Leszczyna pospolita ( Corylus avellana ) - uprawa,problemy

[mirasek]

Fotki dołączę po pracy, ale faktycznie te listki, które jeszcze się nie przebarwiły więdnieją. Czy to może być, że przemarzł?

[maryann]

Nie, wtedy w ogóle by nie wyszły.

[Erazm]

...Czy to może być, że przemarzł?

Mam tego orzecha. Na pewno nie przemarzł. Przejrzyj link podany przez maryann oraz temat http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... ch+laskowy. To jest jak podał Janusz z PO Monilinia coryli czyli najgroźniejsza choroba leszczyny monilioza. By ograniczyć rozwój choroby należy wykonywać opryski Miedzianem lub Bioseptem co 7 – 10 dni od drugiej połowy maja.

[ala]

Na mojej leszczynie pojawiły się białe larwy, widze tez owłosione wstrętne brązowe małe gąsienice. Czy można to uratować??? Sorry za kiepskie zdjęcia.



W zeszłym roku na jesieni zauważyłam , że cos jakby podgryzało liście ale przyznam sie szczerze , że to zlekceważyłąa. A w tym roku kiedy juz miałam mozliwosc to jest jak jest.

[Lszufe]

Opryskaj owadofosem w dawce 20 ml/10 litrow wody

Pozdrawiam
L.S.

[zofjas]

Owadofos stosuje się w stężeniu 0,15% czyli 15 ml/10 l wody
a co to za szkodniki?

[klior]

Cześć, mam na działce kilkanaście dwuletnich leszczyn. Wczoraj zauważyłem, że wiekszość liści podwija się do środka. Nie zauważyłem wewnątrz liści szkodników. Czy to jest choroba czy szkodnik? Jak mogę przeciwdziałać? Pozdrawiam!

[x-C-j]

Zerknij tutaj http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=1119 i poczytaj, dobrze by było również byś zamieścił zdjęcie liści z obydwu stron(z zbliżenia), trudno cokolwiek diagnozować z opisu.

[klior]

Zdjęcia leszczyn

[gienia1230]

Klior, lupy nie mam, głowy też nie dam, że to jakiś przędzior. Zawsze podejrzewam jakiegoś ssącego szkodnika gdy liście się podwijają. Ale niech się fachowcy wypowiedzą.

[klior]

dziękuję Gienia1230. Jeżeli to przędziorki, to według Ciebie czym najlepiej prysnąć?

[gienia1230]

Jejku Klior, przędziorka to raczej gołym okiem nie zobaczysz, obejrzyj dokładnie te liście , czy są jakieś pajęczynki? a może to mszyce? Zresztą co by to nie było, jeśli to SZKODNIK a nie jakaś choroba to MOSPILAN powinien pomóc . Albo KARATE, ale mospilan chyba lepszy. Preparatów na szkodniki ssąco - gryzące jest sporo. U mnie parę lat temu młodą leszczynkę dokładnie obgryzły ohydne gąsienice.

[Erazm]

Może być też Talstar 10EC.