CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.1
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 15 maja 2013, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Działdowo
Re: Choroba Kaktusa
To co radzisz zmienić ziemie ? Kupiłem specjalnie do kaktusów. Bo na wełnowce to denaturat i jakis preparat nie ?
A to jak zlikwidować ?
A to jak zlikwidować ?
Pozdrawiam Bartek ;>
Re: Choroba Kaktusa
Obawiam się, że nawet, jeśli wyleczysz kaktusa to te miejsca pozostaną. (Chyba, że zdecydujesz się je potem wyciąć, ale rana, nawet po zaschnięciu również będzie widoczna).
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 15 maja 2013, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Działdowo
Re: Choroba Kaktusa
No wiesz moze być widoczne tylko zeby sie nie rozprzestrzeniło "to coś" na inne kaktusy bo rok temu byłem zmuszony wywalić pare sztuk ;( nie wiem jak to wyleczyć ...
Pozdrawiam Bartek ;>
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 15 maja 2013, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Działdowo
Re: Choroba Kaktusa
Ten wiem juz co ma i wiem jak wyleczyć
Ten chyba gnije od dołu moim zdaniem najlepsze bedzie obciąć go i zmienić ziemi dopiero go wsadzić w nową ziemie ?
A ten i ten chyba mają grzyba ale nie wiem jakiego i jak je z niego wyleczyć ...
Ten chyba gnije od dołu moim zdaniem najlepsze bedzie obciąć go i zmienić ziemi dopiero go wsadzić w nową ziemie ?
A ten i ten chyba mają grzyba ale nie wiem jakiego i jak je z niego wyleczyć ...
Pozdrawiam Bartek ;>
- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Choroba Kaktusa
O prawidłowym podłożu jest tu już sporo. Ziemia do kaktusów nadaje się tylko jako baza do właściwego substratu. Ale jak wymieszasz ją z drobnym żwirem o pH obojętnym, piaskiem, gliną, tak żeby samej ziemi było maks 25%, to będzie ok.
Na wełnowce denaturat może i pomaga, ale nie na taką plagę, jak u Ciebie. Tam pewnie już jaj tysiące. Bez chemii się nie obejdzie. Większość z nas poleca Bi58.
Ten kolumnowy jeśli gnije, to trzeba ciąć do zdrowej tkanki, następnie ranę posypać ukorzeniaczem i wysuszyć (kilka dni/tydz), dopiero potem do suchego podłoża, mineralnego.
Na wełnowce denaturat może i pomaga, ale nie na taką plagę, jak u Ciebie. Tam pewnie już jaj tysiące. Bez chemii się nie obejdzie. Większość z nas poleca Bi58.
Ten kolumnowy jeśli gnije, to trzeba ciąć do zdrowej tkanki, następnie ranę posypać ukorzeniaczem i wysuszyć (kilka dni/tydz), dopiero potem do suchego podłoża, mineralnego.
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Witam serdecznie wszystkich miłośników kaktusów!
Mam problem z moim okazem Hatiora salicornioides.
Kilka tygodni temu zaczął masowo gubić swoje patyczki, niektóre z nich wyglądają na zupełnie zdrowe, inne tak jak ten po prawej na górze zdjęcia. Właściwie pierwszym objawem, że coś jest nie tak były czerwone plamy na patyczkach. Jednocześnie roślinka nadal wypuszcza nowe patyczki. Przez kilka lat, tzn. od momentu zasadzenia mieszkał sobie na parapecie od strony północnej, więc światła widywał niewiele. Od pół roku stoi na parapecie południowym. Nie wiem, czy to może być czynnikiem samym w sobie, ale kto wie... Kaktusy chyba powinny lubić słońce. Zresztą inny okaz tego gatunku, hodowany w tych samych warunkach, tylko młodszy (potomny) ma się dobrze, a nawet powiedziałabym, że rozrasta się ostatnio jak szalony.
