Róże i... 2013 ;)

[kogra]

Blush Veranda cudna.
Ale ona wg helpa ma 7 strefę.
Jak udało Ci się ją przezimować w dobrym stanie ?

[justi177]

hej Anulka,
to nie jest wcale trudne, to uprawianie ze swoich z nasion...
w tym roku jak do tej pory wydałam całe 16 złotych na 2 niecierpki i dwa głupie uzupełniacze. Wszystko mam z własnych parapetów - w tym około 60 sadzonek lobelii

[camellia]

Aniu, piękności nam pokazujesz, ale już niedługo będą nowe kwiaty Cieszę się, że masz coraz więcej historycznych

[AnaAn]

Aniu, ślicznoty pokazujesz. Blush Veranda mi się marzy, ale gdzie ją zdobyć; u Kordesa niedostępna, w innych szkółkach też na nią nie natrafiłam...
Ania, do jakiej wysokości rośnie Ci Baronesse?

[AniaDS]

Ach, jak pięknie, chciałoby się żeby już tak było, a tu trzeba jeszcze troszeczkę poczekać. Jednak ogród uczy cierpliwości!

Oj tak, ale już są pąki, jeszcze z tydzień czy dwa i będą pierwsze kwiaty.

Aniu-piękne wspomnienia
I pomyśleć, że już za chwilkę zobaczymy ten spektakl znów...

Długa ta chwila , ale coraz bliżej

Blush Veranda cudna.
Ale ona wg helpa ma 7 strefę.
Jak udało Ci się ją przezimować w dobrym stanie ?

Już dwie zimy za nią, rośnie obok Pashminy, obie są w doskonałym stanie. Na zimę nawet ich w tym roku nie okryłam, bo rosną przy ścianie w żwirze.

hej Anulka,
to nie jest wcale trudne, to uprawianie ze swoich z nasion...
w tym roku jak do tej pory wydałam całe 16 złotych na 2 niecierpki i dwa głupie uzupełniacze. Wszystko mam z własnych parapetów - w tym około 60 sadzonek lobelii

Lobelię siałam raz.. i wyszło, posiałam drugi raz.. i klęska totalna. Wiele razy próbowałam, rózne nasiona, różnych bylin i juz nie mam ochoty na dalsze porażki

Aniu, piękności nam pokazujesz, ale już niedługo będą nowe kwiaty Cieszę się, że masz coraz więcej historycznych

Ja też , człowiek niestety do pewnych rzeczy musi dojrzeć

Aniu, ślicznoty pokazujesz. Blush Veranda mi się marzy, ale gdzie ją zdobyć; u Kordesa niedostępna, w innych szkółkach też na nią nie natrafiłam...
Ania, do jakiej wysokości rośnie Ci Baronesse?

Blush Verandę chyba trudno dostać, moja jest z francuskiej szkółki.
Baronesse mam jeszcze młodą, na razie zbytnio nie poszła na wysokość, ma ok. 40 cm.

[AniaDS]

Dzisiaj aktualnie, poszłam za ogród, pokażę mój przyszły żywopłot ze starych róż.
Czyli to: .. (nie śmiać się )




Najstarsze róże w tym miejscu mają 3 lata, wiem.. nie widać. Niestety, nie widać .
Miejsce jest kiepskie, cały dzień jest tutaj mocne, palące słońce, które wysusza ziemię na popiół, a sama ziemia jest to typowy piach z ogromną ilością kamieni. Więc jest tutaj i sucho i gorąco i jałowo, bo co w takiej ziemi może być . Róże były młode, więc nie stosowałam nawozu, dopiero w tym roku dostały pierwszą, lekką dawkę. Powtórzę ją po kwitnieniu.

[AniaDS]

Teraz kilka zbliżeń na te róże, które już jako tako wyszły na prostą:
Agnes, która jest tam najdłużej

i jej pączusie


Rosa rugosa Bicolor, sadzona razem z Agnes




trzeci rok - Alchymist, który w końcu ruszył w górę jako tako i po raz pierwszy zobaczę jego kwiaty (kwiat? chyba jeden..)


przy nim moja podkładka , która ma 5 lat

w tamtym roku przesadzona, więc nie kwitła, ale tak kwitła dwa lata temu:

nie jest zbytnio mrozoodporna, wszystko wskazuje na to, że to 6 strefa bo sporo mi przemarza.





Aimable Amie




za nią rośnie Belle Isis, malutka, ale cała w pąkach

[AniaDS]

Za Belle I. mamy Fantin Latour, również 3 rok




Leda


i pąk


Pink Leda


i pąk


Fimbriata


i przy niej Maxima, którą uratowałam jesienią przed wyrzuceniem

szkoda tylko, że ona nie chce się odwdzięczyć...

wczoraj posadzony John Davis

[AniaDS]

Moja druga podkłada, która wygląda mi na multiflorę


o czym już niedługo się przekonamy


Mousseux du Japon - ubiegłoroczny prezent od Gosi


ale fajna




i rosa Glauca, kiedyś takie maleństwo dostałam od Ewci, rośnie w siłę panna

[camellia]

Najstarsze róże w tym miejscu mają 3 lata, wiem.. nie widać. Niestety, nie widać .
Miejsce jest kiepskie, cały dzień jest tutaj mocne, palące słońce, które wysusza ziemię na popiół, a sama ziemia jest to typowy piach z ogromną ilością kamieni. Więc jest tutaj i sucho i gorąco i jałowo, bo co w takiej ziemi może być

Mam dokładnie to samo: w piachu przy siatce... jednak widzę, że róże sobie radzą i rosną. Będzie dobrze. Historyczne i dzikie są na to w miarę odporne.
Piękna glauca, kiedyś miałam okazję kupić w doniczce za parę złotych, nie wzięłam jej i teraz żałuję.

[majka411]

Ania, jak te różyczki mają już trzy lata, to chyba spokojnie możesz je dokarmić.
Puszczą się panienki i żywopłot szybciej zarośnie.
Chciałabym zobaczyć jak będzie wyglądał z kwitnącymi różami
Pamiętasz dziwiłam się, że nikt Ci tych róż nie buchnie miałaś rację

[AniaDS]

Majeczko, dokarmiam je po troszku bo taka ziemia to zaraz i tak będzie jałowa, wiec nie sypię większej ilości na raz, wolę to zrobić troszkę a częściej.
Rozrzucam tam skoszoną trawę, ona po części zapobiegnie szybkiemu odparowywaniu wody, przynajmniej tak wyczytałam.
Myślę, że teraz, gdy już widać, że się wzięły za siebie i szybciej idą w górę, to jeszcze ze dwa latka i będzie już ładnie

Asiu, mnie glauca wpadła w oko, bo jest cały sezon piękna, nawet nie tyle z kwiatów co z tych fajnych, ciemnych liści Te moje róże też sobie radza, rosną wolniej, ale rosna a w tym sezonie w końcu zaczęły strzelać w górę swoimi pędami.



Jeszcze kilka fajnych pączusiów
'Oeillet Parfait'


'Mrs. John Laing'


'Cardinal de Richelieu' - dostałam go na jesień dwa lata temu od Moni, w końcu się pokaże


Biedermeier


'Pink Grootendorst'


Winchester C.


-- Pn 20 maja 2013 17:52 --

Nie wszystko jest takie kolorowe..
to przykładowe serbki z jesieni , ale ważne, że odżyły

[AniaDS]

A teraz moje pociechy
TWR chyba jednak jest w wersji pnącej ( ), pięknie puszcza pędy z głównych pędów i strzela mocno w górę


Winchester


i 'Marguerite de Roman' - szczupła panienka