Podłoże do kaktusów

[Daniellson12345]

Chciałbym jeszcze zapytać o Wasze doświadczenia związane z uprawą Meksykańczyków.

Znana mi literatura wspomina, że do ich uprawy podłoże powinno być bardziej zasadowe niż kwaśne.
Jednakże kogo się nie zapytać, przygotowywanie specjalnego podłoża (dodając np. grys marmurowy) pod kaktusy pochodzące z tamtego rejonu to rzadkość. Za dużo zachodu, a korzyści z tego płynące niewielkie przy wykonanej pracy.

Dodatkowo sądzę, że to woda (którą podlewamy) w największym stopniu wpływa na pH substratu. Żadne dodatki niewiele nam pomogą jeśli woda będzie nieodpowiednia, tj. zbyt kwaśna.

Jakie Wy macie spostrzeżenia w tym temacie?

[Andrzey]

Woda sama w sobie zbyt kwaśna raczej być nie może, prędzej alkaliczna tj. twarda.

Wszelkie kruszywo ma raczej pH obojętne. Więc gdy dodasz trochę gliny to automatycznie pH ci podskoczy i będziesz miał substrat zasadowy, a ten grysik marmurowy to raczej pH substratu szybko nie zmieni, chyba, że będziesz zakwaszał sztucznie wodę.

[Daniellson12345]

Po rozmowach z kolejnymi fachowymi hodowcami stwierdzam, że nie udowodniono w praktyce by Meksykańczyki rosły gorzej w podłożu lekko kwaśnym, tak więc bez obaw możemy stosować jeden substrat dla naszych kolekcji, pod względem pH.

[Andrzey]

No to pociągnąłeś z grubej rury. Spróbuj posadzić do lekko kwaśnego substratu Geohintonię, Aztekium czy nawet Astrophytum i zaczekaj na efekty.

[blabla]

Wszystkie te roślinki rosną u mnie w kolekcji od kilku lat w identycznym podłożu co lobiwie, rebucje, sulki i echinopsy i nie mają żadnego problemu z poprawnym wzrostem. Oba gatunki Aztekium oraz Geohintoina rosną powolutku ale systematyczne. Fotki roślin są u mnie w wątku: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=161 Raczej nie wyglądają na zabiedzone. Moim zdaniem decyduje dostępność słonka i umiejętność podlewania. Odczyn podłoża jest drugorzędny. Oczywiście nie upieram się; możliwe iż w lekko zasadowym podłożu te roślinki rosłyby u mnie jeszcze lepiej.

[Andrzey]

no to Tomku szczęściarz z Ciebie Jestem tylko ciekaw tych rokrocznych przyrostów. Moje Geohintonie siedzą w zwietrzelinie gipsowej, która przypomina frakcją glinę. Jak podleję to podłoże trzyma wilgoć ok. tygodnia a może i dłużej w dolnej części doniczki. Jak na razie już czwarty rok tak siedzą i dość wolno rosną. Taki ich urok.

[staedt]

Czy to się nadaje na "ziemie dla kaktusów i sukulentów" ?
Skład Compo Sana



a tutaj piasek i trochę "grubszego", mam nadzieję, że będzie się nadawał dla http://youtu.be/3owZHllKbYo





Pozdrawiam!

[blabla]

Czy ja dobrze widzę, że tam są kawałki betonu? Jeśli tak to zupełnie się to nie nadaje do kaktusów, ponieważ beton ma odczyn zasadowy. Czemu te kamienie są takie wielkie? Ich średnica nie powinna przekraczać 2cm.

[staedt]

trochę jest (sam do końca nie wiem-zebrałem z okolic lasu) dlatego chciałem się upewnić i wystawiłem foto. Dziękuję za radę. BARDZO POMOCNĄ. Kamienie schodzą więc na bok-nie nadają się...
a piasek?

[blabla]

Piasek trochę za drobny, trzeba by dodać ze 20-30% frakcji o ziarnach rzędu 1-3mm.

[staedt]

wymieszam z keramzytem najwyżej

[staedt]

a więc zamierzam w ramach podłoża:

drenaż:
kermazyt

ziemia Compo Sana :/


wymieszana z piaskiem i drobnym żwirkiem


http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 8#p3998628

ogólnie:

[blabla]

Grys jest marmurowy, to też ma odczyn alkaliczny. Do kaktusów nie nadaje się. Keramzyt ma zbyt duże ziarna. Lepszy byłby o mniejszej granulacji.