Jakiś tydzień temu wrócił na stronę północną, patyczki odpadają rzadziej, ale i tak w tym tempie nie dociągnie nawet do jesieni.
Byłabym wdzięczna za jakąkolwiek pomoc w zidentyfikowaniu jego problemów. Zdjęcie:
http://images36.fotosik.pl/480/260f6a4debd79fa6.jpg
Mam problem z moim okazem Hatiora salicornioides.
Kilka tygodni temu zaczął masowo gubić swoje patyczki, niektóre z nich wyglądają na zupełnie zdrowe, inne tak jak ten po prawej na górze zdjęcia. Właściwie pierwszym objawem, że coś jest nie tak były czerwone plamy na patyczkach. Jednocześnie roślinka nadal wypuszcza nowe patyczki. Przez kilka lat, tzn. od momentu zasadzenia mieszkał sobie na parapecie od strony północnej, więc światła widywał niewiele. Od pół roku stoi na parapecie południowym. Nie wiem, czy to może być czynnikiem samym w sobie, ale kto wie... Kaktusy chyba powinny lubić słońce. Zresztą inny okaz tego gatunku, hodowany w tych samych warunkach, tylko młodszy (potomny) ma się dobrze, a nawet powiedziałabym, że rozrasta się ostatnio jak szalony.
Jakiś tydzień temu wrócił na stronę północną, patyczki odpadają rzadziej, ale i tak w tym tempie nie dociągnie nawet do jesieni.
Byłabym wdzięczna za jakąkolwiek pomoc w zidentyfikowaniu jego problemów. Zdjęcie:
http://images36.fotosik.pl/480/260f6a4debd79fa6.jpg
Pozdrawiam,
Monika
Monika
- patusia_90
- 100p
- Posty: 113
- Od: 18 cze 2008, o 14:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Ponawiam prośbę na razie nie mam możliwości wstawienia większego zdjęcia (problem z laptopem).
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 15 maja 2013, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Działdowo
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Ok Dzięki, to ziemie zmienie jak najszybciej, a na tego grzyba to znacie cos bo on jest juz na 2 i nie wiem czy nie przejdzie na reszte ?
Pozdrawiam Bartek ;>
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 11 lis 2010, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Witam - mam problemik z A. asterias - podejrzewam, że się przypaliło "troszeczkę" przez ostatnie słońce - stoi na wschodnim parapecie ale od góry była folia co zabezpieczała przed deszczami, a ostatnio zrobiła się pogoda i słońce dosyć mocno praży. Folijka już ściągnięta dla lepszego przepływu powietrza ale Astrophytum na razie trzymam wewnątrz w cieniu. Tak wygląda:
- czarny
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2328
- Od: 24 kwie 2009, o 21:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Ostro zjarany. Też miałem problem, bo kupiłem parę astraków zasuszonych po zimie i mimo bardzo mocnego cieniowania je spaliło, również na wschodniej wystawie. Dwa capricorne nie dały rady, po podlaniu wyzioneły ducha. Ten również nie napity, może być różnie. Zdecydowanie do bardziej zacienionego miesca go i spryskiwać (ale może lepiej nie zalewać, jak ja) czy co, żeby się napił. Wtedy powoli do słoneczka, i z czasem zarosną oparzeliny. Za rok będzie już łądny, a za dwa lata śladu nie będzie w ogóle. Byle tylko nie kipnął, jak moje :]
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Człon należy posadzić do doniczki z kaktusowym podłożem i zacząć podlewać. Za jakieś 2-4 tygodni powinien wypuścić korzenie i wypuścić nowe człony.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- luczek95
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2329
- Od: 13 lip 2009, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląsk
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Co to może być? Jakaś plamistość?
Balkon południowy.
Pojawiają się czarne plamy w okolicach "cierni"
Balkon południowy.
Pojawiają się czarne plamy w okolicach "cierni"
- Domowi, zieloni przyjaciele cz.2
Łukasz- nick zakładany dawno temu
Łukasz- nick zakładany dawno temu