Plumeria z nasion ,wymagania,cięcie,ukorzenianie Cz. 1
Re: Plumeria z nasion, proszę o porady
czym nawozić roślinki najlepiej? i w jakim okresie? chodzi mi o jej wiek i porę roku
- Joaquin
- 200p
- Posty: 260
- Od: 4 lut 2013, o 17:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Plumeria z nasion, proszę o porady
Dreamera możesz dołączyć zdjęcie kwiatka w pełnym rozłożeniu? Są piękne, jeżeli Tobie zakwitł po 3 latach to mi został już tylko roczek Pozdrawiam i czekam na fotki.
Joaquin
Re: Plumeria z nasion, proszę o porady
Cudowny... moje maja ok 3 mies... no to jeszcze troche czasu do ewentualnego kwitnienia zostalo a czy moze byc nawoz zwykly do roslin kwitnacych? ja takim moje juz podlewam...
-- 17 maja 2013, o 08:41 --
No nie moge sie napatrzec Dreamera
-- 17 maja 2013, o 08:41 --
No nie moge sie napatrzec Dreamera
Re: Plumeria z nasion, proszę o porady
Dreamera - a mógłbyś wstawić zdjęcie CAŁEJ rośliny?
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 28
- Od: 23 mar 2013, o 14:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lublin
Re: Plumeria z nasion, proszę o porady
Czy plumieria może stać na balkonie po stronie południowej? Jak wystawiłem pahirę, to z zielonej się biała zrobiła :/
- marlenka
- 500p
- Posty: 782
- Od: 26 lut 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)
Re: Plumeria z nasion, proszę o porady
Właśnie miałam napisać, że moja Plumeria też traci kolor i nie wiem od czego.jotem pisze:Czy plumieria może stać na balkonie po stronie południowej? Jak wystawiłem pahirę, to z zielonej się biała zrobiła :/
Wygląda to mniej więcej tak:
Listki są jaśniejsze niż inne i miejscami takie prawie białe. Czy to za dużo wody, słońca czy czegoś innego?
- marlenka
- 500p
- Posty: 782
- Od: 26 lut 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)
Re: Plumeria z nasion, proszę o porady
Nie nawożę. Widocznie to wina wody ale podlewam ją bardzo rzadko. Może po prostu zbyt długo gleba trzyma wilgoć? Pomyślę nad tym.
Czy jak bardziej ograniczę podlewanie na dłużej, to wróci do zdrowia?
Edit
Zgaduję, że trzymając je na słońcu woda w plastikowym kubeczku zamiast wyparować jakby się tam skrapla w kółko i wolniej wysycha podłoże. Dlatego zacieniłam w ten sposób kubeczek. Czy to ma sens?
Czy jak bardziej ograniczę podlewanie na dłużej, to wróci do zdrowia?
Edit
Zgaduję, że trzymając je na słońcu woda w plastikowym kubeczku zamiast wyparować jakby się tam skrapla w kółko i wolniej wysycha podłoże. Dlatego zacieniłam w ten sposób kubeczek. Czy to ma sens?
Re: Plumeria z nasion, proszę o porady
To wstaw z innymi roślinamiDreamera pisze:Nie bardzo. Bo mam jeszcze inne rosliny,a nie chce mi sie ich przestawiac.
Sorki
-
- 50p
- Posty: 52
- Od: 21 paź 2009, o 12:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Plumeria z nasion, proszę o porady
Dreamera plumeria śliczna, ja kiedyś miałam taką samą wychodowaną z nasion. Tylko strasznie duża mi urosła i musiąłam ją oddać z braku miejsca. A czy komuś udało się wyhodować plumerię o innym kolorze kwiatów
Pozdrawiam Aga
Re: Plumeria z nasion, proszę o porady
dziękuję bardzo za odp a te nawozy na wzrost to jakie polecacie ?
Re: Plumeria z nasion, proszę o porady
O matko, szok! To u nas jednak Plumeria kwitnie
Ja znów zasiałam dwa nasionka i wykiełkowały
Jeszcze mam ich trochę, więc wysieję kolejne, a potem planuję nowe zakupy, a co tam!
Ja znów zasiałam dwa nasionka i wykiełkowały
Jeszcze mam ich trochę, więc wysieję kolejne, a potem planuję nowe zakupy, a co tam!
Re: Plumeria z nasion, proszę o porady
Ja również mam się czym cieszyć z zasadzonych 11 nasionek 8 puszcza już zieloniutkie pędziki niby to tak nie wiele ale jak cieszy...!!
-- 20 maja 2013, o 00:28 --
-- 20 maja 2013, o 00:28 --
Mam tak samo, teraz wyptrzymał nasionka róży pustyni czy jak jej tam zamierzam poeksperymentować z nimimysza007 pisze:O matko, szok! To u nas jednak Plumeria kwitnie
Ja znów zasiałam dwa nasionka i wykiełkowały
Jeszcze mam ich trochę, więc wysieję kolejne, a potem planuję nowe zakupy, a co tam!