początek mojej wielkiej przygody
- misia i klusek
- 1000p
- Posty: 1066
- Od: 29 lip 2012, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody
No i Masz rację Any trzeba jakoś przetrwać tą zimę na razie bez śniegu(oby tak dalej)
Krzysiek
Krzysiek
- roza333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3865
- Od: 4 maja 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry
Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody
any57 to miło spędzasz czas w okresie zimowym super
Pozdrawiam Wszystkich i zapraszam do moich wątków Justyna
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
-
- 500p
- Posty: 806
- Od: 26 sie 2010, o 15:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 100-lica
Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody
Kochani zdrowych wesołych świąt.
Dziękuję za życzenia i pamięć.
Poszlam teraz do pracy i nie mam na nic czasu ale po Nowym Roku postaram się zaglądac tu częściej bo stęsknilam się za Wami.
Dziękuję za życzenia i pamięć.
Poszlam teraz do pracy i nie mam na nic czasu ale po Nowym Roku postaram się zaglądac tu częściej bo stęsknilam się za Wami.
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4453
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody
No to Doroto - DO SIEGO ROKU!
-
- 500p
- Posty: 806
- Od: 26 sie 2010, o 15:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 100-lica
Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody
Niestety po swietach wyladowalam z synem w szpitalu i doipero dzis wyszlismy. Tak wiec sylwester do bani.
Zycze wszystkim w nowym roku przede wszystkim zdrowia.
Zycze wszystkim w nowym roku przede wszystkim zdrowia.
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12456
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody
Nie martw się co tam Sylwester-dzień jak co dzień-najważniejsze zdrowie -tego zyczę Synusiowi i Tobie
- gosiakmala
- 500p
- Posty: 687
- Od: 9 sty 2011, o 14:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dziki "wschut"
Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody
hop hop, jesttu kto?
co u was? jak zdrowie?
co u was? jak zdrowie?
Moja Milowa
Pozdrawiam Gosia
Małżeństwo jest to związek, w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż ;)
Pozdrawiam Gosia
Małżeństwo jest to związek, w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż ;)
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6234
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12456
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody
Bardzo dawno Cię nie było-życzę wobec tego Tobie i Twoim najbliższym wesołych Świąt
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6234
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
-
- 500p
- Posty: 806
- Od: 26 sie 2010, o 15:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 100-lica
Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody
Witam
dziękuję wszystkim odwiedzającym mój watek. Dawno mnie tu nie było ale jakoś się tak wszystko skomplikowało. W tym roku na działce byłam tylko raz i to jakieś 30 minut. Dziś jadę spędzić ciut więcej czasu i zobaczyć dokładnie co tam zostało po zimie.
Jakoś w tym roku zaniedbałam działkę bo nie mam na nią czasu i rozważam jej sprzedaż
dziękuję wszystkim odwiedzającym mój watek. Dawno mnie tu nie było ale jakoś się tak wszystko skomplikowało. W tym roku na działce byłam tylko raz i to jakieś 30 minut. Dziś jadę spędzić ciut więcej czasu i zobaczyć dokładnie co tam zostało po zimie.
Jakoś w tym roku zaniedbałam działkę bo nie mam na nią czasu i rozważam jej sprzedaż
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12456
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody
Właśnie na skomplikowane sprawy najlepsza jest działka ,a Ty rozważasz sprzedaż ??
- roza333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3865
- Od: 4 maja 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry
Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody
Dorotka ma rację praca na działce Ci pomoże mnie bardzo pomogła praca w ogrodzie naprawdę polecam
Pozdrawiam Wszystkich i zapraszam do moich wątków Justyna
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333