Ogród Majka411 - w oczekiwaniu na róże 2013
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13235
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Ogród Majka411 - w oczekiwaniu na róże 2013
Witam serdecznie wszystkich w kolejnym sezonie różanym.
No i doczekałam się pierwszych pączusiów na różyczkach !!!!
Właśnie nimi was powitam !
Chippendale, stara się bardzo?.. , to ona pierwsza kwitła mi w ubiegłym sezonie.
Myślę, że w tym też będzie w czołówce. Paczusie są?. chociaż mało ich widać.
Teraz te najwyższe różyczki na nowej rabatce różanej, ładnie przezimowały okryte kartonami.
Rośnie tu St . Swithun i Spirit of Freedom.
Pierwsza pienna różyczka Swanny, bardzo ładnie sobie poczyna?. czekam na jej białe kwiaty.
Tu zbliżenie na nasadzenia w donicy.
Widok na cześć starej rabatki na pierwszy planie Chandos Beauty
No i doczekałam się pierwszych pączusiów na różyczkach !!!!
Właśnie nimi was powitam !
Chippendale, stara się bardzo?.. , to ona pierwsza kwitła mi w ubiegłym sezonie.
Myślę, że w tym też będzie w czołówce. Paczusie są?. chociaż mało ich widać.
Teraz te najwyższe różyczki na nowej rabatce różanej, ładnie przezimowały okryte kartonami.
Rośnie tu St . Swithun i Spirit of Freedom.
Pierwsza pienna różyczka Swanny, bardzo ładnie sobie poczyna?. czekam na jej białe kwiaty.
Tu zbliżenie na nasadzenia w donicy.
Widok na cześć starej rabatki na pierwszy planie Chandos Beauty
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13235
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Majka411 - róże 2013
cd
Teraz moje nowe powojniki ?. , cudne ? Jestem nimi zachwycona.
Jeszcze grubiutkie pączusie następnych.
Pomyliły mi się nasadzenia i mam problem z ich nazwami. Może jak wszystkie zakwitną będzie mi łatwiej je rozpoznać ze zdjęciami na przywieszkach.
Kupiłam Belle of Woking, 2 x Vyvyan Pennell, Blue Ligh, Innocent Blush i Veronica?s Choice.
Teraz moje nowe powojniki ?. , cudne ? Jestem nimi zachwycona.
Jeszcze grubiutkie pączusie następnych.
Pomyliły mi się nasadzenia i mam problem z ich nazwami. Może jak wszystkie zakwitną będzie mi łatwiej je rozpoznać ze zdjęciami na przywieszkach.
Kupiłam Belle of Woking, 2 x Vyvyan Pennell, Blue Ligh, Innocent Blush i Veronica?s Choice.
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13235
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Majka411 - róże 2013
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Majka411 - róże 2013
Nareszcie Pięknie jak zawsze
Różyczkę na pniu kupiłaś w tym roku? Zimowanie pod kartonami chyba się sprawdziło (chociaż zima była niemiarodajna-za łagodna ), ale może warto próbować. Nasadziłam róż pnących I innych
Różyczkę na pniu kupiłaś w tym roku? Zimowanie pod kartonami chyba się sprawdziło (chociaż zima była niemiarodajna-za łagodna ), ale może warto próbować. Nasadziłam róż pnących I innych
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11715
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Majka411 - róże 2013
Maja ale z rana niespodziankę mi zrobiłaś
Pięknie rozpoczęty wątek,no oczywiście,że Chippendale jest pierwszy,u mnie mój nowy nabytek też ma pączki...
Clemki piękne odmiany,a kolorki cudne i duże mają kwiaty
Trawniczek jak zawsze pięknie zielony i króciutko ostrzyżony...
Widzę,że masz maty wiklinowe...tworzą wspaniały klimat w ogrodzie
Jak przezimowały Edenki i Pashmina?
Pięknie rozpoczęty wątek,no oczywiście,że Chippendale jest pierwszy,u mnie mój nowy nabytek też ma pączki...
Clemki piękne odmiany,a kolorki cudne i duże mają kwiaty
Trawniczek jak zawsze pięknie zielony i króciutko ostrzyżony...
Widzę,że masz maty wiklinowe...tworzą wspaniały klimat w ogrodzie
Jak przezimowały Edenki i Pashmina?
Re: Majka411 - róże 2013
Cześć Maju
Cudne różyczki i cudne powojniki - ale masz kwiaty . Maty bardzo ładnie się prezentują - nóweczki, równiutko przywieszone...
Spirit of Freedom to nowe nasadzenie? Też jest na mojej liście... Będę mogła się na niego pogapić u Ciebie
Cudne różyczki i cudne powojniki - ale masz kwiaty . Maty bardzo ładnie się prezentują - nóweczki, równiutko przywieszone...
