Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2984
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

wadera4 pisze:No właśnie, mi było trudno zrozumieć o jakie wilki chodzi, ale teraz już je odróżniam. Tylko w kilku krzakach wydaje mi się, że na samym czubku są dwa pędy, nie wiem czy są, czy tylko mi się wydaje, że są dwa :? ...
Jak przyglądniesz się rozwidleniu powyżej którego są dwa czubki to sprawdź na którym pojawia się jak pierwszy zaraz blisko kwiat - to jest właściwy wierzchołek, bo na wilku powyżej tego rozwidlenia jako pierwszy pojawi się liść.
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

Monika

Musisz przypilnować ilości zawiązków na I gronie. Nie więcej niż 5. Resztę usunąć. Zawiązków nie kwiatów.

Optymista- powiadasz :D

Szykuj wagę ;:306

A propos. Co Ty z latarką pomidory tniesz ? :shock:
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

forumowicz dzięki, przypilnuję zawiązków
monika pisze:Uchlastałam zanim odpisałeś,
Bez latarki. Nie było Ciebie na forum to podjęłam męską decyzję
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

A ja myślałem, że wywiało Cię na zachód ;:306
ida74
---
Posty: 4355
Od: 10 kwie 2008, o 17:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nad stawem

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

...no u nas się dorabia za granicą ;:209 ...na tytoniu i ;:304

i lecimy w kosmos ;:118
Przydałoby się stworzyć emotka kosmicznego ;:89
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

Jak to kiedyś Stach powiedział 'Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby' :lol:
tencia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1493
Od: 26 sty 2013, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

Te liście ,które dotykają ziemi to po jakim czasie po posadzeniu trzeba usuwać, od razu czy troczę poczekać ? :wit
pongo
50p
50p
Posty: 67
Od: 2 kwie 2013, o 19:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnyśląsk - Legnica

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

Mi się wydaje, że od razu, ale nie więcej niż dwa liscie na 1- raz...
wadera4
50p
50p
Posty: 53
Od: 1 maja 2013, o 13:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ostrołęka

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

ostatnia szansa pisze: Jak przyglądniesz się rozwidleniu powyżej którego są dwa czubki to sprawdź na którym pojawia się jak pierwszy zaraz blisko kwiat - to jest właściwy wierzchołek, bo na wilku powyżej tego rozwidlenia jako pierwszy pojawi się liść.
Przyjrzałam się moim pomidorom i proszę Was o podpowiedź w dwóch sytuacjach. Niestety telefon mi się zepsuł i nie mam możliwości wstawienia zdjęć, nabazgroliłam obrazek, ale jakoś nie chce się wkleić ;:131
Jeden pomidor rozwidla się w połowie wysokości krzaka, obydwa rozwidlenia są równe. Czy to są dwa pędy? Mam je tak zostawić?
Drugi pomidorek - wszystkie wilki, które usuwam to te wyrastające między liściem a łodygą, a tutaj mam taką sytuację, że kwiat wyrasta na łodydze. Mam go usunąć, czy nie?
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

tencia pisze:Te liście ,które dotykają ziemi to po jakim czasie po posadzeniu trzeba usuwać, od razu czy troczę poczekać ?
Jeśli dotykają tuż po wysadzeniu rozsady to znaczy, że za głęboko została ona wsadzona.

Celem usunięcia liści dotykających gleby są względy sanitarne, by roślina nie zaraziła się znajdującymi się w glebie drobnoustrojami chorobotwórczymi. Skoro masz wątpliwości teraz czy potem- wybór należy do Ciebie. Teraz przynajmniej, po moim wyjaśnieniu, tego wyboru dokonasz świadomie.
tencia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1493
Od: 26 sty 2013, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

Właśnie wróciłam z działki i usunęłam wszystkie liście ,które dotykały ziemi ,dziękuje za podpowiedz.Działke mam już kilka lat ,pomidory pierwszy rok, kiedy sama je wyhodowałam i im więcej czytam tym czuje się głupsza.przerażają mnie te wszystkie cytriany magnezy .

Pozdrawiam :wit
Awatar użytkownika
cydynka
100p
100p
Posty: 175
Od: 24 sty 2013, o 08:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

Proszę o pomoc,powiedzcie mi co jest przyczyną takiego "zachowywania" się liści na czubku krzaka.Młode liście się skręcaj,a i wydaje mi się,ze pojawia się na łodyżce takie fioletowawe odbarwienie przy czym nie na całej łodyżce tylko punktowo miejscami. Nadmienię przy tym,że nie każdy krzaczek ma takie listki.Szukałam w dziale o chorobach pomidora ,ale jedyne co mi pasowało to niedożywienie w azot.Doradzcie i powiedzcie co z tym fantem zrobić,bo coraz bardziej się zrażam do uprawy pomidora...aha pomidory rosną pod osłoną (tunel ) Obrazek Obrazek Obrazek
pozdrawiam Monika
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

Może nam opowiesz, jak te pomidory były nawożone do tej pory, od nawożenia gleby pod pomidory począwszy.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”