki, stopnie itd. Żeby z czasem to nie zjechało na dół, albo napór ziemi nie rozwalił całości. Gruzy które są pod spodem i tak jak mówicie dosyć twarda skarpa to dobry początek na wyznaczeni murków, stopni i obrzeży. Potem wykończyć je kamieniem i powstałe niecki wysypać ziemią. Wydaje mi się że ta kolejność jest o tyle wygodna że nie trzeba za dużo kopać, przenosić ziemi itd. Tylko na czysto zrobić murki i stopnie a potem rozsypać ziemię w wyznaczonych miejscach. Co do wyboru materiału to między gnejsem a piaskowcem przewagę dał bym dla gustu ? co wam się bardziej podoba. Gnejs chyba ciekawszy, wg mnie trochę bardziej naturalnie wygląda. Jak już będą murki to trochę skarpa się schowa, całość będzie ładnie wyglądała i potem stopniowo będzie można robić nasadzenia. A połączenia kamienia z drewnem b.ładnie wygląda.
pozdrawiam lukas
Wg mnie powinniście zacząć od przygotowania podłoża pod wszelkie murki, stopnie itd. Żeby z czasem to nie zjechało na dół, albo napór ziemi nie rozwalił całości. Gruzy które są pod spodem i tak jak mówicie dosyć twarda skarpa to dobry początek na wyznaczeni murków, stopni i obrzeży. Potem wykończyć je kamieniem i powstałe niecki wysypać ziemią. Wydaje mi się że ta kolejność jest o tyle wygodna że nie trzeba za dużo kopać, przenosić ziemi itd. Tylko na czysto zrobić murki i stopnie a potem rozsypać ziemię w wyznaczonych miejscach. Co do wyboru materiału to między gnejsem a piaskowcem przewagę dał bym dla gustu ? co wam się bardziej podoba. Gnejs chyba ciekawszy, wg mnie trochę bardziej naturalnie wygląda. Jak już będą murki to trochę skarpa się schowa, całość będzie ładnie wyglądała i potem stopniowo będzie można robić nasadzenia. A połączenia kamienia z drewnem b.ładnie wygląda.
pozdrawiam lukas
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=57083" onclick="window.open(this.href);return false; - nasz mały ROD - zapraszamy na spacer:)
Lukas & Ana
Lukas & Ana
Re: Skarpa - bardzo proszę o pomoc w zagospodarowaniu
Na murki nadają się też cegły rozbiórkowe, podkłady kolejowe ( są bardzo dobrze zaimpregnowane ). Jak się nie zrobi umocnienia, to skarpa będzie spływała na dół. 

- śnieżka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3059
- Od: 2 wrz 2007, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Skarpa - bardzo proszę o pomoc w zagospodarowaniu
Wszystkim miłośnikom podkładów kolejowych w ogrodach zalecam poczytanie tej wypowiedzi:
http://www.grupy.otopr.pl/podklady-kole ... 01150.html
http://www.grupy.otopr.pl/podklady-kole ... 01150.html
- lukas_ana
- 100p
- Posty: 171
- Od: 14 cze 2012, o 10:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Skarpa - bardzo proszę o pomoc w zagospodarowaniu
ja również podkłady kolejowe zdecydowanie odradzam! juz nawet pomijam szkodliwe działanie, ale to po prostu śmierdzi jak troche słońca załpie. malowanie też nie przejdzie. zdecydowanie nie! traktujmy to jako odpad a nie coś do ponownego wykorzystania!
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=57083" onclick="window.open(this.href);return false; - nasz mały ROD - zapraszamy na spacer:)
Lukas & Ana
Lukas & Ana
Re: Skarpa - bardzo proszę o pomoc w zagospodarowaniu
Dziękuję serdecznie za wszystkie sugestie i odpowiedzi 
Podkłady na pewno już sobie daruję, poczytałam a skarpa jest od południa więc słoneczko będzie ten smrodek dosyć wzmacniać no i szkodliwość przekonała mnie do poszukania innych rozwiązań.
Czyli myślicie, że murek oporowy jest lepszym rozwiązaniem niż ułożenie większych głazów u podstawy zmniejszając je ku górze?
Tylko zastanawiam się, czy to trzeba by było na jakąś suchą zaprawę ukryć...
Odnośnie murka nurtuje mnie konieczność wykonania posadowienia pod murek... czy powinniśmy wykopać trochę do fundamentu?
Bardzo ładne są te przykłady, martwi mnie tylko ilość potrzebnego materiału, bo nasza skarpa ma na pewno z 40 mb długości