Spirit of Freedom to nowe nasadzenie? Też jest na mojej liście... Będę mogła się na niego pogapić u Ciebie
Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Ogród 100 róż cz. IV
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9827
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Majka411 - róże 2013
To Ty masz tak z różami, jak ja z daliami. Doświadczenie robi swoje, wiemy jak postępować, chociaż czasami nie jest to zgodne z wiedzą ogólną!
Róż się dopiero uczę, tu chętnie zaglądam, bo pięknie
Róż się dopiero uczę, tu chętnie zaglądam, bo pięknie
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- Alutka102
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1722
- Od: 29 sie 2011, o 09:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy
Re: Majka411 - róże 2013
No, wreszcie. Jak zwykle pięknie wysprzątane. Widać, że rośliny nadrabiają wiosenne opóźnienie.
Ja też jestem tylko amatorem ogrodnikiem. Jeszcze kilka lat temu nie wiedziałam, że każda róża ma inną nazwę. Różniły się dla mnie tylko kolorami
Powojniki piękne. Szczególnie jestem ciekawa Vyvyan Pennell, bo mam też trzy z urwanymi karteczkami i jeden z nich to on
Ciekawe, jak sprawdzi się u Ciebie ta nowo nasadzona lawenda, bo to jakaś włoska odmiana. U mnie w poprzednią zimę padła.
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Majka411 - róże 2013
Majeczka, Różana Pasjonatko, nareszcie
Piękne wejście z powojnikami, piękne słowa na początku, pięknie zapowiadający się sezon.
Każdy ma swoje wypracowane metody, Majeczka. Jeśli u mnie zadziałałyby, jak w Twoim różanym ogrodzie, to ja uniżenie proszę o udostępnienie resipi
Ps. zapomniałam się zapytać: jak z zimowaniem pashminek? Ja też je mam, od piątku
Piękne wejście z powojnikami, piękne słowa na początku, pięknie zapowiadający się sezon.
Każdy ma swoje wypracowane metody, Majeczka. Jeśli u mnie zadziałałyby, jak w Twoim różanym ogrodzie, to ja uniżenie proszę o udostępnienie resipi
Ps. zapomniałam się zapytać: jak z zimowaniem pashminek? Ja też je mam, od piątku
Pozdrawiam
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Majka411 - róże 2013
Długo kazałaś czekać na nowy wątek. Czatowałam od kilku dni, ale piąta rano, to jeszcze przed mleczarzem Twój ogród jak zawsze zachwyca. Powojniki cudowne.
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13235
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Majka411 - róże 2013
Cześć
ale ja się za wami stęskniłam ?. nie wypadało mi tego pisać w pierwszym poście ...
Teraz już chyba wypada, co !!! ? :;
Ewciu- majowa, dziękuję za wszystko ?
Swanny kupiłam na wiosnę, planuję na zimę przenieść ją do gruntu i zadołować.
Okrywanie róż kartonami powtórzę następnej zimy, wnioski będą dopiero za rok.
Coś Ty nakupiła ?. zaraz pędzę do Ciebie.
Aniu- Annes, aj tam? trawniczek przed strzyżeniem
Pashminka , Edenka i Polays Royal ładnie przezimowały. Ponieważ udało mi się ocieplenie z kartonami,
to w tym roku jesienią nie będę cięła Edenek. Może mi się uda zobaczyć zielone gałązki za rok,
a wtedy będę miała też takie krzaczki jak u Ciebie.
Aniu-Ana-an, powojniki przyszły do mnie na początku wiosny kalendarzowej.
Hodowałam je na balkonie. Wkopałam do gruntu już z pąkami. Dobrze, że nie było przymrozków.
Maty kupiłam od producenta, one są wyjątkowej jakości jak na te patyczki, są dodatkowo parzone,
co podobno pozwoli im zachować ładny kolor.
Spirit of Freedom, ten jest z jesieni 2011, ale mam już następnego, który dopiero się kotasi z gruntu.
Miłeczko, jakoś tak sobie wyrobiłam własne podejście do różyczek, które stosuję od dawna.
Prawda jest też taka, że bardzo chętnie czytam co inni piszą. Podobno praktyka czyni mistrza ?.
Miłeczko, w Twoich daliach ja się już zakochałam.
Alutka widocznie jesteś bardzo zdolnym amatorem ogrodnikiem, bo to co ja widziałam w ogrodzie u Ciebie,
na amatora nie wyglądało.
Masz wspaniałe krzaczki róż, chętnie skorzystam z Twojego doświadczenia. Ba? nawet już korzystam.
Co do lawendy, tak mi się spodobała, że tym razem ją posadziłam do donic.
Szczerze nie liczę na przezimowanie, może gdzieś w donicach w pomieszczeniach da radę.
Justynka, ??
prawda, że piękne powojniczki? wyczytałam, że powtarzają w lipcu.
Moim zdaniem każda z nas ma swoje metody i to wcale nie oznacza, że są złe.
