Witam,
Mam pytanko, Dwa tygodnie temu posadziłam stokrotki afrykańskie do skrzynek balkonowych. Roślinki nie były za bardzo rozkwitnięte kilka mizernych kwiatków miały, ale dużo pąków. Wiem, że sadzonki pochodzą z Holandii. W przeciągu tych dwóch tygodni codziennie obrywam uschnięte pączki, nawet nie zdążą się rozwinąc i usychają

Dodam, że krzaczki same w sobie rozrosły się i listki nie schną tylko te pączki. Co może być przyczyną ? dodam jeszcze, że posadziłam je w kompozycji z bidensem, który rozrasta się tez sukcesywnie i dostaje coraz wiecej kwiatków, może ta symbioza nie służy stokrotkom ?
Kwiatki mają mokro, nie podlewam ich tez zamocno bo codziennie mamy w zasadzie deszcze wieczorami ;/ Balkon jest od strony południo- zachodniej, więc słoneczka jak jest to mają sporo. Skrzynki mam z systemem nawadniania, ale w instrukcji jest napisane, by przez pierwsze 6-8 tygodni podlewac je normalnie w ziemię, żeby nowe korzonki sie rozrosły i później dopiero będą ciągneły wodę z systemu.
Sprzedawca, od którego kupiłam stokrotki twierdzi, że może u hodowcy były faszerowane nawozami a teraz na początek sama wodą wiec może taka jest przyczyna. Zakupiłam zatem paleczki z nawozem do roślin balkonowych. Naprawde nie wiem co jest przyczyną i zastanawiam się co mam zrobić, zwłaszcza, że mam ich 12 sztuk
z góry dziękuję za pomoc