Podkłady na pewno już sobie daruję, poczytałam a skarpa jest od południa więc słoneczko będzie ten smrodek dosyć wzmacniać no i szkodliwość przekonała mnie do poszukania innych rozwiązań.
Czyli myślicie, że murek oporowy jest lepszym rozwiązaniem niż ułożenie większych głazów u podstawy zmniejszając je ku górze?
Tylko zastanawiam się, czy to trzeba by było na jakąś suchą zaprawę ukryć...
Odnośnie murka nurtuje mnie konieczność wykonania posadowienia pod murek... czy powinniśmy wykopać trochę do fundamentu?
Bardzo ładne są te przykłady, martwi mnie tylko ilość potrzebnego materiału, bo nasza skarpa ma na pewno z 40 mb długości

- lukas_ana
- 100p
- Posty: 171
- Od: 14 cze 2012, o 10:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Skarpa - bardzo proszę o pomoc w zagospodarowaniu
rozumiem że chodzi ci o coś takiego:
przykład: http://maly-ogrodnik.pl/wp-content/uplo ... niak11.jpg
wg mnie to wgłębienie które już macie wzdłuz skarpy jest idealne na jeden murek z kamieni, drugi zrobić na samym dole i już, do tego klimatyczne schody i będzie super. Tak jak na tym zdjęciu: http://cdn16.ogrod.smcloud.net/t/photos ... ardowy.jpg
jeden murek a reszta obrośnięta i wysokośc skarpy się chowa w roślinach.
jeżeli na wszystko nie ma materiału to ja bym zrobił pierwszy murek na dole, tak żeby móc zagospodarowac sobie płaską część ogrodu a potem stopniowo budowac skarpę przez dodawanie nowych elementów. Lepiej etapami niż miec cały ogród rozkopany
przykład: http://maly-ogrodnik.pl/wp-content/uplo ... niak11.jpg
wg mnie to wgłębienie które już macie wzdłuz skarpy jest idealne na jeden murek z kamieni, drugi zrobić na samym dole i już, do tego klimatyczne schody i będzie super. Tak jak na tym zdjęciu: http://cdn16.ogrod.smcloud.net/t/photos ... ardowy.jpg
jeden murek a reszta obrośnięta i wysokośc skarpy się chowa w roślinach.
jeżeli na wszystko nie ma materiału to ja bym zrobił pierwszy murek na dole, tak żeby móc zagospodarowac sobie płaską część ogrodu a potem stopniowo budowac skarpę przez dodawanie nowych elementów. Lepiej etapami niż miec cały ogród rozkopany
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=57083" onclick="window.open(this.href);return false; - nasz mały ROD - zapraszamy na spacer:)
Lukas & Ana
Lukas & Ana
- zielonaalesuper
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 25
- Od: 27 paź 2012, o 11:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Sandomierz
Re: Skarpa-co z nią zrobić?
Hejka, niestety nie mam fotek, ale chciałam opowiedzieć jak udało się u mnie zrobić porządek z obsypującą się skarpą. Kupiłam na tablica.pl kratkę trawnikową/parkingową na podjazdy (sypią w nią też kamyk). Udało mi się zamówić drugiej kategorii, miała pewne ubytki, ale dzięki temu była tańsza, a u mnie to nie przeszkadza, bo nie poszło tego dużo - jakieś 14m2. Kratki miały wymiar 40 x 60cm, da się je łączyć i wbija się kołkami w ziemię tak jak eko obrzeża. Piłką ręczną (brzeszczot do metalu) docięłam kratkę tam gdzie nie było idealnego kwadratu, wyrównaliśmy skarpę i dopasowaliśmy kratki wbijając kołki. W kratki wsypywaliśmy wcześniej zebraną wierzchnią warstwę ziemi ubijając - trochę zabawy było. Następnie na wierzch wsypaliśmy korę. Trochę żałuję, że nie było folii pod kratkę, ale spadek jest dość znaczny dlatego wolę żeby woda gdzieś wsiąkła. Na wychodzące chwasty strzelę za rok chwastobójczy oprysk. Efekt jest całkiem niezły, ziemia już nie spływa, ani nie sypie się na kostkę, która jest obok. Trochę kory się pląta, ale to ze względu na duże nachylenie, nie ma szans żeby coś nie spadło. Nie znalazłam sposobu żeby była na stałe, a że akurat worek kory nam został to ona została wykorzystana. Tak więc polecam na takie miejsca jak skarpy kratkę trawnikową (parkingową) zwał jak zwał. Pozdrawiam 

