Wciornastki na roślinach doniczkowych
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: wgłębienia w listkach trzykrotki
Dziewczyny!
Nie pamiętam dokładnie, dawno tego świństwa nie miałam. Zresztą nie jestm w 100% pewna, czy to wciornastki.
Wpiszcie w wyszukiwarkę lub w google. Ja nie mogę bo mi się internet zepsuł.
Nie pamiętam dokładnie, dawno tego świństwa nie miałam. Zresztą nie jestm w 100% pewna, czy to wciornastki.
Wpiszcie w wyszukiwarkę lub w google. Ja nie mogę bo mi się internet zepsuł.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
Re: wgłębienia w listkach trzykrotki
Iwonko wydaje mi się ,że jednak masz rację,niestety.Patrzyłam w internecie jak to wygląda na storczykach to właśnie takie podobne ślady jak na trzykrotce a co do mojego sabotka to już na 100%.Monia musimy działać 

- Moranghinia
- 200p
- Posty: 379
- Od: 10 sie 2010, o 18:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: wgłębienia w listkach trzykrotki

znalazłam takie preparaty na te ochydztwa
http://www.abcogrodu.com.pl/index.php?cid=1&oid=22

- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: wgłębienia w listkach trzykrotki
I inne:
Confidor
Agrecol Karate Zeon
Mospilan
Confidor
Agrecol Karate Zeon
Mospilan
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- Majorek
- 500p
- Posty: 571
- Od: 9 lis 2009, o 21:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: wgłębienia w listkach trzykrotki
Witam na zdjęciu widoczne są efekty żerowania owadów (jak to już wcześniej wspomniano) ssąco kłujących, najprawdopodobniej wciornastki. Żadnym MOSPILANEM 20SP, to strata kasy środek mało wydajny, trzeba używać wysoko stężonych dawek, aby cokolwiek uzyskać.
Najlepiej KARATE ZEON 050 CS, Talstar 100 EC, FASTAC 100 EC (nie wszędzie można go dostać, siła rażenia potężna, wydajny środek, niestety podobno wycofany, jednak gdzieniegdzie można go jeszcze kupić)
I naprawdę proszę się nie denerwować, opryski podanymi przeze mnie środkami, pierwszy jak najszybciej, kolejny po 10 dniach, spowodują praktycznie wyeliminowanie szkodnika.
W przypadku trzykrotki porażone liście/ pędy usuwać aż do miejsca żywej części i zutylizować (nie wyrzucać na kompostowniki). Szkodniki można również spłukiwać pod silnym (ale bez przesady) strumieniem wody, metoda ta jest jednak słabo wydajna.
Najlepiej KARATE ZEON 050 CS, Talstar 100 EC, FASTAC 100 EC (nie wszędzie można go dostać, siła rażenia potężna, wydajny środek, niestety podobno wycofany, jednak gdzieniegdzie można go jeszcze kupić)
I naprawdę proszę się nie denerwować, opryski podanymi przeze mnie środkami, pierwszy jak najszybciej, kolejny po 10 dniach, spowodują praktycznie wyeliminowanie szkodnika.
W przypadku trzykrotki porażone liście/ pędy usuwać aż do miejsca żywej części i zutylizować (nie wyrzucać na kompostowniki). Szkodniki można również spłukiwać pod silnym (ale bez przesady) strumieniem wody, metoda ta jest jednak słabo wydajna.
Życzę miłego dnia
Tomek.
Tomek.
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: wgłębienia w listkach trzykrotki
Chyba nie przeczytałeś poprzedniego postu, że koleżanka nie chce stosować chemii?
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- Majorek
- 500p
- Posty: 571
- Od: 9 lis 2009, o 21:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: wgłębienia w listkach trzykrotki
Tego się bez chemii nie pokona, nawet jeżeli objawy ustąpią, to za tydzień, miesiąc, dwa szkodnik powróci i dokończy żerowanie na roślinie. Z tego rodzaju szkodnikami postępuje się natychmiastowo i rażąco, nie ma co się rozbijać. Można stosować jakieś opryski z pokrzywy, czosnku czy inne tego rodzaju znachorskie sposoby, jednak ich efektywność jest niska, a krotność powtarzania takich zabiegów ogromna. Nikt nie karze opryskiwać rośliny środkami ochrony roślin w kuchni, wręcz przeciwnie w żadnym z pomieszczeń domowych nie powinno się takiego zabiegu robić, jedynie w wydzielonych, dobrze wentylowanych pomieszczeniach gospodarczych. Ponadto takiej opryskanej rośliny nie wrzucamy przecież potem do zupy, czy nie obsypujemy nią ziemniaków do obiadu jak koperkiem, a środek ochrony jeżeli był jest dobrze przyrządzony powinien zostać w 100% wchłonięty przez roślinę. Oczywiście opryski należy wykonywać w określonych warunkach inaczej są nieskuteczne.
Życzę miłego dnia
Tomek.
Tomek.
Re: Proszę o pomoc.
Roślina została zaatakowana przez wciornastki.
Na górnej stronie blaszki liściowej ewidentnie są wciornastki.
Na górnej stronie blaszki liściowej ewidentnie są wciornastki.
Paweł
Zielone eriopusa
Zielone eriopusa
Re: Zmiany na liściach
Bardzo dziękuję za odpowiedź. A którego środka użyć żeby nie zaszkodzić roślinom? I czy te rośliny których jeszcze nie dopadła ta zaraz też czymś podlać?
Re: Zmiany na liściach
Najpierw wsadź do wanny i spłukaj liście z obu stron silnym strumieniem letniej wody żeby póki co pozbyć się żerujących form dorosłych do czasu nabycia odpowiedniego preparatu. Co do prepearatu niestety nie pomogę.
Paweł
Zielone eriopusa
Zielone eriopusa
-
- 50p
- Posty: 83
- Od: 8 sty 2014, o 10:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, okolice Pułtuska
Re: Oleander - Wciornastki
Wiem że wątek jest stary ale problem aktualny. Wszystkie moje rozsady zaatakowało to dziadostwo. Wciornastki są na pomidorach, paprykach, kwiatach. Nie zamierzam pryskać żadną chemią (boje się takich specyfików, poza tym w domu ciężko byłoby to wykonać ). I teraz mam pytanie. Mimo szkodnika chciałabym wysadzić później te rośliny na działce, rośliny są trochę zaatakowane ale dają radę. Tylko czy nie zawlokę tego na pozostałe rośliny gruntowe? Czy ten szkodnik przeżyje kolejną zimę i w przyszłym roku będę mieć wszystkie rośliny na działce zaatakowane? Czy może się tym nie przejmować bo wciornastek na zewnątrz występuje pospolicie i może rozwinąć się niezależnie od tego przy sprzyjających warunkach?
Wciorniastki kontra Kohinor 200SL (lub Confidor 200SL)
Witam,
To również mój pierwszy posta na forum
Przeglądałem lupkę na forum oraz google, ale nie znalazłem odpowiedzi na moje pytania.
Szukam pomocy od osób, które zwalczały wciornastki (domowe rośliny) przy pomocy podlewania Kohinor 200SL (lub Confidor 200SL).
Jakie stosowaliście proporcje (0,8ml/1L?) i po ilu zabiegach zauważyliście efekty?
U mnie po 4 dniach od pierwszego podlania zero efektów. Wręcz przeciwnie... Jest ich coraz więcej
To również mój pierwszy posta na forum

