Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
BozenkaA
1000p
1000p
Posty: 1138
Od: 26 cze 2011, o 21:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

Pomóżcie proszę.

Czy któryś z poniższych pomidorów jest karłowy?
5/N sałatkowy od Neil
18/K
24/K
128/K
132/K
B 037
Black Cream
E-4185
Elberta Girl
Faworit
Frodo
Garden pearl
Harbinger
Helio
Lima
Lukallus
Malinowa sakiewka
Malinowo-żółta zebra z dziubkiem
Malinowy kapturek
Northern Lights
Malinowy z Kosova
Olena Ukrainian
Opal Essence
Princippe Borghese
Sołdacki
Tree Lemon
Tombolino
Tonnelet
Truskawkowy
Zielona zebra
Zielono-pomarańczowa zebra
Żarówka
Nasiona pomidorów są z naszej akcji wymiany.
Awatar użytkownika
Yvona
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1557
Od: 31 sie 2011, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

Malinowy kapturek na pewno jest samokończący. U mnie dorósł do jakiegoś 1,2-1,5m :wink:
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
frant
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 781
Od: 21 mar 2010, o 23:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawy

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

[quote="wadera4"]

Co myślicie o słomie w "międzyrzędziach"? Myślałam, żeby tak zrobić w pomidorach i w ogórkach, może chwasty nie będą tak rosły, może ciepło i wilgoć będą się dłużej utrzymywały ?[/quote

To zły pomysł , niedobry .
Wilgoć może i utrzymywała by się bardziej stabilnie , temperatura również , ale na dużo niższym poziomie niż odkryty grunt . Wymienione warzywa należą do tzw. ciepłolubnych , przy czym fundamentalna sprawa to temperatura podłoża . Dlatego powszechnie ściółkuje się glebę materiałami CIEMNYMI .
Swego czasu dysponowałem folią biało-czarną . Naczytałem się opowiadań " O korzystności odbijanego światła " itd. , i położyłem folię białą stroną na wierzch. Ale dla kontroli trochę też na czarnej foli było posadzonych pomidorów . Owocowanie na foli białej było opóźnione o ok. 2 tygodnie , krzaki bardziej skromne , choć plon wielkością nie ustępował .

P.S. Jasne materiały np. słoma , jest stosowana dla roślin które lubią niższą temperaturę gleby , np. cebulowe . Czosnki , również na plantacjach rozmnożeniowych tulipany , narcyzy ...
Awatar użytkownika
radog
200p
200p
Posty: 421
Od: 13 sty 2013, o 20:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

Dodatkowo w przypadku niesprzyjającej pogody idealna wylęgarnia dla wszelkiej maści grzybów... pleśnie itd.
juda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1349
Od: 1 lis 2008, o 20:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie okolice Jasła

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

Dałam w jednym roku słomę pod ogórki a było mokro to mi się pleśń zrobiła i ogórki gniły
Pozdrawiam Teresa
Miłe chwile dnia każdego czynią człeka szczęśliwym.
wadera4
50p
50p
Posty: 53
Od: 1 maja 2013, o 13:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ostrołęka

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

Dziękuję, że mnie przestrzegliście :wink:
Tak głupio pomyślałam, bo widziałam, że tak robią przy truskawkach. No ale ogórki i pomidory to nie truskawy ;:124
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7880
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

No, to i moje skromne 15 szt upchane na grządce od 9 dni już w gruncie, dzisiaj będą palikowane( w prawym rogu 3 papryczki swiezo wsadzone); Obrazek
Pozdrawiam! Gienia.
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

Ziemia po formalinie ?

B. ładne pomidorki ;:215
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7880
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

Nie, przemyciłam agrigerm (nie wiem czy dobrze pamiętam nazwę), odkaziłam, obornika mam pod dostatkiem. Na dodatek dowiezione i wymieszane 3 jardy szesc. ziemi ogrodowej. Pożyjemy, zobaczymy. jeśli nie udało mi się utłuc bakterii to nie będę sadzić pomidorów przez parę lat.
Pozdrawiam! Gienia.
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

Dobrze pamiętasz ;:108

W tym preparacie też jest formalina.
gienia1230 pisze: jeśli nie udało mi się utłuc bakterii to nie będę sadzić pomidorów przez parę lat.
Jeśli tylko nie wylądowałaś w Guantanamo, to już sukces ;:306
Awatar użytkownika
Suppa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2017
Od: 6 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

Dziś wszystkie moje pomidorki w ilości 50 krzaków i 23 odmian trafiły do gruntu. Miało być później, ale już się zahartowały i prognozy są optymistyczne więc szkoda czekać.
W tym roku udało mi się po raz pierwszy wyprodukować i posadzić nie przerośniętą rozsadę, bez oznak wymęczenia i wygłodzenia co uważam za mały sukces :)

Obrazek Obrazek
Pozdrawiam, Maciek.
Aimee
200p
200p
Posty: 341
Od: 22 sty 2013, o 14:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

Piękna rozsada ;:333

Ja dziś posadziłam ostatnią cześć pomidorów do gruntu i poszłam do pracy.Po czym urwała się chmura.
Jutro idę zobaczyć czy krzaczki w ogóle są :roll:
Chyba nie zasnę dziś.
Pomorze...klimat łagodniejszy :-).
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2984
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

Suppa pisze:Dziś wszystkie moje pomidorki w ilości 50 krzaków i 23 odmian trafiły do gruntu. Miało być później, ale już się zahartowały i prognozy są optymistyczne więc szkoda czekać.
W tym roku udało mi się po raz pierwszy wyprodukować i posadzić nie przerośniętą rozsadę, bez oznak wymęczenia i wygłodzenia co uważam za mały sukces :) ...
Zupełnie jakbyśmy się umówili - też mam 23 odmiany i 50 krzaków :;230 . Ja posadziłam swoje 15 maja.
Obrazek
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”