Borówka amerykańska - 3 cz

Drzewa owocowe
Zablokowany
anestle
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 42
Od: 16 sty 2012, o 16:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

Chandler zdjęcie z dzisiaj.
Krzak ma dwa ładne pędy ok 50cm wysokości, posadzony do gruntu w ubiegłym roku, wyhodowany u mnie od multiplata w ciągu dwóch lat. Czyli w tym sezonie będzie 4 rok.
Obrazek
Odnośnie czerwonych liści to tak jak wcześniej napisałem niskie temperatury i problemy z przyswajaniem, pH na wiosnę było optymalne.
Pozdrawiam Andrzej
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13420
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

Andrzeju - ten widok sprawił że nabrałam ochoty na rozmnożenie swoich borówek.
Mam pobrać w czerwcu pędy do ukorzeniania czy masz jakąś inną metodę ?
anestle
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 42
Od: 16 sty 2012, o 16:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

Akurat ten krzaczek wyrósł z sadzonki kupionej w multiplacie w szkółce, ale rozmnażanie jak najbardziej jest możliwe z mniejszym lub większym skutkiem, u mnie zależało to mocno od odmiany. Sadzonki pobierałem chyba właśnie w czerwcu, zostawiałem tylko pół górnego listka i takie coś do torfu wilgotnego. okryć folią dać do ciepełka i czekać.
Powodzenia.
Pozdrawiam Andrzej
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16349
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

A ja wiosną - ukorzenioną sadzonkę pobrałam z rośliny matecznej. Jestem ciekawa, czy przetrwa ;:108
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
Awatar użytkownika
bettysolo
500p
500p
Posty: 567
Od: 12 paź 2010, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

Czym można zakwasić ziemię ?
Moje borówki mimo iż posadzone trzy lata temu kiepsko rosna i jeszcze nigdy nie miały owoców
Pozdrawiam Beata :)
Bo-enka
500p
500p
Posty: 813
Od: 12 lip 2010, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

Od chwili posadzenia nie dawałaś nawozu :( ?
Jeżeli tak , to ogromny błąd i dlatego nie rosną i nie owocują, nawet posadzone do odpowiedniej
kwasowo gleby , borówki potrzebują po tylu latach " zasilania".
Kup nawóz do borówek i już teraz zastosuj się do wskazówek na opakowaniu.
Powinny po zasileniu podłoża przez nawóz urosnąć nawet drugie tyle w tym roku,
a w przyszłym roku będzie duuuuuuużo owoców. ;:63
NAPISZ--- jakie mają stanowisko?
słoneczne czy cieniste?
BOŻENA
ania_j
100p
100p
Posty: 113
Od: 19 lip 2010, o 22:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

Moje kupione w tym roku mają po 4 pędy bezpośrednio z ziemi. Bluecrop zawiązał kilka kwiatków, natomiast u Chandlera nie widzę nic. podłoże kwaśne, wilgotno, podlewam EMami. Jeden pęd Chandlera wyjątkowo długi w zestawieniu z pozostałymi. Tak ma być czy nie był właściwie przycięty? Myślę, że sadzonki są 3-4 letnie. Jakoś je przycinać? Czytam o tym całym formowaniu, przycinaniu a i tak nie jestem pewna. Obcinać każdą gałązkę, która w danym roku już owocowała? Co mam zrobić, żeby w przyszłym roku mieć owoce?
luk78
50p
50p
Posty: 57
Od: 11 mar 2010, o 19:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ostrów Wlkp.

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

bettysolo pisze:Czym można zakwasić ziemię ?
Moje borówki mimo iż posadzone trzy lata temu kiepsko rosna i jeszcze nigdy nie miały owoców
Jeśli po 3 latach słabo rosną to nie ma co kombinować z zakwaszaniem - szkoda czasu (pewnie kolejne kilka lat)
Moja propozycja :
1.Wykopac dołek o srednicy ok.1m, obłożyć folią po bokach
2.Kupić kwaśny torf (~2 worki /roślinę) wymieszać z swoją ziemią ewentualnie jeszcze z przekompostowanymi trocinami
3. Przesadzić tam borówki :)
paras
100p
100p
Posty: 144
Od: 22 lip 2012, o 09:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

ania_j Nie tnij jeszcze nic :) Jeśli są tak jak mówisz 4 letnie to jeszcze ciąć nie musisz. Ten pęd Chandlera długi jest w porządku. W tym roku jak będziesz nawozić to powinny pozostałe krzaki wypuścić po kilka takich długich pędów :) W następnym roku z tych długich pędów wyrośnie pełno bocznych gałązek. A za 2 lata na tych gałązkach będziesz mieć mnóstwo owoców :D
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
DarRoman
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 28
Od: 11 maja 2013, o 10:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mytarka/podkarpacie
Kontakt:

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

Ja wracam do moich śniętych listków :heja
Oberwałem wszystkie padnięte liście i póki co spokój. Przez ostatnie dni nie zaobserwowałem dalszego usychania. Faktem jednak jest, że pogoda się zmieniła i znów jest gorąco i słonecznie. Nie chce mi się wierzyć, że dwa dni deszczu miało wpływ na usychanie liści ale z borówkami to nigdy nic nie wiadomo :lol:
Bo-enka
500p
500p
Posty: 813
Od: 12 lip 2010, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

luk78 pisze:
1.Wykopac dołek o srednicy ok.1m, obłożyć folią po bokach
2.Kupić kwaśny torf (~2 worki /roślinę) wymieszać z swoją ziemią ewentualnie jeszcze z przekompostowanymi trocinami
3. Przesadzić tam borówki :)
Po co robić to samo 2 razy---wsadzać.
Borówka znowu będzie musiała się zakorzenić w podłożu i aklimatyzować.
A i tak bez nawozu do borówek się nie obędzie, niestety sam torf nie wystarczy.
Zbędne wydatki i strata czasu. ;:156
Można zmienić miejsce i należy jeżeli ma dużo cienia to oczywiście, ale inne ruch są zbędne, jak ta folia :roll: .
Ogranicza rozrost korzeni i pobieranie z podłoża pokarmu.
BOŻENA
Awatar użytkownika
mateo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1253
Od: 12 kwie 2009, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

A co jeśli ma bardzo mało torfu i piasku i wokół jest ziemia gliniasta (bez folii) - ściółkowanie korą i nawóz do borówek wystarczą?
soluton
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 41
Od: 9 cze 2012, o 22:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

witam mam do was pytanie w tamtym roku posadziłem 5 krzaczków borówki w tym roku nie zawiązały kwiatów czy jest możliwe że w zime przemarzły pąki kwiatowe ? i czy mogły nie zdrewnieć pędy :?:
Awatar użytkownika
eldo
200p
200p
Posty: 362
Od: 12 lis 2011, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

Bo-enka pisze:
luk78 pisze:
1.Wykopac dołek o srednicy ok.1m, obłożyć folią po bokach
2.Kupić kwaśny torf (~2 worki /roślinę) wymieszać z swoją ziemią ewentualnie jeszcze z przekompostowanymi trocinami
3. Przesadzić tam borówki :)
Po co robić to samo 2 razy---wsadzać.
Borówka znowu będzie musiała się zakorzenić w podłożu i aklimatyzować.
A i tak bez nawozu do borówek się nie obędzie, niestety sam torf nie wystarczy.
Zbędne wydatki i strata czasu. ;:156
Można zmienić miejsce i należy jeżeli ma dużo cienia to oczywiście, ale inne ruch są zbędne, jak ta folia :roll: .
Ogranicza rozrost korzeni i pobieranie z podłoża pokarmu.
Folia po to aby nie zakwaszać niepotrzebnie gleby dalej od borówki. Dołek wykopuje się o średnicy 80cm i takiej głębokości,ponieważ borówka ma płytki system korzeniowy. Wystarczy torf kwaśny i zasilenie siarczanem amonu i potasu. Na tym forum wszystkiego można się dowiedzieć tylko trzeba poczytać.Na zakwaszenie gleby dajemy 70g siarki na 100l gleby co 3 lata. Jeżeli twoja gleba nie była zakwaszona to ja bym dał podwójną dawkę siarki. Do tego przekompostowana kora na wierzch i dużo wody. Borówka musi mieć cały czas wilgotne podłoże.
Moje borówki mają w tym roku dużo kwiatów,posadzone były w tamtym roku ale czytałem to forum od pierwszej części.
Bo-enka
500p
500p
Posty: 813
Od: 12 lip 2010, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

eldo pisze:
Folia po to aby nie zakwaszać niepotrzebnie gleby dalej od borówki. .
Chyba nie do końca wyjaśnione przez Ciebie jak stosujesz tą folię.
Czy wykładasz nią cały dołek czy tylko boki tego dołka? :?:
BOŻENA
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”