Przeglądałem lupkę na forum oraz google, ale nie znalazłem odpowiedzi na moje pytania.
Szukam pomocy od osób, które zwalczały wciornastki (domowe rośliny) przy pomocy podlewania Kohinor 200SL (lub Confidor 200SL).
Jakie stosowaliście proporcje (0,8ml/1L?) i po ilu zabiegach zauważyliście efekty?
U mnie po 4 dniach od pierwszego podlania zero efektów. Wręcz przeciwnie... Jest ich coraz więcej

- NINa
- 200p
- Posty: 468
- Od: 15 maja 2008, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Wciornastki na roślinach doniczkowych
Kohinora nie używałam. Ale w tą zimę zaatakowały mi Rhaphidophora tetrasperma i Monstera obliqua, bo stały obok siebie. Pierwszy raz w ogóle miałam jakieś szkodniki w kolekcji, więc temat zignorowałam, dopiero jak się tych suchych kropek na liściach namnożyło, to zajrzałam pod spód i tam siedziały nieliczne wciornastki. Spryskałam raz, a dobrze Agrecolem Karate Spray (w garażu, żeby nie wdychać tego w pokoju, bo nie ma antidotum) i chyba je szlag trafił, bo od tej pory nie było nowych zniszczeń. Na mszyce niespecjalnie się nadaje, wracały na drugi dzień po spryskaniu (na Oxalis uprawiany na zewnątrz).
Re: Wciornastki na roślinach doniczkowych
Wciornastki zaatakowały mi kalanchoe. Są takie małe, prawie niewidoczne 