Love all, trust a few, do wrong to none. W.S.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 2 mar 2014, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Szanowni forumowicze,
Na terenie mojej działki znajduje się skarpa. Jest ona dość duża: ma długość jakieś 70m i szerokość może ok 10m. Pochylenie wynosi od 35 do 40 stopni. Póki co rosną na niej głównie pokrzywy i jakieś kolczaste krzaki. Co rok wyrywam te pokrzywy, jednak one się tam bardzo zakorzeniły i nie ma sposobu ręcznego usunięcia wszystkich korzeni. W tym roku postanowiłem zadziałać. Mój pomysł to:
A) wyrwanie pokrzyw,
B) pozbycie się korzeni,
C) rozłożenie agrowłókniny,
D) posadzenie tui lub innych krzaków. Po pierwsze żeby ładnie wyglądało, po drugie żeby wzmocniło skarpę a po trzecie żeby "zagłuszyło" pokrzywy.
A teraz pytania:
1) Czym wytruć te korzenie? Czytałem coś o roztworze octu i wody na walkę z chwastami - ale czy na korzenie to też pomoże? (W grę wchodzi tylko chemia, z uwagi na nachylenie terenu żadnej maszyny użyć się nie da).
2) Po jakim czasie od wytrucia można sadzić inne rośliny? Jeśli polecicie Round-up to oczywiście doczytam na instrukcji preparatu.
3) Które tuje lub krzewy będą rosły w miejscu słabo nasłonecznionym oraz mają głębokie i mocne korzenie? Tuje przyszły mi do głowy bo z nimi nie ma za dużo zachodu - raz na rok lub nawet rzadziej mogę je na tej skarpie przycinać. No i są ładne
4) Czy na agrowłókninę należy położyć jeszcze korę lub ściółkę, czy można ją zostawić gołą? Dodam że jesienią spadnie tam mnóstwo liści.
A może w ogóle macie inne rozwiązania na tego rodzaju sytuacje?
Dodam że jestem laikiem w tych obszarach, więc może pytania są oczywiste... niestety nie dla mnie.
Pozdrawiam serdecznie.
Na terenie mojej działki znajduje się skarpa. Jest ona dość duża: ma długość jakieś 70m i szerokość może ok 10m. Pochylenie wynosi od 35 do 40 stopni. Póki co rosną na niej głównie pokrzywy i jakieś kolczaste krzaki. Co rok wyrywam te pokrzywy, jednak one się tam bardzo zakorzeniły i nie ma sposobu ręcznego usunięcia wszystkich korzeni. W tym roku postanowiłem zadziałać. Mój pomysł to:
A) wyrwanie pokrzyw,
B) pozbycie się korzeni,
C) rozłożenie agrowłókniny,
D) posadzenie tui lub innych krzaków. Po pierwsze żeby ładnie wyglądało, po drugie żeby wzmocniło skarpę a po trzecie żeby "zagłuszyło" pokrzywy.
A teraz pytania:
1) Czym wytruć te korzenie? Czytałem coś o roztworze octu i wody na walkę z chwastami - ale czy na korzenie to też pomoże? (W grę wchodzi tylko chemia, z uwagi na nachylenie terenu żadnej maszyny użyć się nie da).
2) Po jakim czasie od wytrucia można sadzić inne rośliny? Jeśli polecicie Round-up to oczywiście doczytam na instrukcji preparatu.
3) Które tuje lub krzewy będą rosły w miejscu słabo nasłonecznionym oraz mają głębokie i mocne korzenie? Tuje przyszły mi do głowy bo z nimi nie ma za dużo zachodu - raz na rok lub nawet rzadziej mogę je na tej skarpie przycinać. No i są ładne

4) Czy na agrowłókninę należy położyć jeszcze korę lub ściółkę, czy można ją zostawić gołą? Dodam że jesienią spadnie tam mnóstwo liści.
A może w ogóle macie inne rozwiązania na tego rodzaju sytuacje?
Dodam że jestem laikiem w tych obszarach, więc może pytania są oczywiste... niestety nie dla mnie.
Pozdrawiam serdecznie.