Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2

[Lobe]

Lobe, cudowne! To nie te, o które pytałaś, ile na jedną skrzynkę, prawda?

Dziękuję ......i to faktycznie nie te, o które pytałam Pytałam o aksamitki niskie, nadal ich nie przesadziłam do skrzynek bo czasu brak.
A mają już, ładne duże pączki.


Pawrzes dziękuję! No chwilę poczekam na kwiatki ...............na razie szukam pomysłu jak i gdzie je w gruncie ulokować hiih

[Zotti]

Ja też za nimi nie przepadałem... do tamtego roku
Kwitną od czerwca do jesieni, są mało wymagające, a na dodatek występują w kilku odmianach, w tym roku wysiałem aż 9 odmian, dwie w połowie marca w domu do rozsadników, resztę w połowie kwietnia do gruntu

A ja jestem srodze zawiedziony bo kupiłem opakowanie nasion gdzie wyraźnie było napisane aksamitka niska czerwona a właśnie zakwitły i są standardowo pomarańczowo-brązowe kwiaty...

Dla przestrogi, jeśli pamiętasz, to podaj producenta i nazwę odmiany, przyda się dla potomnych

[Krolaku]

Chciałam Wam pokazać jakie aksamitki kwitną na moim balkonie
Odmiana King Tut


Mr Majestic (chociaż dla mnie nie wygląda jak na opakowaniu )


Carmen


i ciekawostka przyrodnicza: Na jednym krzaczku dwa kolory

[anasmiet]

Piękne, szczególnie podoba mi się Carmen.

[Lobe]

Ślicznie już kwitną Twoje aksamitki ...........Carmen piękna, King Tut też przykuwa oko!

[Pawrzes]

Śliczne pierwsze kwiatki Ciekawe czy następne Mr Majestic będą bardziej zbliżone do zdjęcia na opakowaniu


Moje jeszcze żyją choć kilka padło, były po przejściach z robalami a później zrobiłem im szok termiczny - kilka chłodnych dni i zimnych nocy po eksmisji z ciepłego pokoju. No ale teraz będą miały i słoneczko i ciepełko. Po weekendzie nieco je przepikuję i zostawię najbardziej dorodne.

[przemek-g]

Wracając do czerwonych aksamitek, które okazały się zwykłymi to kupiłem je w tym roku na wiosnę (data ważności do 2016 roku) i były w takim opakowaniu:


Jak będę dzisiaj na działce to specjalnie wezmę aparat i zrobię zdjęcie to porównacie kto kogo robi w balona.

Dodam tylko, że były to jedyne aksamitki, które siałem, niczego więc nie mogłem pomylić i nie ma żadnej możliwości żebym coś namieszał podczas siania, nie miałem też żadnych innych opakowań nasion aksamitek - siałem je 1 raz w życiu.

[Zotti]

No to mamy winowajcę
Dobrze wiedzieć jakiej firmy unikać, ciekawe tylko czy zrobiono to celowo, czy też jest to pomyłka przy pakowaniu nasion.
Szkoda, że nie wysiałeś dodatkowo innego koloru, wtedy wszystko było by jasne

[Yvona]

Też mam tą aksamitkę. Ciekawe, co u mnie z niej wyrośnie. Wysieję ją gdzieś na uboczu, żeby pamiętać, iż należy zwrócić na nią szczególną uwagę

[Lobe]

mam wreszcie wolniejszy weekend i zabieram sie za moje aksamitki............... proszę jednak o pomoc bo zestresowana jestem ...w końcu to mój pierwszy raz hihi

Część aksamitek idzie do gruntu..................i teraz nasuwa mi się pytanie jak przygotować to miejsce ...............

Wszędzie rośnie trawa............czy wystarczy przekopać, wyplewić co się da, wsadzić aksamitki i podsypać korą, żeby chwastom nie było tak łatwo się przebijać?


A to pierwsze przymiarki do skrzynek balkonowych, może być tak? ..............

[Magdallena]

Mi się wydaje, że jest ok - zostawiłaś trochę miejsca miedzy nimi, ale poczekajmy, aż ktoś jeszcze się wypowie. Powiedz - taka jedna sadzonka wyrasta z jednego nasiona?

[Lobe]

Z jednego nasionka takie cudo wyrosło!

Już mają po 2 pączki co niektóre

[Magdallena]

aha to chyba ich nie doceniłam i będę musiała poprzesadzać.