Myślę, że wybór metody i sposobu postępowania powinien być dostosowany do ogrodu i miejsca w którym róże rosną.
Justynka, a stosowałaś na swoje róże częste zraszanie od początku wiosny aż do
momentu kiedy mają już dobrze wykształtowane pąki ? bo ja ich ciągle kąpię.
Justynka już pisałam wyżej, Pasminka bardzo dobrze czuje się w naszym klimacie.
Aniu- nena08 hihihi... ja tak mam.... wstaję rano, ale wieczorem idę spać z kurami.
Powojniczki mają za zadanie cieszyć oczy zanim róże mi zakwitną.
ale ja się za wami stęskniłam ?. nie wypadało mi tego pisać w pierwszym poście ...
Teraz już chyba wypada, co !!! ? :;
Ewciu- majowa, dziękuję za wszystko ?
Swanny kupiłam na wiosnę, planuję na zimę przenieść ją do gruntu i zadołować.
Okrywanie róż kartonami powtórzę następnej zimy, wnioski będą dopiero za rok.
Coś Ty nakupiła ?. zaraz pędzę do Ciebie.
Aniu- Annes, aj tam? trawniczek przed strzyżeniem
Pashminka , Edenka i Polays Royal ładnie przezimowały. Ponieważ udało mi się ocieplenie z kartonami,
to w tym roku jesienią nie będę cięła Edenek. Może mi się uda zobaczyć zielone gałązki za rok,
a wtedy będę miała też takie krzaczki jak u Ciebie.
Aniu-Ana-an, powojniki przyszły do mnie na początku wiosny kalendarzowej.
Hodowałam je na balkonie. Wkopałam do gruntu już z pąkami. Dobrze, że nie było przymrozków.
Maty kupiłam od producenta, one są wyjątkowej jakości jak na te patyczki, są dodatkowo parzone,
co podobno pozwoli im zachować ładny kolor.
Spirit of Freedom, ten jest z jesieni 2011, ale mam już następnego, który dopiero się kotasi z gruntu.
Miłeczko, jakoś tak sobie wyrobiłam własne podejście do różyczek, które stosuję od dawna.
Prawda jest też taka, że bardzo chętnie czytam co inni piszą. Podobno praktyka czyni mistrza ?.
Miłeczko, w Twoich daliach ja się już zakochałam.
Alutka widocznie jesteś bardzo zdolnym amatorem ogrodnikiem, bo to co ja widziałam w ogrodzie u Ciebie,
na amatora nie wyglądało.
Masz wspaniałe krzaczki róż, chętnie skorzystam z Twojego doświadczenia. Ba? nawet już korzystam.
Co do lawendy, tak mi się spodobała, że tym razem ją posadziłam do donic.
Szczerze nie liczę na przezimowanie, może gdzieś w donicach w pomieszczeniach da radę.
Justynka, ??
prawda, że piękne powojniczki? wyczytałam, że powtarzają w lipcu.
Moim zdaniem każda z nas ma swoje metody i to wcale nie oznacza, że są złe.
Myślę, że wybór metody i sposobu postępowania powinien być dostosowany do ogrodu i miejsca w którym róże rosną.
Justynka, a stosowałaś na swoje róże częste zraszanie od początku wiosny aż do
momentu kiedy mają już dobrze wykształtowane pąki ? bo ja ich ciągle kąpię.
Justynka już pisałam wyżej, Pasminka bardzo dobrze czuje się w naszym klimacie.
Aniu- nena08 hihihi... ja tak mam.... wstaję rano, ale wieczorem idę spać z kurami.
Powojniczki mają za zadanie cieszyć oczy zanim róże mi zakwitną.
- _ninetta_
- 1000p
- Posty: 1361
- Od: 19 maja 2010, o 01:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Majka411 - róże 2013
Majeczko nareszcie !!!
Cudny ten biało - zielono- różowy powojnik, znasz może nazwę?
W ogóle masz bajeczny ogród a różyczki już tuż tuż
Cudny ten biało - zielono- różowy powojnik, znasz może nazwę?
W ogóle masz bajeczny ogród a różyczki już tuż tuż
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13235
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Majka411 - róże 2013
Anetko,
jak tylko uda mi się dojść jaki się nazywa ten, który pierwszy zakwitł, to napiszę.
Muszę poczekać jeszcze na kwiaty u dwóch wtedy sądzę, że uda mi się przyporządkować
przywieszki do poszczególnych krzaczków.
Jak ja czekam na kwiaty różyczek
jak tylko uda mi się dojść jaki się nazywa ten, który pierwszy zakwitł, to napiszę.
Muszę poczekać jeszcze na kwiaty u dwóch wtedy sądzę, że uda mi się przyporządkować
przywieszki do poszczególnych krzaczków.
Jak ja czekam na kwiaty różyczek